wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Kockums
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=18766
Strona 1 z 1

Autor:  Grunwald [ 05 lut 2009, 21:59 ]
Tytuł:  Kockums

Szukam informacji na temat tej ciężarówki. Mój wuj jezdził takową w latach budowy huty katowice. Jest to coś podobnego do Komatsu i generalnie wielkich wozów w kamieniołomach. Ciężarówka produkcji szwedzkiej.

Autor:  Pablo91 [ 06 lut 2009, 0:36 ]
Tytuł:  Re: Kokum

eee..., jesteś pewny co do nazwy? Wpisując w wyszukiwarce google "kokum" niema nic na tema ciężarówki.

Autor:  Cyryl [ 06 lut 2009, 6:22 ]
Tytuł:  Re: Kokum

dokładnie to nazywało się Kockums.
było to wozidło 4 x 4 na przedniej ramie miało silnik i kabinę, na drugiej skrzynię ładunkową.
te wozidła, którymi jeździł wuj kolegi Grunwalda montowano w ilości 4-6 sztuk miesięcznie we wrocławskiej Fadromie (akurat przy tym pracowałem). we Wrocławiu Kockumsy montowanie do 1981 roku.
firma została wchłonięta chyba przez Volvo.

Autor:  DawidFifi [ 06 lut 2009, 15:20 ]
Tytuł:  Re: Kockums

Te ciężarówki przypadkiem nie są używane w Zakladach kamieniczych ,Kraków huta? one były dośyć duże,z kabiną po lewej stronie(prawa to silnik)?

Autor:  Cyryl [ 06 lut 2009, 15:48 ]
Tytuł:  Re: Kockums

z tego co pamiętam Kockums-y produkowane w Fadromie były mniejsze. miały skrzynię ładunkową pojemności około 6 m sześciennych, silnik porównywalny z Ł-200 (SW400). natomiast silnik był ustawiony centralnie, a kabina za nim, więc pojazd był symetryczny.

natomiast Kockums produkował w Szwecji inne modele.

Autor:  Czyzu [ 06 lut 2009, 19:43 ]
Tytuł:  Re: Kockums

Może to ten :


Obrazek

źródło : http://www.google.pl


Pzdr !!!

Autor:  kraz [ 07 lut 2009, 11:25 ]
Tytuł:  Re: Kockums

Cytuj:
Szukam informacji na temat tej ciężarówki. Mój wuj jezdził takową w latach budowy huty katowice. Jest to coś podobnego do Komatsu i generalnie wielkich wozów w kamieniołomach. Ciężarówka produkcji szwedzkiej.
Mój teść też takim jeździł na budowie Huty Katowice, to pewnie zna twojego wuja :D A potem na budowie zbiornika i elektrowni na górze Żar.

Autor:  Cyryl [ 07 lut 2009, 13:30 ]
Tytuł:  Re: Kockums

ta sama budowa, różnice w detalach.

Kockums budowany w Fadromie miał osie zamocowane sztywno, tylna oś na kołysce, niskocisnieniowe duże ogumienie (jak ten na zdjęciu). koła przednie nie były kierowane, ale rozdzielaczem poprzez siłowniki hydrauliczne zmieniało się położenie ramy przedniej względem tylnej.

ramy tak jak na zdjęciu mogły się skręcać względem siebie.
skrzynia ładunkowa miała mocniejsze użebrowanie, które było puste. w to użebrowanie wchodziła rura wydechowa, gdy skrzynia spoczywała na ramie, aby w zimie ładunek nie przymarzł do paki. to Rosjanie skopiowali w Kamazach.

ogólnie rzecz biorąc wszelkie elementy: rama, rozdzielacz, siłowniki itp. przenosiły większe obciążenia niż w ładowarce Ł200 (tylko takie mieliśmy porównanie), jednak były mniejsze i lżejsze.

w kockumsie wszystkie śruby były utwardzane o minimalnej twardości 8,8. w tym czasie w Ł200 tylko kilka było o takiej twardości, pozostałe 5,6. z tego powodu śruby w Ł200 miały często dwukrotnie większą średnicę. wynikało to z kiepskiego materiału, jak i wyliczenia. w Fadromie biuro kostrukcyjne liczyło na suwaku (ręcznie trochę szybciej jak na liczydle), Szwedzi w tym czasie prowadzili symulacje komputerowe.

kabina w Kockumsie była doskonale wyciszona i jazda bardziej przypominała jazdę dobrym samochodem osobowym, natomiast w Ł200 człowiek czuł się jak w traktorze (polskim z tamtych czasów).

jeszcze ciekawostka technologiczna:
w tamtych czasach w Polsce przy montażu jeżeli szło do ładowarki powiedzmy 200 śrub M6 to z magazynu wydawano 220 śrub. 10% uwzględniało braki, czyli śruby, bez gwintu, łba, lub inaczej uszkodzone.
podczas montażu Kockumsów na każde stanowisko były przydzielone elementy i tak robotnik przy montażu kabiny dostawał np. 23 śruby zafoliowane. 23, nie 24, czy 26, bo tyle akurat szło.
spytaliśmy Szweda a co będzie gdy śruba będzie uszkodzona, lub robotnik zgubi tą śrubę, czy produkcja stanie.
w ogóle nie rozumiał pytania. dla niego śruba która wyszła z fabryki nie mogła mieć wad, a robotnik z tymi śrubami nie chodził po ulicach aby zgubić te śruby, tylko miał spokojnie jedna po drugiej przykręcać.

jednym słowem było skok technologiczny w inny świat.

Autor:  Grzesiek_KBR [ 11 mar 2009, 21:21 ]
Tytuł:  Re: Kockums

Czy czasem ta firma (Kockums) nie produkowała swego czasu (lata 70-80) naczep, bo miałem do czynienia z cementonaczepą tej marki. :wink:

Autor:  glaca [ 12 mar 2009, 1:32 ]
Tytuł:  Re: Kockums

byc może ponieważ produkowali naczepy wywrotki z napędem na koła naczepy oczywiście w powiązaniu z własnej konstrukcji ciągnikami

Autor:  Grzesiek_KBR [ 12 mar 2009, 21:34 ]
Tytuł:  Re: Kockums

Cytuj:
byc może ponieważ produkowali naczepy wywrotki z napędem na koła naczepy oczywiście w powiązaniu z własnej konstrukcji ciągnikami
No przyznam że z samego wyglądu ta naczepka była ciekawa, dodam tylko że była żeliwna i ważyła coś pod 10 ton. Pusta oczywiscie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/