Cytuj:
Dzisiaj jadąc autobusem włączałem się do ruchu z przystanku. Odbyło się to z zachowaniem szczególnej ostrożności przy okazji nikt za mną nie musiał zwalniać i mnie wpuszczać. Po wyjechaniu z przystanku wyprzedził mnie jakiś debil i zaczął gwałtownie hamować co mnie zmusiło do tego samego, a autobus był pełen ludzi. Moje pytanie dotyczy tego czy gdybym miał kamerę, to mógłbym z nagraniem pójść na policję i starać się o ukaranie tego idioty?
Przypominam, że jego zachowanie było spowodowane tylko i wyłącznie tym, że autobus znalazł się przed nim. Po rozpędzeniu się utrzymuję taką samą prędkość jak inni użytkownicy drogi, a za 300m jest kolejny przystanek zatem jego zachowanie było co najmniej niezrozumiale.
Szkoda że pusty nie byłeś bo normalnie za takie zachowanie to bym mu skasował cały tył i jeszcze bym wyszedł i skasował jego twarz.
A tak na poważnie jeżeli miałbyś nagranie to mógłbyś coś zdziałać ale tylko z oskarżenia prywantego do sądu ( 300zł bodajże ) bo wątpie żeby Policja się tym Twoim nagraniem zajęła. Oni mają fotoradary i to im wystarcza, po co więcej im roboty