Fotoradar - Straż miejska, zdjęcie od tyłu

Ostatnio ojciec przekroczył w zabudowaną 20km/h, zdjęcie zostało zrobione od tyłu, nie widać kierowcy tylko numer konia, czy straż w końcu ma prawo do tych fotoradarów?, bo słyszałem że walka kiedyś z tym była.
Druga sprawa idzie to jakoś obejść?, wskazać kierującego niewiadomego ..

Straż miejska właśnie nie może ustawiać fotoradarów poza obszarem zabudowanym - czyli tutaj lipa.

Ale z drugiej strony nie są uprawnieni do ścigania z art. 96 § 3 kw - czyli właśnie za niewskazanie kierującego.

Jak chcesz podać niewiadomego kierującego, jak na wykresówce są dane kierowcy? Chyba, że jeździcie bez tarczek.

Cytuj:

Jak chcesz podać niewiadomego kierującego, jak na wykresówce są dane kierowcy? Chyba, że jeździcie bez tarczek.

ile te dane kierowcy na wykresówce są przechowywane w saszetce? bo mnie się wydaje że 28 dni, a zaległości z fotoradarów często gęsto przychodzą w tak nie oczekiwanym momencie, że tą wykresówką możesz sobie w piecu napalić, albo w awaryjnych sytuacjach posłuży ci za miast papieru toaletowego

Cytuj:

[...]ile te dane kierowcy na wykresówce są przechowywane w saszetce? bo mnie się wydaje że 28 dni,[...]

O ile mnie pamięć nie myli, to właściciel przedsiębiorstwa ma obowiązek przechowywać tarczki przez okres 2 lat. Dlatego też ostrożniej bym podchodził z tego typu podpowiedziami.
Inną sprawą jest, czy będą na tyle upierdliwi, by wnioskować do firmy o ujawnienie tarczki z dnia, w którym zostało zarejestrowane wykroczenie. Raczej (wnioskując na podstawie różnych sytuacji) S-M będzie dążyła do otrzymania pieniędzy za zarejestrowane wykroczenie, jak za "nagrodzenie" kierowcy punktami lojalnościowymi i drążeniem tematu w stylu: kto, kiedy, z kim, kogo i za ile...

Cytuj:

Jak chcesz podać niewiadomego kierującego, jak na wykresówce są dane kierowcy? Chyba, że jeździcie bez tarczek.

Czyli muszą wskazać kierowcę tak?, dobra trzeba będzie zwlekać:D.
Dzięki za odpowiedz:).

Czy Twój ojciec ma 8 lat ? Nie rozumiem jak można w takiej sytuacji chować głowę w piasek Jest wykroczenie, jest i kara Niech weźmie ciężar mandatu na klatę i nie płacze

Jak nie podasz kierowcy to SM odezwie się do ITD stwierdzając, że na firmie jest burdel skoro nie potrafią wskazać kierowcy i kontrola gwarantowana

Jakbyś miał dużo punktów to już widzę te twoje branie na klatę.
Oni mają wyje.. byle kasę wziąć.
Mnie ustrzelili w naczepę i też nie wskazałem.
Żadnego problemu nie było, mandat przyszedł taki sam tylko że bez punktów.
A to że ma tarczkę z tego dnia to nic nie znaczy, może ja w tym dniu samym koniem jechałem a naczepę ktoś sobie wziął.

Cytuj:

O ile mnie pamięć nie myli, to właściciel przedsiębiorstwa ma obowiązek przechowywać tarczki przez okres 2 lat. Dlatego też ostrożniej bym podchodził z tego typu podpowiedziami.

Masz fantastyczną pamięć.
A ja proponuję nie pisać jak się nie wie.

Cytuj:

Artykuł 14 ust. 2 otrzymuje następujące brzmienie:
„2. Przedsiębiorstwo przechowuje wykresówki
i wydruki w każdym przypadku sporządzenia wydruków
zgodnie z art. 15 ust. 1, w porządku chronologicznym
oraz czytelnej formie, przez co najmniej rok po ich
użyciu oraz wydaje ich kopie zainteresowanym kierowcom,
na ich wniosek. Przedsiębiorstwo wydaje także
zainteresowanym kierowcom na ich wniosek kopie
danych wczytanych z kart kierowców oraz ich wydruki
na papierze. Wykresówki, wydruki, oraz wczytane dane
okazuje się lub doręcza na żądanie każdego upoważnionego
funkcjonariusza służb kontrolnych.”.

Wszystko zależy z jakiego fotoradaru zostało zrobione zdjęcie. Bo jeśli ze niestacjonarnego - czyli trójnoga, śmietnika lub z samochodu straż miejska zrobiła zdjęcie, nich ojciec płaci (oczywiście nie znany kierowca, po co punkty, bo im tylko o kasę chodzi). Oczywiście należało by sprawdzić, czy fotoradar ma homologacje itp.

Ale jeśli ze stacjonarnego w myśl nowej ustaw o ruchu drogowym, to straż miejska nie ma uprawnień do ujawniania wykroczeń ze stacjonarnych urządzeń, bo ma tylko ITD w art. 129g ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137, 1448), więc można im odpisać że nie mają uprawnień do prowadzenia czynności wyjaśniających itp. Ale wtedy trzeba się szykować na możliwe spotkanie w sądzie (czas i pieniądze). W końcu wygrasz, ale czy się opłaca???

Ja powiem Ci, że walczę do końca i najczęściej wygrywam.... ale dużżżżo czasu wiedzy i pieniędzy....