Droga do zawodowego kierowcy

Witam, w związku z zmianą przepisów proszę o podanie co i jak po kolei należy robić zdawać żeby uzyskać uprawnienia do pracy kierowcy CE.
Z góry dziękuje za odpowiedzi.

1. Badania lekarskie (50 - 200 zł) i psychotechniczne (50 - 80 zł). Nie musisz od tego zaczynać, ale to nakazuje rozsądek! Przy kosztach, jakie będziesz musiał ponieść, lepiej na początku sprawdzić, czy się nadajesz. Szczególnie wzrok, słuch i psychotesty.

2. Kurs prawa jazdy kat. C (1 700 - 2 200 zł), 30 godzin teorii, 30 praktyki. Egzamin (182 zł) - po egzaminie nie musisz odbierać prawka i płacić za nie, papiery mogą zostać w WORD i dopiero zapłcisz za C i C+E na jednym blankiecie.

3. Kurs prawa jazzdy kat. C+E (1 600 - 2 000 zł), 30 godzin teorii, 25 godzin praktyki. Egzamin (195 zł).

4. Odbierasz w swoim wydziale komunikacji urzędu miasta/gminy prawo jazdy (70,50 zł).

5. Kwalifikacja Wstępna (na razie ok. 5 500 - 6 500 zł; ale na pewno stanieje) - 280 godzin, w tym 260 teorii, 16 jazd w ruchu miejskim i 4 w warunkach specjalnych (płyta poślizgowa) - liczba godzin ma się zmniejszyć do 140, więc i cena zapewne spadnie do ok. 3 000 - 3 500 zł.

Ewentualnie możesz zrobić jeszcze sobie (jeśli ciągle masz za dużo pieniędzy na koncie):

6. Kursy ADR:
- podstawowy (ok. 500 zł)
- cysterny (ok. 350 zł)
A jeśli jeszcze masz kasę to nawet:
- wybuchowe (ok. 350 zł)
- promieniotwórcze (ok. 350 zł)


Czyli podsumowując:
- koszt minimum: 9 500 zł (jeśli KW stanieje: 7 000 zł)
- koszt maksimum: 11 500 (jeśli KW stanieje: 8 500 zł)
- plus ewentualnie ADR - 850 - 1550 zł

No i wypada zrobić kartę kierowcy w PWPW (do tachografów elektronicznych) - 200 zł.

Wszystko zależy od tego, gdzie mieszkasz; np. na Śląsku zrobisz C (lub C+E) za 1700 - 1800 a w sąsiednim Krakowie samo C to ok 2200-2400.

Powodzenia!

Kurcze odlotowy post - tego mi brakowało. Wszystko czarno na białym. Przymierzam sie do zrobienia prawka, bo chce iść w ślady ojca.

uprawnienia na przewozy materiałów niebezpiecznych na pewno się przyda jednak rozszerzanie na materiały wybuchowe i radioaktywne bez potrzeby nie ma sensu. uprawnienia są na okres zamknięty, a zatrudnienie przy przewozach materiałów wybuchowych i radioaktywnych mało prawdopodobne.

natomiast ja zaproponowałbym kurs na obsługę dźwigów HDS.

a jako pierwsza prace to mozesz poszukac czegos w stylu "kierowca-sprzedawca", wkurzajaca praca ale biora chyba kazdego, zarobki 2-3 tysiace, jest to przewoz na potrzeby wlasne

Przydatne mogą być też uprawnienia do kierowania wózkiem widłowym.

O, właśnie Cyrylu!

HDS - ok 650 zł

A jeśli już, to może też:
- burty samowyładowcze - też ok. 650.

I faktycznie jeszcze wózki widłowe.

Witam, dzięki za super wskazówki i informacje na temat uprawnień. Jakby posiadać je wszystkie to chyba fajny start na początek i puste konto ehehe

No to ciekawe skad ja na to kase wyczasne:P Mama bierz kredyt Albo ja zaczne juz powoli zbierac:P

Zainteresujcie się ofertami darmowych kursów.

1. Jeśli ktoś jest bezrobotny, powiatowe urzędy pracy wysyłają na kursy C, C+E, D, HDS, ADR czy wózki widłowe. Oczywiście nikomu nie sfinansują wszystkich tych kursów - a przynajmniej nie wszystkie na raz.

2. Bardzo wiele instytucji - od ośrodków szkolenia kierowców po WORD-y - organizują kursy ze środków unijnych (różne kryteria: dla pracujacych, niepracujących, prowadzących działalność, itd itd). To środki z funduszu KAPITAŁ LUDZKI - tu jak wyżej: C, CE, D, HDS, ADR, wózki itp. Np. śląski WORD ogłosił nabór dla osób pracujących i mieszkających w woj. śląskim http://www.word.katowice.pl
Ja sam skończyłem z tych unijnych funduszy kurs na D w połączeniu z kursem angielskiego.

Szczerze mówiąc pierwsze słysze o kursie na burty samowyładowcze

Możecie napisać coś wiecej? Od jakiego tonażu to obowiązuje?

No bo chyba nie od multicara?

Cytuj:

No to ciekawe skad ja na to kase wyczasne:P Mama bierz kredyt Albo ja zaczne juz powoli zbierac:P

tak na poczatek to zrob po prostu samo prawko i wyjedz za granice, najlepiej na tym wyjdziesz

Cytuj:

Cytuj:

No to ciekawe skad ja na to kase wyczasne:P Mama bierz kredyt Albo ja zaczne juz powoli zbierac:P

tak na poczatek to zrob po prostu samo prawko i wyjedz za granice, najlepiej na tym wyjdziesz

Byłeś kiedyś za granicą?

Co mu da prawko, jeżeli nie będzie miał doświadczenia? Mało prawdopodobne, żeby dostał pracę za granicą, chociaż nie mówię, że nie.

Cytuj:

No to ciekawe skad ja na to kase wyczasne:P Mama bierz kredyt Albo ja zaczne juz powoli zbierac:P

Zawsze można na raty

Nie no moze troche stanieje:P za jakis czas:) Mam nadzieje:)

Tak na pewno stanieje! w tych czasach wszystko jest coraz tańsze

Szczerze powiem, że nie sądze żeby w najbliższym czsie było taniej. Ale podejżewam inny myk. Będzie to robione w ten sposób, że pracodawca będzie finansował takie kursy w zamian za kontrakt podpisany na kilka lat. Będzie się jeździło non-stop za psie pieniądze a jak będziesz chciał zrezygnować albo on Cie zwolni z Twojej winy bedziesz musiał mu zwrócić te pieniądze... Sam pracodawca na tym skorzysta bo ustawodawca dał możliwość finansowania kursów przcownikowi i wrzucania tego w koszty a jak Cię poźniej wywali i mu to zwracasz to jest do przodu o pare tysięcy - plus miał jelenia co jeździł prawie za darmo... Do tego to wszystko prowadzi... A poprawa bespieczeństwa??? Śmiech na sali - ciekawe czego nauczysz się przez 4 godziny na płycie poślizgowej... Jedna wielka kpina... Albo zaczną tak robić albo w branży zaczne brakować kierowców (co może doprowadzić - na to liczę - do podniesienia płac dla "starych**" kierowców)

** Żeby nie było nie domówień przez słowo starych nie mam na myśli tych którzy długo jeżdzą tylko tych co mają uprawnienia na starych zasadach

Cytuj:

Szczerze powiem, że nie sądze żeby w najbliższym czsie było taniej. Ale podejżewam inny myk.[/color]" kierowców)

To mnie bardzo rozbawił twój myk.
Myślę często że od strony pracodawcy nie mamy co liczyć na lojalki. Taki Sindbad na nikogo nie wyda siana. Przeliczcie sobie średnia kierowców to 50 osób x 9000 = 450000 zł !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a to tylko nieliczna część kierowców jaką on posiada. dlatego to nie przejdzie!

Ale ciągle myślę i po rozmowie z pewnym przyjacielem doszliśmy do wniosku, że niedługo ta kwalifikacja stanie się przystępniejsza. W sejmie pracuje się obecnie nad pewnym projektem która zakłada skrócenie kwalifikacji do 140 h. Liczyłem że wejdzie on po wakacjach jednak trzeba cierpliwie czekać.

Firma nie będzie wysyłać szczawików na kursy, nie ma na to pieniędzy a jak są to lepiej wydać na cubańskie cygara.

I ten pomysł upadnie tak szybko jak się pojawił! no może nie do końca ale według mnie będzie tak zmodyfikowany że będzie przystępny dla przeciętnego kierowcy.

także głowa do góry!

Cytuj:

W sejmie pracuje się obecnie nad pewnym projektem która zakłada skrócenie kwalifikacji do 140 h

Jak sam piszesz trwaja prace, najpierw musza napisac poprawke do ustawy poźniej prace w komisjach, 1,2,n-te czytanie 1,2,n-te głosowanie poprawka leci do senatu N czytań N głosowań, jak wszystko pojdzie dobrze to za rok moze dwa coś się w tej kwestji zmieni ...
Myśle ze szybciej będzie tak jak pisał AsN_ZbS znajdzie sie jaka firma przyjmie z urzędu pracy kilku kierowców zapłaci im, pewnie na spółke z urzedem pracy, za KW i w ten sposób będą mieć darmowych kierowców.

Cytuj:

To mnie bardzo rozbawił twój myk.
Myślę często że od strony pracodawcy nie mamy co liczyć na lojalki. [...]

dlaczego?? W MPK w Krakowie finansowali Kwalifikację Wstępną dla nowych kierowców tyle, że w umowie była lojalka na kilka lat także pracodawcy mogą się na tym oprzeć ale IMO w branży transportowej owszem będzie to raczej na zasadzie wyssania z pracownika co najlepsze a później kop w d*** i zwrot kasy za KW