wagaciezka.com - Forum transportu drogowego :: wywrotka na żwirownie

wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://serwis.wagaciezka.com/

wywrotka na żwirownie http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=33422	Strona 1 z 1

Autor:	krencus90 [ 26 lis 2011, 23:10 ]
Tytuł:	wywrotka na żwirownie
Panowie, szukam wywrotki na zwirownie na okres do października. tak do 100 000zl, od 1995r, z dużą ładownością, co polecacie? cos co szybko nie straci na wartosci i w tym pazdzierniku bede mogl sprzedac duzo nie tracąc. czekam na Wasze opinie:)

Autor:	Patryg [ 26 lis 2011, 23:49 ]
Tytuł:	Re: wywrotka na żwirownie
kraz stayer a tak serio scania 143 113 man f90 volvo f12 f16 innych uzywanych marek nie polecam do tych jest sporo czesci

Autor:	MAN F8 19.361 [ 26 lis 2011, 23:52 ]
Tytuł:	Re: wywrotka na żwirownie
Kolego nie wiem jak to u Ciebie jest i jakiego używasz kalendarza, ale u nas październik już był, ba-kończy się listopad Co do pytania to może sprecyzuj trochę, czy to ma być ciągnik i wanna do niego czy np. solówka i jak największa ładowność to pewnie 8xX... Kolega powyżej pisze Kraz-owszem w teren wóz najlepszy, ale spalanie nie na dzisiejsze ceny ropy...MAN F2000 albo jakiś Mercedes SK powinien Ci służyć w takich warunkach, szczególnie tych pierwszych jest bardzo dużo na Allegro

Autor:	szalikowiec [ 27 lis 2011, 0:30 ]
Tytuł:	Re: wywrotka na żwirownie
nie polecam scanii. Beznadziejne napedy i blokady. W teraz wedlug mnie jedno z najgorszych aut. Fakt, spalanie ma na przyzwoitym poziomie ale to chyba jedyna zaleta

Autor:	wojtas92 [ 27 lis 2011, 0:50 ]
Tytuł:	Re: wywrotka na żwirownie
Na żwirowni nic nie sprawdzi się lepiej niż ruskie - zobacz ofertę fimy MOTODEMONT, zajmują się skupem ciężkich wozów terenowych z wojska, zdarza się, że robią z nich wywrotki właśnie z przeznaczeniem na żwirownie - czasem na sprzedaż mają po kilkanaście sztuk. Pojazdy przechodzą kapitalny remont, oraz dostają nowe kipry i hydraulikę. Jeśli nie chcesz mieć żadnych problemów w terenie i mechanicznych to bierz coś takiego, a sprzedać to zawsze się gdzieś sprzeda...

Autor:	MAN F8 19.361 [ 27 lis 2011, 13:07 ]
Tytuł:	Re: wywrotka na żwirownie
Plusem tych wozów z demobilu jest to, że naprawisz to młotkiem i kawałkiem druta jak coś się nagle zepsuje Ale tak jak już mówiłem spalanie w takim Krazie w terenie sobie musisz nawet i 100 litrów na setkę policzyć

Autor:	Kamil [ 27 lis 2011, 14:55 ]
Tytuł:	Re: wywrotka na żwirownie
Nowoczesne pojazdy wcale lepiej nie wypadają pod względem spalania w terenie od tych starszych pojazdów.

Autor:	BartekDSW [ 27 lis 2011, 15:00 ]
Tytuł:	Re: wywrotka na żwirownie
Cytuj: Kolego nie wiem jak to u Ciebie jest i jakiego używasz kalendarza, ale u nas październik już był, ba-kończy się listopad Ale za rok będzie następny. Wątpie by ktokolwiek inwestował tyle kasy w coś, co ma zamiar sprzedać za 2 tyg. ale to taka uwaga tylko, nic na temat.

Autor:	Okajak [ 27 lis 2011, 19:13 ]
Tytuł:	Re: wywrotka na żwirownie
Motodemont przedstawia na ogół auta które stoją w jednostkach wojskowych. Zanim zostaną dostarczone na plac pod Poznaniem mija troszkę czasu. Poza tym muszą zostać rozkonserwowane. W LWP było dużo jednostek wojskowych o specjalizacji budowlanej. Więc wywrotek typu KRAZ czy rzadziej Urali jest na stanach W w JW sporo. Gorzej że to auta na ogół od kilku lat nie odpalane. Opony są sparciałe, cybanty itp. Poco kupować jak taniej będzie wypożyczyć krótkoterminowo auto które nam będzie pasowało ?

Autor:	karakan [ 27 lis 2011, 19:30 ]
Tytuł:	Re: wywrotka na żwirownie
http://www.motodemont.com.pl/index.php? ... _ciezarowe popatrz na Allegro AMW

Autor:	Star240 [ 27 lis 2011, 21:40 ]
Tytuł:	Re: wywrotka na żwirownie
Ten akurat Kraz nie jest wywrotką Kraz na żwirownie jest idealny, powiem Ci firma którą obsługujemy pod względem napraw samochodów posiada dosyć sporo Krazów pracują w BAARDZO ciężkim terenie i świetnie sobie radzą. Co do spalanie hmmm w terenie 70 lekką reką potrafi ale na pake załadujesz 20 ton i wchodzi praktycznie wszędzie Dla porównania firma "xxx" miała nowe Actrosy i Scanie P380 to bardzo szybko je sprzedali gdyż poprostu nie radziły sobie w terenie. Co do napraw, jak dba się o sprzęt, smarowanie, co 30 motogodzin czyszczenie filtrów oleju, systematyczna wymiana płynów eksploatacyjnych to nie są to zbyt awaryjne samochody a jak już coś się popsuje to idziesz w pole z młotkiem, długą rurką, prostym zestawem kluczy i wszystko naprawiasz na miejscu. Z dostępnością części raczej nie ma problemu

Autor:	krencus90 [ 28 lis 2011, 9:59 ]
Tytuł:	Re: wywrotka na żwirownie
Panowie mialem 2 Kamazy, pierwszego zezlomowałem, drugiego sprzedalem z 3lata temu i jak przyszedł kupiec to prawie plakalem ze szczescia wiec jesli chodzi o ten typ aut zdecydowanie jestem przeciw, w ciagu tygodnia 3dni na warsztacie ( w obydwóch silniki po kapitalce). Obecnie od 5lat mam mana z 2002r, 8x4 i auto mnie nie zawodzi, to co wymieniam to opony i lagi bo to sie zuzywa a tak zadnych problemów:) wiec do tych 100 000zl myslalem wlasnie o jakims starszym manie czy mercedesie badz volvo. a propo volvo, jak ze spalanie w volvo f10 czy f12? orientujecie sie i co myslicie o tych autach?

Autor:	wojtas92 [ 28 lis 2011, 13:36 ]
Tytuł:	Re: wywrotka na żwirownie
Jak Man cię nie zawodzi to nad czym się zastanawiasz - znajdź dobre F2000, może nawet wersję Evo się uda, albo w miarę młodego Mercedesa SK i będziesz zadowolony...

Autor:	kraz [ 28 lis 2011, 13:49 ]
Tytuł:	Re: wywrotka na żwirownie
Nikt nie wspomniał o Tatrze 815, albo starszej 148. W teren też idealne.

Autor:	wojtas92 [ 28 lis 2011, 14:45 ]
Tytuł:	Re: wywrotka na żwirownie
Cytuj: starszej 148 To już chyba mała przesada rocznikowa, ale z drugiej strony kupił by sobie z 15 takich "babci" za te 100tys.

Autor:	kraz [ 28 lis 2011, 15:11 ]
Tytuł:	Re: wywrotka na żwirownie
A jakie znaczenie ma rocznik na żwirowni? Kraza też przecież nie kupisz młodego.

Autor:	wojtas92 [ 28 lis 2011, 15:14 ]
Tytuł:	Re: wywrotka na żwirownie
Nowego nie, ale na pewno młodszego

Strona 1 z 1	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/