23l/100?

Już dawno mineła era 40/100 teraz full tonaż w 31 ma sie zamknąć.

To, to ja wiem. Pytam się autora tematu skąd mu się to wzięło, bo jest to bardzo niskie spalanie.
Nawet na pusto, szmata nie jest raczej super aerodynamiczna, więc jest czym się chwalić.

Gdzie robiłeś zdjęcia na Białorusi, widać ładne grzybki tam rosną

Ruskie drogi

Nie wiem dlaczego, ale droga na Petersburg jest jakaś super ekonomiczna Z powrotem spalanie w RUS miałem 20,9l. Po wjechaniu na UE i zjazd na bazę średnio 22,5l. Ogólnie z tej trasy średnia wg. komputera wyniosła ~24,7l/100km. W pierwszą stronę 10t i 1500km w drugą na pusto i 1200km.

My mamy normę 24l + 0,4t i powiem Wam, że spokojnie się w tym mieszczę. Nie wiem jak spala na górkach przy 23t, bo jeździłem tylko w podwójnej to spalanie wynosiło 34l/100km, a drugi kierowca, no cóż jechał pierwszy raz tak to ujmę Teraz pewnie częściej pojeżdżę po zachodzie to sprawdzę co i jak.

Ogólnie auto jest bardzo ekonomiczne, potrafi zaskoczyć człowieka A przy odrobinie wysiłku można ze spalaniem zrobić cuda Tylko to raczej przy pustej drodze w innym przypadku za taką jazdę "ECO" wysadziliby mnie na pierwszym skrzyżowaniu
M3. Pierwszy dzikus od zjazdu z MKADu w kierunku Witebska.

Przypomniała mi się największa wada, trochę dyskwalifikująca pojazd z użytkowania.
KLAKSON Raz jeden go użyłem, teraz wolałbym kogoś skasować niż narazić się na pośmiewisko trąbiąc tym czymś... Skuter ma potężniejsze trąby

Koledze takim samym roburem na odcinku Szczecin-Gdynia z kontenerem 23 tony ładunku wyszło 38l/100km

Robur spox. jakoś lubie te samochody, i jak zacnie rechota...

Jeszcze się nie spotkałem z kierowcą, który jeździł Actrosem żeby na niego narzekał.

Moim zdaniem gościa który robi te auta dzien w dzień volvo i wlaśnie mercedes są najmniej problemowymi samochodami, obiek pożądania nastoletnich kierowców scania jest delikatna i szajska.

Również się z tym zgadzam. Zaraz fani Scanii i innych nas zjedzą, ale sformułowanie, że mercedes w klasie ciężarówek od zawsze wyznaczał standardy nie jest wcale przesadzone.

Może nie fani Scanii, ale nie zgodzę się z tym stwierdzeniem. Na przykładzie MPI i MPII mogę powiedzieć, że Mercedes jest awaryjny, swoje potrafi spalić, a komfort podczas prowadzenia nie powala. Owszem do wygody podczas odpoczynku nie mogę nic zarzucić.