Troszke sporo to autko pali. Ja jeżdżąc do 100km w jedną stronę, ładownych jakieś 65%, ładunki 27 ton (często zdarza się i trójka z przodu
) uzyskuję wyniki na poziomie 31 - 35l/100km. Praca ciężka, czasem trzeba cofać po 1000m, podnosić i opuszczać po 5 razy, aha bo wywrotkę ciągam
.
W zimie kiedy jeździliśmy z kruszywami na autostrady, ładunek 27 ton, 50% pełno, droga dobra, lekka robota autko potrafiło wyjść 28/l/100km.
To wyniki z takowań a nie z kompa. Komp zaniża ok 1l/100km. Skrzynia manual, załadowany jeżdżę 85, pusto na odcinie.
Co do pytania zawartego w temacie. Komputer w volvie liczy średnie zużycie na zasadzie ilość wstrzyknięć x dawka, jest dość nieprecyzyjne. Spuszczenie juchy z baku powoduje zwiększenie różnicy pomiędzy tym co pokazuje komputer, a tym co wychodzi z tankowania.
Aha, jeśli to chińczyk (bo jak jest w starym volvie to nie wiem) to są dwie możliwości sprawdzić zużycie. Pierwsza to w danych paliwa (czy coś takiego), skasuj pojeździj trochę i zobaczysz. Druga to wchodzisz w dane etapowe, tam masz już bardziej precyzyjne dane, do ich skasowania jest potrzebne chasło.