wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://serwis.wagaciezka.com/ |
|
5 osiowe wywrotki http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=3635 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | łukasz [ 03 cze 2006, 12:31 ] |
Tytuł: | 5 osiowe wywrotki |
Ja osobiście bardzo lubie oglądać zdjęcia tych specjalistycznych,potężnych wywrotek więc chcę się nimi podzielic z innymi... Oto kilka przykładowych zdjęć,wklejajcie też inne... : zródło:www.lkw-infos.net |
Autor: | marcinp1985 [ 05 cze 2006, 13:43 ] |
Tytuł: | |
Bardzo fajne potwory , jaką ładowność mają te pięci osiówki? "po dziesięć ton na każdą oś". Raczej w Polsce to żadki widok takiego wywrotu. Ja znalazłem takie: GINAF VOLVO (C) http://www.allegro.pl |
Autor: | Igor [ 16 cze 2006, 19:35 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Ciekawe ile można załadować na takiego potwora?
Actrosy moga ważyc 41ton razem z ładunkiem wiec mysle, ze sporo załaduje.
|
Autor: | skoczek69 [ 11 lip 2006, 23:11 ] |
Tytuł: | |
Mały wrzut pojazdów GINAF X 5450 S 10 x 8 X 5450 B 10 x 8 X 5350 TS 10 x 6 X 5250 TS 10 x 4 http://www.ginaf.nl |
Autor: | furman [ 29 sty 2007, 15:17 ] |
Tytuł: | |
wywrotki pięcioosiowe najczęściej spotkać można w holandii, a mianowcie z tego względu że właśnie w tym kraju DMC wynosi 50t, a nie tak jak u nas 42t. z tego prostego powodu do naszego kraju najwięcej 5-osiówek zprowadza sie właśnie z tego kraju a są to głównie auta rodzimej produkcji przeważnie Dafy ( Ginafy ) a co do tego ile można na taką wywrotkę załadować, to powiem tak: mój kolega jeździł kiedyś u nas w kraju Manem 4-osiowym w dowodzie miał ładowność 17 ton, ale rzeczywiscie zawsze woził nim po ok. 30 ton i nigdy nie było problemu, no może paza kilkoma złamanymi resorami... |
Autor: | <<DYZIO>> [ 31 sty 2007, 1:39 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Mam Pytanie Czy Ginaf-y to jest to daf tylko inny bo u mnie w miescie jest J.C.A Trawińscy
Firma zaczęła pod koniec lat 40. przerabiać ciężarówki GMC na pojazdy z napędem 6x6. Od 1967r. pod marką GINAF produkowane są ciężkie samochody, przeważnie z kabinami i silnikami DAF. Wykonuje się też konwersje uniwerslanych podwozi DAF, np. dodając osie. Wielkość prodkucji w 2000r. wynosła 264 szt.
|
Autor: | neoplan [ 31 sty 2007, 13:22 ] |
Tytuł: | |
Zastanawia mnie tylko, czy nie opłaca się bardziej kupić ciągnik plus naczepę wywrotkę niż taką 5-osiową solówkę. Myślę, że koszty byłyby porównywalne, bo przecież taki pojazd, 5 osi, ma cenę napewno o jakieś 20% wyższą od "popularnych" 4 osiówek. A koszty eksploatacji z pewnością podobne do zestawu. No ale cóż, w końcu szpan, to szpan |
Autor: | micho a [ 06 kwie 2007, 23:15 ] |
Tytuł: | |
wiem że po czasie ale dlaczego 5 osiowa wywrotka lepsza od zestawu ?? własnie w terenie ............dlatego często na budowach człowiek widzi swoisty paradox że np cały dzień jeżdza 2 tatry i woża po 10 ton ziemi.........a nie 2 razy wanną obróci i piachu jest na cała budowę..........własnie ze względu na teren wanna+ciągnik nigdy nie da sobie tak rady w terenie jak zwykła wywrotka .........nawet gdyby ciągnik był 6x6 to i tak zwykła wywrotka 8x4 lepiej da rade dlatego właśnie na teren budowy ziemie dowoża cały dzień tatry czy kamazy żeby sie nie zakopać w trudnym terenie żwirowni czy budowy........... to samo jest z 5 osiowymi wywrotkami ....... |
Autor: | EL TORO [ 05 sie 2007, 16:21 ] |
Tytuł: | |
MAN F 2000 Evolution 10x8 ma dop mase calkowita 50ton;] ale jak wiadomo wiecej sie laduje on moze wazyc z 20-22tony reszta ladunek a GINAF 10x8 60ton . Ale najlepsze sa wywrotki kolebowe firm jak: Euclid Bielaz,Caterpillar,Komatsu biora po 250ton a najlepsze to jak znalazlem w katalogu z 92 roku Wiseda KL-2450 King of the Lode(krol zloza) daje zaleznie od ogumienia 218 do 236 T a z australijskiego gornictwa odkrywk rud zelaza informowano nawet o zaladunku do320Ton. napedzana jest dieslowsko elektrycznym motorem 2500KM ma 12,5 m dlugosci i 7,3 szerokosci. |
Autor: | bruno666 [ 03 paź 2008, 21:20 ] |
Tytuł: | Re: 5 osiowe wywrotki |
W ciężkim terenie, poza drogami publicznymi ładuje się to niemiłosiernie. Nie wiem ile waży 5-ośka, ale na wadze dochodzą do przeszło 70 ton. 4-ośki przekraczają 50. Ciągnik i naczepa? - Na płaskiej drodze. W teren czasem strach wjechać 8x6 żeby się nie zakopać. |
Autor: | Mali141 [ 09 sty 2009, 19:53 ] |
Tytuł: | Re: 5 osiowe wywrotki |
Miałem gdzieś zdjęcie MAN'a FE A, silnik 403, 10x8, mulda aluminiowa 23.4m3, masa własna ok 30t Kupiony ok rok temu w Holandii, 300tys zł. Spalanie (jeździ między dwoma żwirowniami droga publiczną, lekko górzysty teren) - ok 60l/100km. Tzn. "czołg". |
Autor: | marioR143H [ 15 sty 2009, 19:29 ] |
Tytuł: | Re: 5 osiowe wywrotki |
w latach 90 Mercedes-Naw produkował podwozie 60.36A 12*6/8 ,ciekawe czy były takie wywrotki,pięcioosiowce stają się bardzo popularne szczególnie na budowach,widziałem nawet takie betoniarki , takie firmy jak :Terberg,Ginaf,Dautel,Oaf przebudowywują seryjne pojazdy |
Autor: | dario331 [ 10 cze 2009, 13:26 ] |
Tytuł: | Re: 5 osiowe wywrotki |
Nabyłem trochę informacji o 5-osiowcach bo zamierzam kupić takiego, oczywiście używanego. GENEZA: Powstały one głównie na potrzeby runku Holandii gdzie dużo terenu to teren wyrwany morzu, podmokły i grząski a drogi na takim terenie mają ograniczoną nośność. Stąd też 5 oś i szersze gumy aby nacisk na cm2 nie był wielki. Prym w takich pojazdach wiodą dwie holenderskie firmy GINAF - przerabiający DAF-y i TERBERG przerabiający VOLVO, później doszły z ofertą MAN i MERCEDES. Pojazdy te z założenia miały umieć poruszać się w ciężkim terenie. GINAF wypuścił nawet model Z gąsienicami pod podwoziem! Oczywiście 4 pędne osie i to na dużych balonach świetnie sobie radzą w błocie, dużo lepiej niż 6x6 i 8x8 na gumach xxx 22.5R80. Kubatura wywrotu to około 25m3 a więc sporo, ma to znaczenie szczególnie tam gdzie płacą z kubik przewieziony w ciężkich warunkach terenowych a nie za kurs. Fajnie też gdy wywrotka taka pracuje na godziny na placu budowy, bo większą część czasu po prostu stoi i się ładuje bo ma dużą kubaturę. Ktoś stwierdził że mało ich jeździ po polskich drogach czy budowach. To prawda. powód? Nowe są kosmicznie drogie - 200.000 EUR a używanych przedsiębiorcy transportowi się boją, głównie drogiego serwisu. I tu mają trochę racji. Nietypowe zawieszenia mogą być powodem do zmartwień. Samopoziomujące się hydropneumatyczne zawieszenia stosowane W GINAF-ach i MAN-ach nie należą do prostych i gdy się coś popsuje to nie ma zmiłuj się trzeba płacić kosmos za części u producenta. Nawet zwykłe zawieszenia piórowe w VOLVO-Terbergach czy MERCEDESACH 5-osiowych wcale nie są normalne, po prostu inne pióra. Poza tym cięższe mosty, zupełnie inne hamulce, czy inne przełożenia skrzyni biegów powodują że nie dobierzemy tam części od normalnej 4-osiówki po prostu na szrocie. Ale z drugiej strony ciężkie elementy mechaniczne psują się tam niezwykle rzadko, są po prostu dobrze obliczone. 5-osiowce potrafią robić 500.000 km przebiegu bez jakiejś szczególnej naprawy głównej mechanicznej. Jeżeli już tam się coś psuje to pierdoły, typu pneumatyka, czy elektryka ew elektronika w modelach pow 1997r. Teraz o dopuszczalnych masach 5-osiowców w kraju. Normalne dopuszczalne DMC to 42t, a więc wydział komunikacji traktuje 5-osiowce jak 4-osiowce ale można (co też zrobiło wielu transportowców) napisać podanie o zezwolenie na większy tonaż DMC do ministerstwa transportu, czeka się podobno 2-miesiące na odpowiedż i w przeważającej większości wypadków się udaje, tak więc uzyskujemy max 50t. DMC. Szczególnie dobrze radzą sobie w tym firmy leasingowe. mówimy oczywiście o pierwszej rejestracji w kraju. Komfort jazdy tymi wywrotami jest fantastyczny, prowadziłem osobiście GINAFA, ale widoczność dookoła, zwłaszcza do tyłu nie za bardzo, widziałem parę sztuk co miały po kilkanaście lusterek, a i kamera razem z monitorem cofania w nich nie jest rzadkością. Świetnym rozwiązaniem jest w 5-osiowcach przykrycie kipra - tzw hydroklapy. Jeżeli chcesz jeździć zgodnie z prawem to wciskasz guzik i po robodzie a nie jak w normalnych wywrotkach gdzie trzeba przez parę lub parenaści minut nawet latać dookoła kipra żeby wszystko przykryć i pozapinać gumkami. 5 - osiowce potrafią też być bardzo zwrotne. Trzy skrętne osie doskonale prowadzą, a zdażają się też modele z 4 skrętną osią, ostatnią na bliźniakach. W sumie są to przezajexxxxe auta, które wykonują dużo większą pracę w tym samym czasie co 3 lub 4 - osiówki. |
Autor: | ioperator [ 04 mar 2010, 16:58 ] |
Tytuł: | Re: 5 osiowe wywrotki |
No i jak się skończyła historia? Kupiłeś , zarejestrowałeś???? |
Autor: | krisv740 [ 29 cze 2010, 21:51 ] |
Tytuł: | Re: 5 osiowe wywrotki |
Cytuj: Nabyłem trochę informacji o 5-osiowcach bo zamierzam kupić takiego, oczywiście używanego. GENEZA: Powstały one głównie na potrzeby runku Holandii gdzie dużo terenu to teren wyrwany morzu, podmokły i grząski a drogi na takim terenie mają ograniczoną nośność. Stąd też 5 oś i szersze gumy aby nacisk na cm2 nie był wielki. Prym w takich pojazdach wiodą dwie holenderskie firmy GINAF - przerabiający DAF-y i TERBERG przerabiający VOLVO, później doszły z ofertą MAN i MERCEDES. Pojazdy te z założenia miały umieć poruszać się w ciężkim terenie. GINAF wypuścił nawet model Z gąsienicami pod podwoziem! Oczywiście 4 pędne osie i to na dużych balonach świetnie sobie radzą w błocie, dużo lepiej niż 6x6 i 8x8 na gumach xxx 22.5R80. Kubatura wywrotu to około 25m3 a więc sporo, ma to znaczenie szczególnie tam gdzie płacą z kubik przewieziony w ciężkich warunkach terenowych a nie za kurs. Fajnie też gdy wywrotka taka pracuje na godziny na placu budowy, bo większą część czasu po prostu stoi i się ładuje bo ma dużą kubaturę. Ktoś stwierdził że mało ich jeździ po polskich drogach czy budowach. To prawda. powód? Nowe są kosmicznie drogie - 200.000 EUR a używanych przedsiębiorcy transportowi się boją, głównie drogiego serwisu. I tu mają trochę racji. Nietypowe zawieszenia mogą być powodem do zmartwień. Samopoziomujące się hydropneumatyczne zawieszenia stosowane W GINAF-ach i MAN-ach nie należą do prostych i gdy się coś popsuje to nie ma zmiłuj się trzeba płacić kosmos za części u producenta. Nawet zwykłe zawieszenia piórowe w VOLVO-Terbergach czy MERCEDESACH 5-osiowych wcale nie są normalne, po prostu inne pióra. Poza tym cięższe mosty, zupełnie inne hamulce, czy inne przełożenia skrzyni biegów powodują że nie dobierzemy tam części od normalnej 4-osiówki po prostu na szrocie. Ale z drugiej strony ciężkie elementy mechaniczne psują się tam niezwykle rzadko, są po prostu dobrze obliczone. 5-osiowce potrafią robić 500.000 km przebiegu bez jakiejś szczególnej naprawy głównej mechanicznej. Jeżeli już tam się coś psuje to pierdoły, typu pneumatyka, czy elektryka ew elektronika w modelach pow 1997r. Teraz o dopuszczalnych masach 5-osiowców w kraju. Normalne dopuszczalne DMC to 42t, a więc wydział komunikacji traktuje 5-osiowce jak 4-osiowce ale można (co też zrobiło wielu transportowców) napisać podanie o zezwolenie na większy tonaż DMC do ministerstwa transportu, czeka się podobno 2-miesiące na odpowiedż i w przeważającej większości wypadków się udaje, tak więc uzyskujemy max 50t. DMC. Szczególnie dobrze radzą sobie w tym firmy leasingowe. mówimy oczywiście o pierwszej rejestracji w kraju. Komfort jazdy tymi wywrotami jest fantastyczny, prowadziłem osobiście GINAFA, ale widoczność dookoła, zwłaszcza do tyłu nie za bardzo, widziałem parę sztuk co miały po kilkanaście lusterek, a i kamera razem z monitorem cofania w nich nie jest rzadkością. Świetnym rozwiązaniem jest w 5-osiowcach przykrycie kipra - tzw hydroklapy. Jeżeli chcesz jeździć zgodnie z prawem to wciskasz guzik i po robodzie a nie jak w normalnych wywrotkach gdzie trzeba przez parę lub parenaści minut nawet latać dookoła kipra żeby wszystko przykryć i pozapinać gumkami. 5 - osiowce potrafią też być bardzo zwrotne. Trzy skrętne osie doskonale prowadzą, a zdażają się też modele z 4 skrętną osią, ostatnią na bliźniakach. W sumie są to przezajexxxxe auta, które wykonują dużo większą pracę w tym samym czasie co 3 lub 4 - osiówki.
chciałbym sprostować kilka nieścisłości z tej wypowiedzi ;po pierwsze - jeśli chodzi o GINAF - w zależności od wersji , bardzo wiele części pasuje od poj. DAF CF85 FAD - mosty tylne i hamulce po drugie - koszt części wcale nie jest astronomiczny. astronomiczne koszty zaczynają się w momencie gdy domorośli "naprawiacze" zaczynają czary -mary przy układzie hydrauliki zawieszenia i skrętu osi oraz elektronikisterowania tymi systemami. - wówczas kosztuje to dużo po trzecie - niektórym ciężko zrozumieć, że konieczność uzywania właściwego oleju do ukł.hydrauliki jest kryterium które powoduje działanie tego systemu. jak taki układ może pracować na dexron III ?! - wymiana elementów układu kosztuje wówczas drogo - ale... proponuję zatankować beznynę zamiast oleju napędowego i popatrzymy co stanie się z układem paliwowym w każdej ciężarówce po czwarte - ilość osi skrętnych w poj. GINAF to max. trzy osie - dwie z przodu i ostatnia oś napędowa. po piąte - określenie dopuszczalnej masy całkowitej w holandii opiera się na : oś napędowa 11.5T + oś nienapędzana 9.5T. dlatego stosuje się osie napedzane z przodu aby całkowita dopuszczalna masa pojazdu była jak największa. jako ciekawostkę dodam , ze GINAF produkuje też pojazdy piecioosiowe o masie całkowitej ok 72T - ale niestety na kopalnie odkrywkowe w brazylii... to tak na szybko |
Autor: | vastolorde [ 01 lip 2010, 11:49 ] |
Tytuł: | Re: 5 osiowe wywrotki |
Cytuj: po czwarte - ilość osi skrętnych w poj. GINAF to max. trzy osie - dwie z przodu i ostatnia oś napędowa.
Absolutnie się z tym nie zgodzę, chyba że masz na myśli osie napędowe. W Ginafie z napędem 10x8 są cztery skrętne osie: 2 napędowe z przodu pojazdu, środkowa podnoszona i ostatnia skręcana siłownikami.
|
Autor: | krisv740 [ 01 lip 2010, 23:07 ] |
Tytuł: | Re: 5 osiowe wywrotki |
Cytuj: Cytuj: po czwarte - ilość osi skrętnych w poj. GINAF to max. trzy osie - dwie z przodu i ostatnia oś napędowa.
Absolutnie się z tym nie zgodzę, chyba że masz na myśli osie napędowe. W Ginafie z napędem 10x8 są cztery skrętne osie: 2 napędowe z przodu pojazdu, środkowa podnoszona i ostatnia skręcana siłownikami.bo zapędziłem się z tym stwierdzeniem...! sorry za zamieszanie... |
Autor: | jaro [ 26 lip 2010, 13:13 ] |
Tytuł: | Re: 5 osiowe wywrotki |
Mam nadzieję że zasiądę za sterami takiego potwora o średnicy koła min. 2 metry. Największe wrażenie robią ciężarówki które widzi się na żywo. Ja ostatnio tego doświadczyłem w Niemczech na targach budowlanych w 2005 roku w Frankfurcie. Była tam ciężarówka o wielkości 2 piętrowego bloku. Ogromna średnica kół i bardzo długa drabina do kabiny. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |