Strona 1 z 1 [ Posty: 11 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 08 sty 2013, 23:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 mar 2009, 0:21
Posty: 240
GG: 0

Interesuje mnie jazda chłodnią do przewozu mięsa na tzw. "hakach". Jak się ładuje mięso na taką naczepę? Czy haki są na stałe zamontowane w danym miejscu na suficie?

_________________
Jeśli coś kochasz, zwykle nie jest to pracą,
talent nie idzie w parze z wysoką płacą.


Post Wysłano: 09 sty 2013, 0:09

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 mar 2009, 20:05
Posty: 213

Nie haki nie są przymocowane na stałe, u dachu chłodni masz tory na których wiszą haki,trzeba je niestety przerzucać do paleciary po rozładunku. Ładunki pod rampą to torów na naczepie przyczepiają ci z zakładów swoje tory i popychają na naczepe trochę się schodzi z tym więcej jak 2 godziny.
Tu masz 2 moje zdjęcia jak ja jeździłem na hakówce:
Obrazek

Obrazek
mam nadzieje że troszke rozjaśniłem temat jak coś to pytaj. :)

_________________
szerokiej i suchej a w domu wąskiej i wilgotnej.


Post Wysłano: 09 sty 2013, 0:12
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 paź 2007, 18:56
Posty: 103
Lokalizacja: pod tatrami

haki są na szynach, jak sie ładujesz to do tej twojej szyny w naczepie podpinasz szyne z magazynu i ci na hakach mięso wjeżdża...


Post Wysłano: 09 sty 2013, 0:19
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lip 2005, 20:55
Posty: 2885
GG: 1
Lokalizacja: Gdynia

Chyba niezbyt ciekawie się z tym jeździ? Pewnie ładują tak że jest ze 20 ton a wisi to wszystko wysoko i się jeszcze buja? Trzeba uważać w zakrętach.


Post Wysłano: 09 sty 2013, 0:29

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 mar 2009, 20:05
Posty: 213

Z wołowiną trochę lepiej sie jeździ niż ze świniami, przy krowach i bykach środek ciężkości jest trochę niżej usadzony, że tak powiem :) jak naczepa jest full załadowana tory pozamykane i drzwi zamykane przy pomocy drugiej osoby. Jeden kieruje wsiada gaz do przodu potem heble a drugi zamyka wtedy drzwi to nie ma tragedii :D Ogólnie miło wspominam czasy na hakówce. Trzeba się przyzwyczaić jak do wszystkiego zreszta :)

_________________
szerokiej i suchej a w domu wąskiej i wilgotnej.


Ostatnio zmieniony 09 sty 2013, 0:42 przez Edler, łącznie zmieniany 1 raz.
Staraj się dbać o interpunkcję.


Post Wysłano: 09 sty 2013, 0:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lip 2005, 20:55
Posty: 2885
GG: 1
Lokalizacja: Gdynia

Aha czyli te pułtusze czy jak to tam się zowie w przypadku wołowiny sa po prostu dłuższe? No ma to sens, jak sobie przypomnę jak wygląda świnia a jak krowa :D A z hakami jest tak że przy przygotowywaniu towaru trzeba dać swoje haki czy też działa to na takiej samej zasadzie jak wymiana paletami? Dajesz im te co masz, a oni Tobie zostawiają te na których jedzie ładunek?


Post Wysłano: 09 sty 2013, 0:47

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 mar 2009, 20:05
Posty: 213

Przeważnie jest tak, że po załadunku podają jaką ilość haków załadowali i ile trzeba oddać im swoich.

_________________
szerokiej i suchej a w domu wąskiej i wilgotnej.


Post Wysłano: 09 sty 2013, 1:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 paź 2007, 18:56
Posty: 103
Lokalizacja: pod tatrami

ja zawsze zostawiałem na szynach haki, jeździłem w rzeźni i zwykle ładowałem u nas, rozładunek u klienta, on oddawał tyle haków ile było po prostu wrzucałem se na szyne, jakieś zwroty były i tak wracałem, na miejscu ino se podpinałem szyne tam gdzie myli haki i zsuwałem im tam do hali...

a no na zakrętach trza było troche bardziej uważać i jak kolega napisał świnioki troche bardziej bujają a jak masz jeszcze podwieszone same szynki to jeszcze gorzej

ja tam nie lubiałem bo to wchodzenie do -30 i zaś na pole na +30 troche niefajne było...


Post Wysłano: 12 sty 2013, 13:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 kwie 2006, 15:36
Posty: 3199
GG: 997
Samochód: 1948
Lokalizacja: CG

Cytuj:
ja tam nie lubiałem bo to wchodzenie do -30 i zaś na pole na +30 troche niefajne było...

:lol: umrzyj.

_________________
Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje.


Post Wysłano: 12 sty 2013, 14:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 sty 2006, 16:10
Posty: 407
GG: 0
Samochód: duży z naczepą
Lokalizacja: Opolskie

Smaczna praca to była :mrgreen:

Obrazek

_________________
Jezus też palił !!! wszyscy palili !!! to prawda, tym wszystkich których "uzdrowił"? dał poprostu pare gramow ze swojej plantacji!! ot cała prawda!


Ostatnio zmieniony 12 sty 2013, 14:40 przez Trc, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 12 sty 2013, 14:39

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 paź 2010, 19:09
Posty: 274
Samochód: Volvo FH13
Lokalizacja: GPU

I dochodowa 8)

_________________
... Tłok w cylinder jebut ! I maszyna idut !


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 11 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 19 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: