Wody w chłodnicy nie ubywa. Wiatrak jest podłączony na stałe i termostat wyjęty. Przy takim podłączeniu temperatura powinna być max 50 stopni, a w czasie jazdy na pusto rośnie do 90 st i do 100 gdy pod górkę lub jazdę na wysokich obrotach.
Przemywałem chłodnicę i nic to nie pomogło. Jutro myślę wyjąć chłodnicę i jeszcze raz porządnie ją wypłukać z zewnątrz i wewnątrz oraz sprawdzę pompę. Jeśli te czynności nie pomogą to chyba muszę się zdecydować na wymianę uszczelki pod głowicą
Myślę, że chyba będzie niestety to ostatnie bo dziwnym zbiegiem okoliczności problemy zaczęły się po przegrzaniu silnika do 120 st przy awarii łożyska.
Dodam jeszcze, że po tej awarii ryzykowałem i przejechałem autem 4500 km.
Nic się nie zmieniło ani na gorsze ani na lepsze.
Płynu chłodzącego w oleju nie ma i oleju w płynie też nie ma.