Witam. Nie zdawałem w Bytomiu, lecz też zdawałem na zestawie z naczepą, a sprzęgaliśmy samochód na kategorię C do przyczepy. Powiem Ci tak, samochód będziesz miał ustawiony obok przyczepy, odjedziesz sobie do przodu, zaczniesz cofać, wyjdziesz sobie na zewnątrz, otworzysz zamek, dźwigienką do góry lub do siebie, dasz sobie radę z tym. Zamek masz otwarty i wjeżdżasz do dyszla. Poczujesz, że Ci wskoczył to wrzuć jedynkę i odjedź lekko do przodu, jeśli nie dasz rady to znaczy, że siadło jak w masełko. Gasisz auto i idziesz zapinać przewody. (żółty, czerwony, prądowe), zapalasz światła i sprawdzasz w przyczepie czy świecą, odsuwasz kliny i sprzęganie masz zaliczone. Powie Ci że ok, dajesz spowrotem kliny, później gasisz światła, rozpinasz kable w odwrotnej kolejności jak zapinałeś, zamek do góry i ustawiasz auto obok solówki. Też się tego bardzo obawiałem, ale jakoś za każdym razem wychodziło mi to. Wychodź jak najczęściej i pokaż mu, że jesteś opanowany. Jeszcze taka rada, jak będziesz zapinał przewody z powietrza, to przetrzyj gumki i pośliń troszkę.
Jeśli chodzi o to, że jedna osoba ma pokazać a pozostałe mają dopingować to nie wierzę w to, równie dobrze jedna osoba mogłaby iść na egzamin a pozostałe 7 zdać, bo widzieli jak się jeździ i robi zadania manewrowe na placu. Powodzonka i myślę, że Ci pomogłem.