wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://serwis.wagaciezka.com/ |
|
DINA 800, truck z Meksyku http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=16046 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | hiob [ 07 sie 2008, 13:58 ] |
Tytuł: | DINA 800, truck z Meksyku |
Truck przyłapany w Laredo, koło meksykańskiej granicy: |
Autor: | kraz [ 09 sie 2008, 9:54 ] |
Tytuł: | Re: DINA 800, truck z Meksyku |
Mają chyba montownie jakiś starych amerykańskich ciężarówek. Na pierwszy rzut oka widać że to amerykańska konstrukcja. |
Autor: | hiob [ 09 sie 2008, 18:56 ] |
Tytuł: | Re: DINA 800, truck z Meksyku |
Cytuj: Mają chyba montownie jakiś starych amerykańskich ciężarówek. Na pierwszy rzut oka widać że to amerykańska konstrukcja.
Wiele firm amerykańskich ma swoje montownie w Meksyku. Tańsza robocizna w tym kraju i układ o współnym rynku "NAFTA", znoszący cła na produkty importowane z Meksyku powoduje, że wiele amerykańskich firm tam przenosi produkcję. Ale nie są to "montownie starych ciężarówek", ale całkiem nowoczesnych. Ten truck na zdjęciach jest po prostu stary. DINA nie produkuje już od 2001. roku ciężarówek, a te wcześniejsze były bazowane na Internationalu. Navistar, producent ciężarówek "International" posiadał 17,5% akcji firmy DINA. Truck na zdjęciu ma pewnie ze 25 lat i w czasach, gdy był wyprodukowany, był całkiem nowoczesnym pojazdem.
|
Autor: | Mihu [ 12 sie 2008, 17:57 ] |
Tytuł: | Re: DINA 800, truck z Meksyku |
Cytuj: Cytuj: Mają chyba montownie jakiś starych amerykańskich ciężarówek. Na pierwszy rzut oka widać że to amerykańska konstrukcja.
Ten truck na zdjęciach jest po prostu stary. DINA nie produkuje już od 2001. roku ciężarówek, a te wcześniejsze były bazowane na Internationalu. Navistar, producent ciężarówek "International" posiadał 17,5% akcji firmy DINA. Truck na zdjęciu ma pewnie ze 25 lat i w czasach, gdy był wyprodukowany, był całkiem nowoczesnym pojazdem. |
Autor: | hiob [ 13 sie 2008, 2:11 ] |
Tytuł: | Re: DINA 800, truck z Meksyku |
Cytuj:
Prawda, na pierwszy rzut oka widać, że jest to International 4300 Transtar drugiej serii. Był to pojazd, który podobnie jak Mack serii F/R, miał swoją odmianę z motorem pod kabiną, która odniosła znacznie większy sukces! Jej oznaczenie to 4070 Transtar. Swego czasu (lata 70'te), był to chyba najpopularniejszy cabover USA.
Mihu, muszę się częściowo nie zgodzić z Tobą. O ile Mack F/R to rzeczywiście w pewnym sensie siostrzane modele, choć różnią się znacznie szerokością kabiny Jeździłem obydwoma z nich:, , . ( Mack "F" to trzeci z lewej, nr boczny 160 i ten na zamazanym zdjęciu, Mack "R" to ten, koło którego stoję) ...a więc o ile Macki są bardzo spokrewnione, to International 4300 z lat 70. i 4070 "Transtar" mają naprawdę niewiele ze sobą wspólnego. 4070 ma gięte przednie szyby, boczne okna w kształcie trapezu i zupełnie inny wlot powietrza niż 4300. Ten ostatni, podobnie jak DINA 800, ma płaskie szyby, "kwadratowe" boczne okna i zupełnie nie przypomina Transtara. Na pewno mają jakieś wspólne elementy, jak ramy, zawieszenie, silniki itp, ale nie są tak ze sobą zunifikowane, jak pojazdy Macka. Także deski rozdzielcze w Mackach były podobne,a International miał zupełnie inne w 4030 i w 4700. Poniżej parę zdjęć Internationala Transtara 4070 z mojego forum: Prawdą jest natomiast to, że jeszcze jak ja przyjechałem do stanów w 1982. roku, była to jedna z najpopularniejszych ciężarówek w USA, choć już szybko wypierana przez następcę, Internationala 9600. Na zdjęciu autko, którym jeździłem w 1984. roku: Pozdrawiam. |
Autor: | Mihu [ 16 sie 2008, 9:47 ] |
Tytuł: | Re: DINA 800, truck z Meksyku |
Cytuj: Na pewno mają jakieś wspólne elementy, jak ramy, zawieszenie, silniki itp, ale nie są tak ze sobą zunifikowane, jak pojazdy Macka.
Hiobie, nie zapominajmy, że wymienione przez Ciebie elementy są najdroższymi w opracowaniu. To właśnie silnik i rama pojazdu ciężarowego są jego najważniejszymi elementami, przy których kabina, patrząc czysto użytkowo, jest elementem mniej ważnym i mniej kosztownym. Do niedawna taka też była kolejność opisów w czasopismach branżowych - motor, układy przeniesienia napędu i jezdny, hamulce, a dopiero pod koniec "z fotela kierowcy". O ile w przypadku ciężarówek zza oceanu na ogół (bo są wyjątki) nie można pokrewieństwa stwierdzić po instalowanych układach napędowych, o tyle po pozostałych już jak najbardziej. Ale wracając do samej serii Transtar (bo i 4300 i 4070 taki przydomek nosiły) to faktycznie, użycie stwierdzenia "bliźniacze modele" nie było tutaj do końca na miejscu - mój błąd, jest to raczej bliskie pokrewieństwo Pozdrawiam! |
Autor: | hiob [ 17 sie 2008, 5:23 ] |
Tytuł: | Re: DINA 800, truck z Meksyku |
Cytuj:
Hiobie, nie zapominajmy, że wymienione przez Ciebie elementy są najdroższymi w opracowaniu. To właśnie silnik i rama pojazdu ciężarowego są jego najważniejszymi elementami, przy których kabina, patrząc czysto użytkowo, jest elementem mniej ważnym i mniej kosztownym.
Ale jakie to ma znaczenie? Jak mówimy o dwóch wersjach tego samego samochodu to nie mówimy o silniku, ale kabinie. Ford Mustang GT i Ford F150 pickup to nie są wersje tego samego auta, nawet jak mają ten sam silnik. Ford Focus, Volvo S40 i Mazda 3 mogą mieć tę samą płytę podłogową, ale to nie są wersje tego samego samochodu. Peterbilt 387 i Kenworth W900 mają to samo zawieszenie i ramę i silnik, ale są to zupełnie inne auta. Mack "R" i "F", czy Kenworth K100 i W900 miały np. wymienne drzwi. To powodowało, że można by powiedzieć, że są to wersje tego samego auta. Ale International cabover i conventional nie miały żadnych wspólnych elementów kabiny. I tak, jak nikt by nie nazwał np. Renault Magnum i Premium wersjami tego samego tira, tak nie były nimi, moim zdaniem, Internationale 4300 i 4070. Choć, rzecz jasna, to wszystko jest kwestia umowy, czy też definicji, jaką przyjmiemy. Pozdrawiam |
Autor: | karakan [ 17 sie 2008, 9:44 ] |
Tytuł: | Re: DINA 800, truck z Meksyku |
Może zrobi sie OT ale, hiob czy mógłbyś wytłumaczyć te literki na tablicy rejesytracyjnej... |
Autor: | hiob [ 17 sie 2008, 13:41 ] |
Tytuł: | Re: DINA 800, truck z Meksyku |
Na tym meksykańskim trucku? Niestety nie wiem. "CARGA" zapewne znaczy, że jest to rejestracja komercyjna, dla trucków. Literki być może określają stan, czy prowincję, gdzie truck jest zarejestrowany, ale to tylko zgaduję. Nie wiem tego na pewno. W angielskojęzycznej wikipedii jest artykuł na temat rejestracji i tam wyczytałem, że jest to rejestracja typu "Servicio Público Federal (SPF): Carga (purple plate): 123-AA-4" To znaczy, że tego typu rejestracje zawsze mają trzy cyfry-dwie literki-cyfrę i są purpurowe. Co oznacza "Servicio Público Federal" nie mam pojęcia. Wygląda mi to na "państwową rejestrację", wskazującą, że ten truck należy do państwowego przedsiębiorstwa, ale to tylko moje przypuszczenie. A co do offtopicu, to ten temat to jest jeden wielki off-topic Pozdrawiam. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |