Cytuj:
Cytuj:
Przewodów bym nie podpinał przed schowaniem się bolca
więc po co odsuwać kliny ,przecież jak przyczepa jest odłączona to ma zablokowane hamulce ,jak odsuniesz kliny to dalej będzie stała ,a jak podłączysz przewody to jest na luzie
Bo i tak ją szarpniesz. Sam zapomniałem , że należy zwrócić jeszcze uwagę na to by dyszel od przyczepy szedł w górną część zaczepu , a nie w dolną, oczywiście tak aby sie zmieścił a nie uderzył w ściankę. Przypominam , że ćwiczenie jest na czas , ale nie należy się śpieszyć i lepiej kilka razy podjeżdżać niż będąc niedokładnie ustawionym próbować na chama spiąć zestaw. Sam miałem okazję przyjrzeć się dokładnie zaczepowi w samochodzie egzaminacyjnym i stwierdzić mogę, że wielu próbowało spić zestaw pod skosem lub w ogóle nie patrzyli jak jest ustawiony zaczep i uderzali w dolną lub górną część zaczepu. Tak wyeksploatowany/wytłuczony/porysowany stwarza więcej problemów niż taki mało używany. Najważniejsze w tym zadaniu to chyba zachowanie zimnej krwi