Cytuj:
Po co ci pneumatyka w trójkołowcu nie lepiej zastosować amortyzator ze sprężyną z jakiegoś motocykla. U mnie w Hondzie jest regulowany.
Na początku było takie założenie, ale zmieniło się przednie zawieszenia z trapezowego na jednostronny, dodatkowo wyleciały z projektu tradycyjne półki na rzecz wahaczy, coś jak na zdjęciu
http://2.bp.blogspot.com/_tHo-llGjpXU/T ... %2B182.JPG , pozostało mi zastosowanie amortyzatora centralnego ze ściga, ale są one bardzo twarde i dlatego zacząłem myśleć o pneumatyku, silnik ma być umieszczony z przodu, a jest to żeliwna jednostka 2.3 V6 z Forda Granady więc swoje waży i tu pneumatyka oferuje więcej niż standardowy amortyzator.
Cytuj:
Tak na początek do tego zaworu potrzebujesz mieć stały zapas powietrza w zbiorniku powietrza, inaczej ten zawór ci jest niepotrzebny jeśli chcesz powiecmy napompować tylko poduszkę jak to się robi w dostawczakach z kompresora na stacji benzynowej.
Zawór poziomujący mocujesz do ramy a cięgno od dźwigni zaworu do osi pojazdu ewentualnie wahacza. W tym zaworze z linku dźwignia się wychyla góra dół, po środku jest punkt neutralny czyli zawór zamknięty. W pozycji neutralnej dźwigni podłączasz cięgno, za pomocą cięgna regulujesz sobie wysokość pojazdu/ile podniesie się poduszka. Zasada działania zaworu dźwignia do góry otwarcie zaworu i podanie powietrza do poduszki, dźwignia do dołu otwarcie zaworu i wypuszczenie powietrza z poduszki do atmosfery. Tak to nie więcej można wytłumaczyć łopatologicznie
MAN jesteś nieocenionym źródłem informacji, z tego co napisałeś to rozumiem że ustalam jedno położenie i ten zawór utrzymuje je zawsze, a jakbym dla lansu potrzebował na postoju opuścić maszynę na glebę to wystarczyłby tylko elektrozawór odcinający zasilanie ze zbiornika i zawór upustowy do wypuszczenia z układu powietrza w atmosferę; założenie mam takie że z tyłu ramy są dwa miechy które poprzez dźwignię połączone są z wahaczami dolnymi (amortyzatory standardowe z jakiegoś samochodu), w tym układzie pewnie ten zawór poziomujący by się sprawdził znakomicie, bo w tym rozwiązaniu z zaworem LPG, o którym pisałem wcześniej musiałbym mieć jakiś punk odniesienia do podnoszenia maszyny i za każdym razem starać się do tego ustawiać, a tu jest możliwość żeby samo się ustawiało za każdym razem.
Następne pytanie: jak to pracuje bo widzę dwa króćce, czy można to spiąć z jedną poduszką kabiny:
http://allegro.pl/zawor-poziomujacy-kab ... 70184.html