wagaciezka.com - Forum transportu drogowego :: volvo i hamulce ebs schmizt

Z tego co wiem /tak mysle ,to niebezpiecznie to by sie zrobilo gdyby przyczepa zaczynala Ci hamowac pierwsza .....to tak jak bys zaciagnal reczny w aucie podczas jazdy .
Mozna hamowac przyczepa jako pierwsza , lecz tylko w ekstremalnych przypadkach ,zeby przyczepa nie zaczela "wyprzedzac" ciagnika jadac z gory w ewentualnym poslizgu ....nie wiem jak to sie nazywa dokladnie,"jacknife" czy jakos tak.
Poprawcie jezeli sie myle ,sam nie mam pewnych info na ten temat .

z doswiadczenia warsztatowego
blad sily hamowania naczepy najczesciej jest jak cos nie tak z czujnikiem obciazenia zawieszenia ( na poduszce lub wewnetrzny w jednostce sterujacej zalezy od modelu ) uklad glupieje bo nie wie czy i jak masz zaladowana naczepe
jak po przekreceniu zaplonu nie slychac klikania na naczepie to po 1 sprawdz czy masz zasilanie !!! na 2 pinach po 24 V.

to zalezy czy czujnik zaladowania naczepy ma mechaniczny ( dzwigniowy najczesciej na srodkowej osi ) czy elektroniczny np. wkrecany w jedna z poduszek

Cytuj:

to zalezy czy czujnik zaladowania naczepy ma mechaniczny ( dzwigniowy najczesciej na srodkowej osi ) czy elektroniczny np. wkrecany w jedna z poduszek

hmmm nie chcę cię poprawiać ale mechaniczny regulator hamowania może ewentualnie występować
w naczepach resorowych... to już dziś prawdziwe antyki wszelkie nowsze albo mają regulatory na podstawie ciśnienia w poduszkach... bo przecież poziom zawieszenia jest taki sam ... pusto/pełno

Jakieś tam resorowe jeszcze się spotyka. Jak z daleka słychać chuk tłukącej o siebie stali, to niechybnie jedzie wywrotka na resorach. U nas to nie zdaje egzaminu w naczepach bo te resory pękają - ot takie drogi. Oczywiście poduszka też wystrzeli, ale poduszkę zmienia się w godzinę, a pióro pół dnia.

Czteroośki wychodzą nowe w większości na resorach. Tam napewno czujka jest mechaniczna. Naczep nowych już się nie spotyka, pewnie coniektórzy nawet nie mają ich w ofercie.

Autor:	michu2828 [ 30 wrz 2011, 15:06 ]
Tytuł:	volvo i hamulce ebs schmizt
mam zestaw volvo fh12 2002r i naczepe schmitz 2006r.po przekreceniu kluczyka nie slychac by zawor ebs sie odzywal,pierwszy hamuje ciagnik potem naczepa.przez to klocki sie szybciej scieraja w aucie i jest niebezpiecznie.wymienilem zawor na inny w naczepie i dlaej jest to samo.czy ktos wie co jest grane?bylem na serwisie i niby oki z autem jest.

Autor:	svavec [ 30 wrz 2011, 17:41 ]
Tytuł:	Re: volvo i hamulce ebs schmizt
Z tego co wiem /tak mysle ,to niebezpiecznie to by sie zrobilo gdyby przyczepa zaczynala Ci hamowac pierwsza .....to tak jak bys zaciagnal reczny w aucie podczas jazdy . Mozna hamowac przyczepa jako pierwsza , lecz tylko w ekstremalnych przypadkach ,zeby przyczepa nie zaczela "wyprzedzac" ciagnika jadac z gory w ewentualnym poslizgu ....nie wiem jak to sie nazywa dokladnie,"jacknife" czy jakos tak. Poprawcie jezeli sie myle ,sam nie mam pewnych info na ten temat .

Autor:	Ros_Casares [ 30 wrz 2011, 18:49 ]
Tytuł:	Re: volvo i hamulce ebs schmizt
Cytuj: Z tego co wiem /tak mysle ,to niebezpiecznie to by sie zrobilo gdyby przyczepa zaczynala Ci hamowac pierwsza .....to tak jak bys zaciagnal reczny w aucie podczas jazdy . Mozna hamowac przyczepa jako pierwsza , lecz tylko w ekstremalnych przypadkach ,zeby przyczepa nie zaczela "wyprzedzac" ciagnika jadac z gory w ewentualnym poslizgu ....nie wiem jak to sie nazywa dokladnie,"jacknife" czy jakos tak. Poprawcie jezeli sie myle ,sam nie mam pewnych info na ten temat . Wiec po co sie wypowiadasz? mylisz sie i tyle w tym temacie... Podjedz zestawem do gosci którzy zajmuja sie pneumatyka,elektronika, zestawem oczywiscie, wpinaja sie kompem w zestaw i zgrywaja ci hamulce w aucie i naczepie, oczywiscie ze naczepa ma pierwsza zaczac hamowac i czesto wymaga to wlasnie ustawienia, bo z tego co piszesz to samo auto bylo sprawdzone a to nic nie daje nam.

Autor:	Kierownik [ 30 wrz 2011, 19:28 ]
Tytuł:	Re: volvo i hamulce ebs schmizt
A kabel od ABSu sprawny? 7 czy pięć pinów w złączu? Świeci się kontrolka ABS1? Napewno żarówka od niej nie jest spalona?

Autor:	michu2828 [ 30 wrz 2011, 19:43 ]
Tytuł:	Re: volvo i hamulce ebs schmizt
zarowka oki.zamienilem kabel z innego volva i to samo.

wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://serwis.wagaciezka.com/

volvo i hamulce ebs schmizt http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=32651	Strona 1 z 2

Autor:	michu2828 [ 30 wrz 2011, 19:46 ]
Tytuł:	Re: volvo i hamulce ebs schmizt
a jak ma 5 a naczepa 7 to przez to tak moze byc?czemu nie sluchac zaworu jak przekrecam kluczyk?

Autor:	Kierownik [ 30 wrz 2011, 19:48 ]
Tytuł:	Re: volvo i hamulce ebs schmizt
No to może faktycznie tylko trzeba znaleźć gościa z kompem do Haldexa (bo chyba taki bedziesz miał), zrobi małe czary mary i będzie git. Jak auto ma 5, a naczepa 7 to niby też może być, ale wtedy EBSy się z soba nie komunikują czy coś...

Autor:	michu2828 [ 30 wrz 2011, 19:56 ]
Tytuł:	Re: volvo i hamulce ebs schmizt
tylko jesli ma 5 a nie 7 to czemu sila hamowania jest inna,ze najpierw auto a potem naczepa.zawor zmieniony.z tego co sie dowiedzialem to ten rocznik volva nie reguluje sie.sam nie wiem co jest.a jak nie mam podlaczonego kabla abs to lepiej naczepa hamuje.a czemu z nim nie.sam juz nie wiem.

Autor:	Kierownik [ 30 wrz 2011, 20:25 ]
Tytuł:	Re: volvo i hamulce ebs schmizt
5 cz 7 nie decyduje o sile hamowania naczepy. Umożliwia tylko prawidłowe działanie EBS, co byś do rowu nie wpadł, a zestaw sam sie "naprostował" - taka jest teoria. Jeśli nie masz podłączonego kabla, to naczepa hamuje bez korekcji (więcej załadowana mocniej, mniej słabiej) tzn na maxa. Jeśli wszystko było by ok, to przy odpietym kablu przy dotknięciu hamulca naczepa paliła by gumy. Jakie masz hamulce w naczepie? Tarcze czy bebny? Pewien jesteś, że tam wszystko gra? Że ma tam co hamować? Jeśli mechanicznie wszystko ok jest, to jest opcja z modulatorem (że znaczy się klękniety jest, jakieś 3 - 4 klocki), albo z czujnkiem ciśnienia w poduszkach (150zł Wabco).

Autor:	michu2828 [ 30 wrz 2011, 20:33 ]
Tytuł:	Re: volvo i hamulce ebs schmizt
tarcze git klocki tez.a modulator jest to ten na zaworze kolo osi w naczepie?a jak mam troche opuszczona naczepe na tym ciengielku by byla troche nizej to moze to powodowac?a gdzie ten zawor od cisnienia podszek jest?to ten z tym ciengielkiem od wysokosci?

Autor:	michu2828 [ 30 wrz 2011, 21:00 ]
Tytuł:	Re: volvo i hamulce ebs schmizt
i jeszcze jedno czy przez ten zawor od cisnienia poduszek ma wplyw na to czy czy ma sie odzywac zawor ebs?a na ktorych pinach powinien byc prad?

Autor:	tszpak [ 30 wrz 2011, 23:59 ]
Tytuł:	Re: volvo i hamulce ebs schmizt
panowie swoimi postami w ktorymi zgadujecie wprowadzacie u czlowieka zamieszanie ... po 1 grzebanie w hamulach jak sie nie zna jest NIEBEZPIECZNE DLA NIEGO I INNYCH po 2 5 pinowe gniazdo ( kabel ) jest to starej generacji ABS jak ma volvo po 2004 roku to na 100% ma 7 pinowe wyjscie z ciagnika do naczepy i jest to generacja 2 lub 3 EBS czyli kontrolowane elektroniczne przez zarowno ciagnik jak i naczepe jak odepnie kabel ( lub wyjmie bezpiecznik ) to w dalczym ciagu ma hamulce sprawne na naczepie, ale nie zawsze po dotknieciu pedalu bedzie mu blokowalo kola przy pustaj naczepie, to zalezy czy czujnik zaladowania naczepy ma mechaniczny ( dzwigniowy najczesciej na srodkowej osi ) czy elektroniczny np. wkrecany w jedna z poduszek po 3 w volvo nie " stroi " sie czy reguluje hamulcy naczepa ciagnik ...!!! hamulce ciagnika sa zaprogramowane tak zeby dzialaly prawidlowo ZA KAZDYM RAZEM NIEZALEZNIE OD NACZEPY KTORA CIAGASZ jezeli masz na naczepie uklad hamulcowy HALDEX wersja 2 po 2006 roku to masz programowala jednostke EBS i warsztat posiadajacy interfejs diagnostyczny jest w stanie odczytac bledy ( wylacznie te zarejestrowane przez elektronike komputer nie powie ci ze np lozysko ci padlo i kolo sie kolebie we wszystkie strony tylko ze np masz cos nie tak z przerwa na czujniku abs kola lewego ) z doswiadczenia warsztatowego blad sily hamowania naczepy najczesciej jest jak cos nie tak z czujnikiem obciazenia zawieszenia ( na poduszce lub wewnetrzny w jednostce sterujacej zalezy od modelu ) uklad glupieje bo nie wie czy i jak masz zaladowana naczepe jak po przekreceniu zaplonu nie slychac klikania na naczepie to po 1 sprawdz czy masz zasilanie !!! na 2 pinach po 24 V pewnie na jednym ci brakuje sprawdz bezpieczniki ( jak nie wiesz jakie podaj VIN to ci napisze z reguly F25{20A} i F70 {5A}) piny na wyjsciu z ciagnika to pin 1 kolor czerwony grubosc ok 4mm zasilanie glowne przez bezpiecznik F25 24V pin 2 kolor szary grubosc ok 1.5mm sygnal abs ciagnik przez bezpiecznik F70 24V pin 3 kolor bialy grubosc ok 1.5mm masa pin 4 kolor bialy grubosc ok 4.0mm masa pin 5 kolor brazowy grubosc ok 1.5mm sygnal naczepa pin 6 kolor rozowy grubosc ok 1.5mm szyna danych ebs pin 7 kolor fiolet grubosc ok 1.5mm szyna danych ebs jak ok i zasilanie i masa to odradzam samemu grzebac podjedz do warsztatu z diagnostyka HALDEX i popros o EOL test ( end of line ) sprawdz wszystkie elementy elektroniczne to ci powie jaka masz usterke powinno im to zajac ok 15 minut pozdrowienia

Autor:	Kierownik [ 01 paź 2011, 16:02 ]
Tytuł:	Re: volvo i hamulce ebs schmizt
Cytuj: z doswiadczenia warsztatowego blad sily hamowania naczepy najczesciej jest jak cos nie tak z czujnikiem obciazenia zawieszenia ( na poduszce lub wewnetrzny w jednostce sterujacej zalezy od modelu ) uklad glupieje bo nie wie czy i jak masz zaladowana naczepe jak po przekreceniu zaplonu nie slychac klikania na naczepie to po 1 sprawdz czy masz zasilanie !!! na 2 pinach po 24 V. Wiem, że Ty jestes mechanikiem i wszystko wiesż bo uczysz sie tego codziennie, a ja umiem tylko to czego sam doświadczyłem na swoich autkach, ale jakoś swoim zgadywaniem, zgadłem tak samo jak Ty, tzn wspomniałem o mozliwej usterce czujnika cisnienia (mechaniczne juz prawie nie występują wiesz o tym), o sprawnym kablu i prądach też wspominałem, więc obaj wprowadzamy u autora tematu zamieszanie.

Autor:	slimmm_ns [ 01 paź 2011, 21:24 ]
Tytuł:	Re: volvo i hamulce ebs schmizt
Cytuj: to zalezy czy czujnik zaladowania naczepy ma mechaniczny ( dzwigniowy najczesciej na srodkowej osi ) czy elektroniczny np. wkrecany w jedna z poduszek hmmm nie chcę cię poprawiać ale mechaniczny regulator hamowania może ewentualnie występować w naczepach resorowych... to już dziś prawdziwe antyki wszelkie nowsze albo mają regulatory na podstawie ciśnienia w poduszkach... bo przecież poziom zawieszenia jest taki sam ... pusto/pełno

Autor:	tszpak [ 02 paź 2011, 11:58 ]
Tytuł:	Re: volvo i hamulce ebs schmizt
ciekawostka jest ze w Anglii jak udokumentujesz ze uszkodziles zawieszenie lub kolo przez "dziure" w drodze masz to pokrywane z ubezpieczenia ........ drogi !!! ..a nie auta a drogi sa ubezpieczane przez samorzady lokalne tzw Council i firma ubezpieczeniowa przeprowadza inspekcje drogi zanim je ubezpieczy i w trakcie trwania ubezpieczenia co kilka tygodni a jak urwales resor na budowie lub w lesie twoja strata a jak probujesz wyludzic odszkodowanie i cie przylapia to koszuje niesamowite klopoty z policja i ze wpisem na czarna liste ubezpieczycieli i nawet ubezpieczyc wlasne ayto czy dom masz ciezko

Autor:	igoR84 [ 02 paź 2011, 13:08 ]
Tytuł:	Re: volvo i hamulce ebs schmizt
Mam ten sam problem. Po pierwsze jedź do kogoś kto zna się natych klockach, nie ma co tracić czasu na pypraków, którzy mają swoje teorie ale do końca nie są pewni o co chodzi. Mi mechanik podłączył komputer do naczepy i od razu powiedział że modulator z zaworem jest walnięty. Faktycznie nowy kosztuje 4-5tys, ale regenaracja ok 1200netto, (jutro jade to zawieść). Po podłączeniu na kompie wszystko widać, naczepa przy uszkodzonym modulatorze przechodzi w tryb awaryjny i hamuje maksymalną siłą, kopmuter pokazał że daje ok 6,7 ciśnienie gdzie na pustej powinno być ok 2,5. Zresztą wyświetla na czerwono błąd o uszkodzonym modulatorze i zaworze głównym. O ile dobrze pamiętam mechanik powiedział mi że po wymianie całego zaworu na inny też trzeba dokonać wykasowania błędów z kompa w naczepie, ale tego na 100% nie jestem pewien. Jeżeli ABS w ciągniku jest dobry to w jednym z pinów kabla po podłączeniu kontrolki żarówka zaświeci przy wyłączonym i wyłączonym zapłonie, na drugim zaświeci tylko przy włączonym. To jest najprostszy sposób aby to sprawdzić.

Strona 1 z 2	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/

Autor:	tszpak [ 01 paź 2011, 23:33 ]
Tytuł:	Re: volvo i hamulce ebs schmizt
zeby rozwiac wszelkie watpliwosci w wiekszosci naczep nowego typu wystepuje najczesciej na srodkowej osi dzwigniowy zawor poziomu ktory podnoszac lub opuszczajac cisnienie w poduszkach ( niezaleznie od zaladowania naczepy !!!) zmieniasz wartosci wskazania cisnienia zamontowany czujnik cisnieniowy reguluje rowniez sile hamowania !!!! dzwignie najczesciej ustawia sie w takiej pozycji jakiej chcemy miec " przeswit pod naczepa " w pozycji jazda przy automatycznym ustawieniu zaworu samopoziomowania od tego nalezy zaczac jak sie reguluje hamulce na naczepie z zawieszeniem pneumatycznym w niektorych naczepach zawory dzwigniowe sa dwa ( najczesciej w silosach i cysternach ) bo osobno monitorowane jest cisnienie poduszek lewa/prawa strona ma to znaczenie w przypadku opcji "antyroll" zapobiega kolysaniu poprzecznemu naczepy przy hamowaniu awaryjnym i na kretych drogach to jako ciekawostka ps nie wierze ze w Polsce nie ma juz naczep resorowych hmmm ..... moze sa ?? ja spotkalem kilka w Anglii calkiem niedawno ( cysterny cisnieniowe ) ..a w zasadzie widuje je co 6 tygodni na przegladach Cytuj: Cytuj: to zalezy czy czujnik zaladowania naczepy ma mechaniczny ( dzwigniowy najczesciej na srodkowej osi ) czy elektroniczny np. wkrecany w jedna z poduszek hmmm nie chcę cię poprawiać ale mechaniczny regulator hamowania może ewentualnie występować w naczepach resorowych... to już dziś prawdziwe antyki wszelkie nowsze albo mają regulatory na podstawie ciśnienia w poduszkach... bo przecież poziom zawieszenia jest taki sam ... pusto/pełno

Autor:	Kierownik [ 02 paź 2011, 7:23 ]
Tytuł:	Re: volvo i hamulce ebs schmizt
Jakieś tam resorowe jeszcze się spotyka. Jak z daleka słychać chuk tłukącej o siebie stali, to niechybnie jedzie wywrotka na resorach. U nas to nie zdaje egzaminu w naczepach bo te resory pękają - ot takie drogi. Oczywiście poduszka też wystrzeli, ale poduszkę zmienia się w godzinę, a pióro pół dnia. Czteroośki wychodzą nowe w większości na resorach. Tam napewno czujka jest mechaniczna. Naczep nowych już się nie spotyka, pewnie coniektórzy nawet nie mają ich w ofercie.

Autor:	tszpak [ 02 paź 2011, 10:15 ]
Tytuł:	Re: volvo i hamulce ebs schmizt
hmmmm wymiana resora naczepy w profesjonalnym warsztacie ok 2-3 godz nawet jak zaladowana ... za dluzszy czas klient poprostu nie zaplaci .... takie sa realia u nas Cytuj: Jakieś tam resorowe jeszcze się spotyka. Jak z daleka słychać chuk tłukącej o siebie stali, to niechybnie jedzie wywrotka na resorach. U nas to nie zdaje egzaminu w naczepach bo te resory pękają - ot takie drogi. Oczywiście poduszka też wystrzeli, ale poduszkę zmienia się w godzinę, a pióro pół dnia. Czteroośki wychodzą nowe w większości na resorach. Tam napewno czujka jest mechaniczna. Naczep nowych już się nie spotyka, pewnie coniektórzy nawet nie mają ich w ofercie.

Autor:	Kierownik [ 02 paź 2011, 10:32 ]
Tytuł:	Re: volvo i hamulce ebs schmizt
A u nas są takie realia, że resory pękają bo drogi mamy średnie, a poduszkę to na drodze średnio zdolny mechanik wymieni a nie profesjonalny warsztat.