Sprawdź też, czy jest drożny przewód odpowietrzający, jako, że czasem lubi się on zatkać i tworzące się podciśnienie w zbiorniku uniemożliwia zassanie paliwa.
NIe wiem jak w innych samochodach, ale w volvie nie ma przewodu odpowietrzajacego. Przy szczelnych korkach i pustym zbiorniku, przy otwarciu slychac jak zasysa sie powietrze do pustego zbiornika.
Jesli Kolego masz podlaczenie oryginalnie, to najpredzej masz przytakny smok w zbiorniku w ktorym zostaje paliwo. Wyjmij, przeczysc, i po problemie.
Witam po pierwsze volvo zawsze ma odpowietrzenie zbiornika , a ty kolego jak masz oryginalnie podłączone zbiorniki to sprawdź czy jest drożny żółty przewód łączący oba zbiorniki ,jeżeli tak to wyciągnij oba smoki i wyczyść sitka przy tej operacji możesz w zbiorniku który nie ma przyłącza elektrycznego możesz zamienić ten żółty przewód i podpiąć go do króćca z powrotu ogrzewania tam nie ma zaworka jedno kierunkowego i dzięki temu zbiornik będzie miał talie samo ciśnienie jak drugi zbiornik Pozdrawiam
Jezdze juz czwartym chinczykiem i w zadnym nie ma odpowietrzenia zbiornika.
Kiedy otworze korek wtedy zasysane jest powietrze. Jesli Turboz mozesz to napisz gdzie jest to odpowietrzenie, moze jakies zdjecie wrzucisz przy okazji.
Nie chcę się sprzeczać, ale odpowietrzenie zbiorników jest po prawej stronie montowane na ramie. Mała, czarna owalna puszka, w którą wchodzi jeden lub 2 przewody ze zbiornika.
Na chłopski rozum, pomyśl, czy udałoby się otworzyć zbiornik, którego pojemność wynosi 500l, jest zatankowany pod korek a nie ma odpowietrzenia? Jak wyglądałby zbiornik, z którego "wyciągnął" silnik 400 litrów?
Kiedyś kolega miał taki problem, gdzie dopiero podważając kluczami płaskimi korek udało się przy akompaniamencie strzelającej od prostowania się blachy, korek. Dodam tylko, że był to chińczyk...
Wlasnie tak mi sie robi. Tzn przy otwieraniu zbiornika czasem strzela prostujaca sie blacha i slychac syk powietrza, i czasem faktycznie ciezko podwazyc korek (tez w chinczyku).
Tylko ze u mnie smoki sciagaja rowno (max 3 - 4cm roznicy) ani nie ma zadnych innych usterek.
Ponadto zgodzę się, że mogą wystąpić może nie problemy, ale małe przygody nawet ze sprawnym odpowietrznikiem. Ja u siebie często miałem (od nowości) że przy otwieraniu zbiornika było słychać lekkie sssyk ale to praktycznie nie przeszkadzało w niczym.
Natomiast co do wyciągania paliwa ze zbiorników... no z tym miałem różnie. Często zdarzało się tak, że najpierw paliwo szło z lewego a później dopiero z prawego. Przez kilka pierwszych wyjazdów nie mogłem się przyzwyczaić, że po pewnej odległości (300, 400 km) wskazówka potrafiła polecieć na łeb na szyję, ze stanu pełnego do 3/4. Ale te typy tak miały. Później, w miarę ubywania paliwa w zbiornikach różnica poziomów nie przekraczała 4 cm. Dodam tylko, że zbiorniki były łączone górą.
Problem rozwiązany,smok byl zapchany jakimś czarnym kitem.Podejrzewam,ze mogl to być silikon ktorym jakiś czas temu byl uszczelniany smok.Dzieki za podpowiedzi.
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 23 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę