wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Bodex czy Wielton?
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=29255
Strona 1 z 1

Autor:  Jonasz007 [ 22 sty 2011, 1:56 ]
Tytuł:  Bodex czy Wielton?

Witam, proszę o poradę użytkowników jak i mechaników którą naczepę wywrotkę warto kupić i na jakich osiach rozważam osie saf tarcze lub mercedes tarcze ,kubatura 40m3, czy odchudzona wieltonka czy troszkę cięższa naczepa bodex. Praca z węglem, miałem,kamieniem,wapnem,biomasą. (taka mała różnorodność).pozd

Autor:  Kierownik [ 22 sty 2011, 15:32 ]
Tytuł:  Re: Bodex czy Wielton?

Ja osobiście zastanowił bym sie nad Intercarsem, lub Zasław. W Zasławiu podobno nowy dyrektor jest, odchudzili te swoje naczepiny i już nie wyglądają jak ciosane z drewna.
Osie to chyba Mercedes, ale SAFom też nic nie brakuje.

Ważne zeby pneumatyka była Knorr lub Wabco, bo Haldex się kiepści.

Autor:  luki34i [ 22 sty 2011, 22:03 ]
Tytuł:  Re: Bodex czy Wielton?

zasław, omg kolego może jednak lepiej już ten bodex
a jeśli stać cię na wieltona to po co to pytanie

Autor:  --pawello-- [ 22 sty 2011, 22:18 ]
Tytuł:  Re: Bodex czy Wielton?

my ciągamy wieltonke37m waga 5800kg jest ok :lol: nic sie nie dzieje jak narazie i jest na wąskiej ramie :mrgreen:

Autor:  dies_nefastus [ 22 sty 2011, 22:22 ]
Tytuł:  Re: Bodex czy Wielton?

Cytuj:
my ciągamy wieltonke37m waga 5800kg jest ok :lol: nic sie nie dzieje jak narazie i jest na wąskiej ramie :mrgreen:
Co za MY? Rozwiń myśl i poprzyj wybór...

Autor:  --pawello-- [ 23 sty 2011, 13:13 ]
Tytuł:  Re: Bodex czy Wielton?

popieram WIELTONA my tzn nasza firma :D cos więcej :?:

Autor:  Kierownik [ 23 sty 2011, 13:30 ]
Tytuł:  Re: Bodex czy Wielton?

Te 5800kg, to chyba z dowodu wyczytałeś a nie z wagi, bo wierz mi wieltonki do lekkich nie należą, a już napewno nie te 37m.

Autor:  luki34i [ 24 paź 2011, 15:15 ]
Tytuł:  Re: Bodex czy Wielton?

33 m3 light na safie z kołem zapasowym i standardowym wyposażeniem + wzmacniana mulda na tyle waży "na żywo" 5970 kg, nie ważyłem jeszce tej 37 ale zważę na dniach.
BTW. naczepa musi swoje ważyć, przykro patrzeć na nowe fligle połamane :/

Autor:  LKV Tomek [ 24 paź 2011, 17:32 ]
Tytuł:  Re: Bodex czy Wielton?

A jak to jest z tymi nowymi Bodexami wywrotkami ma ktoś może do czynienia z taka naczepką bo jestem ciekaw jak one się sprawują :?:

Autor:  Kierownik [ 24 paź 2011, 18:05 ]
Tytuł:  Re: Bodex czy Wielton?

Bodex dobra naczepka, ale za 10 000zł więcej niż konkurencja nie dostajesz nic poza napisem Bodex.

Ostatnio widać furorę robi Zasław. Ja chyba bym się zdecydował na tą marke właśnie, ewentualnie Intercars, osie wybrał bym Saf. Mercedesa mam na jednej naczepie i niby nic sie nie dzieje, ale podobno pękają i te głupkowate małe klocki...


Jak bym miał przepłacać za Bodexa, to już kupił bym Schimitza. Chociaż by nie było problemu z odsprzedażą za kilka lat.

Autor:  LKV Tomek [ 24 paź 2011, 18:09 ]
Tytuł:  Re: Bodex czy Wielton?

Ten Zasław nie wiem czemu do mnie nie przemawia :/

Autor:  Kierownik [ 24 paź 2011, 18:18 ]
Tytuł:  Re: Bodex czy Wielton?

To pewnie dlatego, że kiedyś robili takie dziwolągi te naczepy. Teraz juz optycznie są ładne, no i technologia produkcji się znacząca zmieniła.

Ale twój wybór.

Zawsze można jechać do Niemiec, za 60 000zł, kupisz 3 - 4 letnią Schmitz.

Autor:  LKV Tomek [ 24 paź 2011, 18:21 ]
Tytuł:  Re: Bodex czy Wielton?

Fakt teraz te naczepy o wiele lepiej wyglądają.
Mnie ciekawi jeszcze Kempf :>

Autor:  volvo83 [ 26 paź 2011, 10:41 ]
Tytuł:  Re: Bodex czy Wielton?

Cytuj:
Witam, proszę o poradę użytkowników jak i mechaników którą naczepę wywrotkę warto kupić i na jakich osiach rozważam osie saf tarcze lub mercedes tarcze ,kubatura 40m3, czy odchudzona wieltonka czy troszkę cięższa naczepa bodex. Praca z węglem, miałem,kamieniem,wapnem,biomasą. (taka mała różnorodność).pozd
Wszystkie nowe naczepy aluminiowe mają to do siebie, że jak wozisz dużo kruszyw to po dwóch latch podłoga do wymiany, koszt wymiany: do 10 tyś żł. Jeśli tak jak piszesz więcej węgla, miału, wapna i biomasy będziesz woził niż kruszyw i towarów twardych które zdzierają podłogę to oczywiście wielton, chociaż do wersji light nie jestem przekonany. Schmitz niby taki porządny ale te nowe naczepy są fatalne. Np. wszystkie przewody od powietrza są puszczone przez wycięte oczka w ramie i z czasem się przecierają.

Wybór nowej naczepy jest trudny jeśli ma wozić towar typu kamień, kruszywa. Na naczepę Light bym raczej nie postwił. Wcale takie Light one nie są o w ogólnym rozliczeniu wyjdą drożej niż wersje standardowe. Z InterCarsem znajomy był już 2 razy w serwisie od nowości, najpierw lakier potem pęknięta rama a nie przeładowuje.

Widziałem naczepę Benalu i wydaję się konkretna przy czym mało waży, ale cena netto ok. 140 tyś zł. Daj znać co wybrałeś.

Autor:  Kierownik [ 26 paź 2011, 19:19 ]
Tytuł:  Re: Bodex czy Wielton?

Ja mam od nowości 3 letnią naczepkę i jakoś daleko jeszcze do wymiany podłogi. Rzekł bym że jest gładka jak pupa niemowlaka, grubości ubyło jakieś 2mm, zostało jakieś 5mm w najcieńszym miejscu. Rozładunki po 3 - 5 razy dziennie.

Pokaż mi dowolny sprzęt w którym kalany sie kiedyś nie przetrą - nie ma takiego. Z większych wad wskazał bym już odchudzanie do granic, powodujące pękanie to jest wada, a nie przecierające się kalany.

Autor:  volvo83 [ 26 paź 2011, 19:40 ]
Tytuł:  Re: Bodex czy Wielton?

Jeśli możesz to napisz jaka to naczepa, ile waży, aluminium czy stalowa i jaki towar głównie wozisz. Wiesz od piasku, wapna, węgla raczej naczepie nic nie będzie ale my akurat wozimy frez, kruszywa, ogólnie ciężkie materiały. Po dwóch latach podłoga do wymiany niestety na aluminiowych rzecz jasna.

Autor:  Kierownik [ 26 paź 2011, 19:57 ]
Tytuł:  Re: Bodex czy Wielton?

Naczepka Intercars, waży nie wiem ile, aluminiowa paka, wozimy kruszywa, grysy i masy bitumiczne. Swego czasu woziła nawet 80 /120 na cukrownię i jakoś ta podłoga sie trzyma.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/