wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://serwis.wagaciezka.com/ |
|
[Volvo, FH12] Zwiększenie mocy http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=18130 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Prezes76 [ 25 gru 2008, 12:46 ] |
Tytuł: | [Volvo, FH12] Zwiększenie mocy |
Witam sznownych kolegów... Chciałbym zwiększyć moc silnika w moim fh.Wie ktoś z kolegów gdzie to można zrobić profesjonalnie?? a może ma ktoś fh po małej przeróbce??i podzieli się spostrzeżeniami co się zmieniło i co z awaryjnością po przeróbce?? |
Autor: | Bzymek [ 25 gru 2008, 21:18 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Zwiększenie mocy |
Podobnierz zalozenie wygarow dodaje ok. 20 - 25konikow |
Autor: | truchol [ 25 gru 2008, 22:12 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Zwiększenie mocy |
Naklej sobie naklejkie sport to z 50 koni dostaniesz pozdro... wesołych ... |
Autor: | Prezes76 [ 26 gru 2008, 21:45 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Zwiększenie mocy |
Dzięki Truchol,sam sobie naklej i nie zapomnij jeszcze naklejki"rozum" na czole to inni pomyślą że go masz |
Autor: | ciucma102 [ 27 gru 2008, 1:47 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Zwiększenie mocy |
chyba tak jak w każdym samochodzie od wymiany filtrów i wydechu aż po chip. |
Autor: | Cyryl [ 27 gru 2008, 8:40 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Zwiększenie mocy |
podejmując sie jakiegoś działania trzeba sobie zadać pytanie pierwsze: PO CO? i zaraz potem zrobić bilans zysków i potencjanych strat. wiadomo, że zwiekszenie mocy jest ograniczone i można je zmienić w granicach 20 - 80KM bez totalnego rozbebeszania silnika. teraz pytanie: czy brak owych 20 - 80KM uniemozliwia Ci pracę na tym aucie? bo jeżeli używasz tego samochodu do celów sportowych to pytanie to traci sens. przy normalnej pracy różnica 20 - 40KM jest prawie niezauważalna, więc po stronie zysków możesz postawić 0, po stronie strat jakąś kwotę pieniężną. poza tym każda ingerencja w silnik to potencjalna przyczyna awarii. oczywiście są wyspecjalizowane firmy które potrafią to robić dobrze - profesjonalnie, ale ceny mają astronomiczne. ceny mniej więcej są takie jak w samochodach osobowych x 3. trzeba również dodać, że większe wysilenie silnika to zmniejszenie żywotności. następną sprawą jest pytanie kto jest właścicielem pojazdu, jeżeli Ty to OK, ale jeżeli nie to musisz to uzgodnić. |
Autor: | zychu [ 27 gru 2008, 20:46 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Zwiększenie mocy |
W naszym VOLVO robiliśmy chipa w Zduńskiej Woli. Volvo goniło najpierw pod plandeką i miało 380 KM, potem została sprzedana naczepa i Volviak zaczął gonić pod wywrotką. Koni trochę brakowało, więc zdecydowaliśmy się na chip tuning. Kosztowało nas to chyba 2000tys, a przybyło 40 koni, mocy nie brakuje. Szef jest zadowolony, na dłuższej trasie nawet spalannie trochę zmalało. Robiliśmy to w Kwietniu, Volvo cały czas goni, ale żadnych usterek z tym związanych póki co - nie było. Polecam tych gości ze Zduńskiej Woli Link: http://www.alltuning.pl/index.php (w galerii jest nawet nasze białe VOLVO) Pozdrawiam, |
Autor: | Cyryl [ 27 gru 2008, 22:17 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Zwiększenie mocy |
Cytuj: ...miało 380 KM, potem została sprzedana naczepa i Volviak zaczął gonić pod wywrotką. Koni trochę brakowało...
jak można przekonać się na przykładzie Fernando Alonso i Roberta Kubicy umiejętności kierowcy potrafią wyrównać walory pojazdu (w tym moc) nawet w sporcie tak wyrafinowanym, gdzie liczą się setne/tysięczne części sekundy, jak F1.wyniki pracy wywrotki liczy się w tonokilometrach i za nie się płaci, setne/tysięczne części sekundy są zarezerwowane dla sportu. gdyby mi przyszło płacić 2000zł w ingerencję w silnika, wymieniłbym kierowcę - taniej i silnik bezpiecznieszy. najbardziej rozbawiło mnie to obniżone spalanie. jest to oczywisty dowód na istnienie perpetum mobile. jeżeli większa moc oznacza zmniejszone zużycie, to po dalszym podwyższeniu mocy zużycie powinno nadal spadać, a po przekroczeniu pewnej granicy silnik powinien (wedle tej teorii) oddawać paliwo do zbiornika. |
Autor: | Prezes76 [ 27 gru 2008, 23:13 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Zwiększenie mocy |
Dzięki Zychu,właśnie o tej firmie myślałem...zamierzam skorzystać z ich usług Do kolegi Cyryla: transport cieżarowy to nie wyścigi formuły 1 Auto jest moje,dużo jeżdze po górach i zamierzam ułatwić sobie życie i nie męczyc sie na podjazdach....dlatego też chcę zwiększyć moc silnika. |
Autor: | dominik 2004 [ 28 gru 2008, 9:57 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Zwiększenie mocy |
Cytuj: Cytuj: ...miało 380 KM, potem została sprzedana naczepa i Volviak zaczął gonić pod wywrotką. Koni trochę brakowało...
jak można przekonać się na przykładzie Fernando Alonso i Roberta Kubicy umiejętności kierowcy potrafią wyrównać walory pojazdu (w tym moc) nawet w sporcie tak wyrafinowanym, gdzie liczą się setne/tysięczne części sekundy, jak F1.wyniki pracy wywrotki liczy się w tonokilometrach i za nie się płaci, setne/tysięczne części sekundy są zarezerwowane dla sportu. gdyby mi przyszło płacić 2000zł w ingerencję w silnika, wymieniłbym kierowcę - taniej i silnik bezpiecznieszy. najbardziej rozbawiło mnie to obniżone spalanie. jest to oczywisty dowód na istnienie perpetum mobile. jeżeli większa moc oznacza zmniejszone zużycie, to po dalszym podwyższeniu mocy zużycie powinno nadal spadać, a po przekroczeniu pewnej granicy silnik powinien (wedle tej teorii) oddawać paliwo do zbiornika. |
Autor: | zychu [ 28 gru 2008, 11:10 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Zwiększenie mocy |
Czy miałeś wogóle kiedyś auto po chip tuningu??? (jak nie, to więc czemu jesteś tak strasznie temu przeciwny skoro praktycznie nic o tym nie wiesz) Wywrotką wozimy tylko i wyłącznie towary na nasz skład budowlany, więc nie liczymy wyników pracy tej wywrotki w tonokilometrach. Nie chodzi o to by jeżdzić szybciej, ale poprostu by nie brakowało mocy załadowanemu VOLVO w terenach górzystych, o jakie u nas nie trudno. A kierowcy nie zmienimy, bo często jeżdzi nim sam właściciel. |
Autor: | Cyryl [ 28 gru 2008, 12:47 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Zwiększenie mocy |
dlatego w moim pierwszym poście zastrzegłem: "następną sprawą jest pytanie kto jest właścicielem pojazdu, jeżeli Ty to OK". jeżeli będziesz sobie chciał zamontować chip czy inne rzeczy, to nie musisz się nikomu tłumaczyć. natomiast ja zawsze byłem pracownikiem u kogoś i odpowiadałem za wyniki finansowe (jak byłyby złe to podziękowaliby mi). jeżeli w Waszej firmie nie liczy się wyników finansowych to tylko pozazdrościć, ale nie wielu na to stać - moim marzeniem jest pracować w takiej firmie gdzie nie liczy się kasy. nigdy też nie miałem pod opieką pojazdu po chip tuningu. aby namówić właściciela firmy na takie coś musiałbym czarno na białym wykazać mu korzyści. kilka firm z którymi nawet rozmawiałem na ten temat nie chciała udzielić gwaracji finasowych za zwiększone zużycie lub awarię związaną z układem zasilania. poza tym żadna z tych firm nie potrafi wykazać miarodajnie zwiększenia mocy silnika, bo można to wiarygodnie zrobić tylko na hamowni, a żadna z firm nie posiada hamowni i na dobrą sprawę nigdy nie sprawdzała efektów swojej pracy. poza tym, zamiast marnotrawić dniówkę za poszukiwaniem czarodzejskiego Grala w tym czasie lepiej poszukać lepszej roboty, to daje bardziej zauważalne wyniki finansowe i dla właściciela i dla kierowców. |
Autor: | Prezes76 [ 28 gru 2008, 13:57 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Zwiększenie mocy |
I tu sie mylisz kolego Cyryl.Firmy mają hamownie,dostajesz wykresy przed i po tuningu i widzisz czarno na białym co sie zmieniło.Nie sądzisz chyba że ktoś zapłaci za tuning na przysłowiową "gębe"-te czasy już się skończyły. Co do spalania to nie wiem jak jest w ciężarówkach ale myśle że podobnie jak w osobówce.Mam chipa w dieslowskim silniku osobówki i spalanie jest mniejsze niż przed tuningiem a moc dużo większa.Mam go już 2 lata i nic sie nie popsuło w silniku a jazda jest nieporównywalna. |
Autor: | Bono29 [ 28 gru 2008, 14:05 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Zwiększenie mocy |
Cytuj: Mam chipa w dieslowskim silniku osobówki i spalanie jest mniejsze niż przed tuningiem a moc dużo większa.Mam go już 2 lata i nic sie nie popsuło w silniku a jazda jest nieporównywalna.
Przecież to jest irracjonalne... dowody poproszę.Swoją drogą prosisz o pomoc w sprawie podnoszenia mocy i obalasz komentarze które są negatywne. Może na samym początku zastanów się czy jest ci ten chip tak bardzo potrzebny że nie możesz bez niego żyć? Twoje auto nie wjeżdża pod żadną górę? Czy po prostu chcesz szpanować? |
Autor: | bogdan 2010 [ 28 gru 2008, 14:30 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Zwiększenie mocy |
Chyba mogę was pogodzić .Zrobię wam takie pompowtryski że nie będzie trzeba czipa ,a auto będzie mialo 500 KM . |
Autor: | truchol [ 28 gru 2008, 16:28 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Zwiększenie mocy |
... jeden mojego ojca też tak nabrał ... Starszy maniek szambiarka ładowność chyba 9 ton. Przed regulacją pompy ok 25-30 l/ 100 po mieście. Po regulacji 35-45 l/ 100 po mieście. Mało tego, prędkość spadła z 80 do 70, nie chciał się wkręcać, stał się ostro zamulony ... Coś jeszcze? Pompa została wysłana do firmy zajmującej się naprawą i regulacją pomp... Maniek pali 30l/100 Vmax 85, silny, że z 3 biegu z ładunkiem rusza ... |
Autor: | bogdan 2010 [ 28 gru 2008, 16:56 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Zwiększenie mocy |
Dałeś grzebać przy pompie SZAMANOWI ,a FH 12 niema pompy tylko pompowtryski i sterowane są komputerem. |
Autor: | truchol [ 28 gru 2008, 18:21 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Zwiększenie mocy |
To jest MAN |
Autor: | Prezes76 [ 28 gru 2008, 18:44 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Zwiększenie mocy |
Bono29-twoją wypowiedź pozostawie bez komentarza..... Widzę że pomyliłem fora. |
Autor: | Cyryl [ 28 gru 2008, 20:37 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Zwiększenie mocy |
Cytuj: I tu sie mylisz kolego Cyryl.Firmy mają hamownie,dostajesz wykresy przed i po tuningu i widzisz czarno na białym co sie zmieniło.Nie sądzisz chyba że ktoś zapłaci za tuning na przysłowiową "gębe"-te czasy już się skończyły.
czy możesz podać mi te firmy, które dysponują hamowniami silnikowymi z prawdziwego zdarzenia.Co do spalania to nie wiem jak jest w ciężarówkach ale myśle że podobnie jak w osobówce.Mam chipa w dieslowskim silniku osobówki i spalanie jest mniejsze niż przed tuningiem a moc dużo większa.Mam go już 2 lata i nic sie nie popsuło w silniku a jazda jest nieporównywalna. z tego co ja wiem wiekszość firm tuningowych dysponuje urządzeniem imitującym hamownię jest dysk z czujnikiem (hamownia przenośna, inercyjna) na tylnym kole do zczytywania pomiaru na komputerze (ten pomiar jest obarczony bardzo duzym błędem, przypomina mierzenie gorączki chorego termomertrem okiennym). ostatnio rozpowszechniają się hamownie rolkowe (hamownie podwoziowe) przypominające urządzenia na stacjach kontroli pojazdów do pomiaru siły hamowania, jednak i one nie dają wiarygodnych wyników. jest to pomiar pośredni, również obarczony dużym błędem. dodam jeszcze, że prawdziwe hamownie silnikowe mogą badać parametry silnika dopiero po jego wymontowaniu z pojazdu i umieszczeniu wraz z osprzętem na stanowisku do badania, które umożliwia dowolne obciążenie silnika, precyzyjny pomiar obrotów i momentu obrotowego. hamownie silnikowe są jedynymi urządzeniami mierzącymi wprost parametry silnika, w tym także jego rzeczywistą moc. natomiast wszystkie inne metody pomiaru są oparte na metodach pośrednich nie zawsze dokładnych. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |