Cytuj:
Gdzie ten karnet chcesz otworzyć w PL? Problem masz i raczej nic nie poradzisz. Jak chcesz wozić na stałe ładunki pod karnetem to radzę od razu obkuć oczkami celnymi bo problem będziesz miał za każdym razem. A certyfikat ? No to chyba jedynie, że go masz i nic więcej Ci nie daje.
Ale to jeszcze nic, zdarzają się takie głowy np w Ludwigsfeldzie(na ringu Berlina) czy Magdeburgu, że nawet burtofiranką nie ma co podjeżdżać i im nie przetłumaczysz.
Tu nie ma nic do tłumaczenia lub nie. W Konwencji TIR jest ze szczegółami opisane jakim wymaganiom musi odpowiadać pojazd do przewozu pod zamknięciem celnym. A na pewno firanka tych warunków nie spełnia.Bez większego problemu można prawie przy każdej dostać się do przestrzeni ładunkowej.
A mówiąc o oczkach , to te powinny być nitowane od wewnątrz.Bo często widzi się o oczkach nity zrywalne.Które spokojnie mozna odwiercić, naczepę otworzyć a potem przynitować z powrotem.
Dziwię się celnikowi który podpisał się pod certyfikatem.Niejeden raz zdarzało się w takich razach ,z jego cudzoziemski kolega po prostu unieważniał Certyfikat.Uznając go przy istniejących usterkach celnik bierze odpowiedzialność za zgodność ładunku z dokumentami które potwierdził na siebie.