wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Źle wypisana urlopówka, a wpis manulany
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=39442
Strona 1 z 1

Autor:  GrzegorzPPP [ 02 kwie 2013, 18:50 ]
Tytuł:  Źle wypisana urlopówka, a wpis manulany

Witam.

Panowie stoję z problemem na granicy PL-BY w Koroszczynie.

Mianowicie miałem kontrolę czasu pracy i inspektor kontrolujący przyczepił się do tego że miałem źle wypisaną urlopówkę. Czas na jaki ona było to od 7 do 9 marca, ja zaś swoją kartę włożyłem 10 marca, jednak przy wkładaniu karty zrobiłem wpis manualny na czas od 7 do 10 marca do momentu w którym ruszyłem i zaznaczyłem pauzę.

Mój szef oraz osoba która opiekuje się takimi sprawami w firmie stwierdziła, że wszystko jest ok i jeśli nie dojdę z nimi do porozumienia (muszę czekać do rana na naczelnika transportnej) to żebym przyjął mandat który wynosi 200e, a oni będą się już dalej ciągać po sądach, problem w tym, że jeśli nic nie ugrają to będę musiał zapłacić te 200e.

Jest gdzieś jakiś paragraf na potwierdzenie ich tezy :?:

Autor:  zzx [ 02 kwie 2013, 19:00 ]
Tytuł:  Re: Źle wypisana urlopówka, a wpis manulany

powinieneś zrobić wpis manualny na czas na jaki nie posiadasz dokumentów czyli od 9 do 10 marca.

Autor:  MarcinK. [ 02 kwie 2013, 23:00 ]
Tytuł:  Re: Źle wypisana urlopówka, a wpis manulany

Nie chcę zakładać nowego tematu, więc zapytam tutaj.

Czy jeśli urlopówkę mam wypisaną np. do 20.00 to czy mogę ruszyć o 22.00? Czy te 2 godziny przerwy będą liczyły się do pracy? Czy są za to kary?

Pozdrawiam

Autor:  bułkowski410 [ 02 kwie 2013, 23:12 ]
Tytuł:  Re: Źle wypisana urlopówka, a wpis manulany

Cytuj:
Nie chcę zakładać nowego tematu, więc zapytam tutaj.

Czy jeśli urlopówkę mam wypisaną np. do 20.00 to czy mogę ruszyć o 22.00? Czy te 2 godziny przerwy będą liczyły się do pracy? Czy są za to kary?

Pozdrawiam

Możesz... i spokojnie czas pracy licz od 22:00. Warunek taki żeby te dwie godziny były odpowiednio udokumentowane.

Autor:  dudek81 [ 03 kwie 2013, 8:10 ]
Tytuł:  Re: Źle wypisana urlopówka, a wpis manulany

Cytuj:
Cytuj:
Nie chcę zakładać nowego tematu, więc zapytam tutaj.

Czy jeśli urlopówkę mam wypisaną np. do 20.00 to czy mogę ruszyć o 22.00? Czy te 2 godziny przerwy będą liczyły się do pracy? Czy są za to kary?

Pozdrawiam

Możesz... i spokojnie czas pracy licz od 22:00. Warunek taki żeby te dwie godziny były odpowiednio udokumentowane.

Właśnie ostatnio miałem kontrole i też się obawiałem jakichś tłumaczeń, bo zacząłem o 9, a urlopówkę miałem wypisaną do 8, ale miałem oznaczone z tyłu na tarczce odpoczynek od 8 do 9 i inspektor nawet o tym nie wspomniał :wink:

Autor:  Pazdz [ 03 kwie 2013, 8:53 ]
Tytuł:  Re: Źle wypisana urlopówka, a wpis manulany

Cytuj:
ednak przy wkładaniu karty zrobiłem wpis manualny na czas od 7 do 10 marca do momentu w którym ruszyłem i zaznaczyłem pauzę.
Według mnie dobrze zrobiłeś.

Cytuj:
przyjął mandat który wynosi 200e, a oni będą się już dalej ciągać po sądach, problem w tym, że jeśli nic nie ugrają to będę musiał zapłacić te 200e.
Nie wiedziałem, że Białoruś weszła do strefy Euro. :mrgreen:

Cytuj:
powinieneś zrobić wpis manualny na czas na jaki nie posiadasz dokumentów czyli od 9 do 10 marca.

A jak zrobił tak jak napisał, to co źle? Bez jaj, nie szukaj sztucznych problemów. Po prostu potwierdził tylko to, co jest na zaświadczeniu + uzupełnił brak.


Pewnie nijak się to ma do białoruskiej rzeczywistości. Ale w Niemczech, o ile nie jestem na dłuższym urlopie to nie biorę żadnych urlopówek. Nawet dłuższe weekendy, 3-4 dniowe, dokumentuję tylko i wyłącznie wpisem w tachograf.

Autor:  zzx [ 03 kwie 2013, 18:09 ]
Tytuł:  Re: Źle wypisana urlopówka, a wpis manulany

Cytuj:
Cytuj:
powinieneś zrobić wpis manualny na czas na jaki nie posiadasz dokumentów czyli od 9 do 10 marca.

A jak zrobił tak jak napisał, to co źle? Bez jaj, nie szukaj sztucznych problemów. Po prostu potwierdził tylko to, co jest na zaświadczeniu + uzupełnił brak.


Pewnie nijak się to ma do białoruskiej rzeczywistości. Ale w Niemczech, o ile nie jestem na dłuższym urlopie to nie biorę żadnych urlopówek. Nawet dłuższe weekendy, 3-4 dniowe, dokumentuję tylko i wyłącznie wpisem w tachograf.
nie należy mieć dwóch różnych dokumentów na ten sam okres po prostu nie ma potrzeby potwierdzania stanu faktycznego.
zupełnie inna sytuacja była by gdyby GrzegorzPPP zrobił tak jak Ty zrobiłeś.

Autor:  bułkowski410 [ 04 kwie 2013, 9:37 ]
Tytuł:  Re: Źle wypisana urlopówka, a wpis manulany

Najlepiej byłoby gdyby wyrzucił zaświadczenie a pojechał na samym wpisie i żadnych problemów po drodze by nie miał, no bo faktycznie ma dwa dokumenty na ten czas choć to jest tylko czepialstwo z ich strony o nie do końca poprawny wpis manualny.
Jak zrobić wpis manualny żeby przesunąć datę i godzinę początkową w tym przypadku 9 marca bo wtedy się "kończy" zaświadczenie. Przy pytaniu KONIEC ZMIANY? No bo przy wpisywaniu da się tylko czas przy drugiej pozycji strzałką w górę przesunąć? Czyli czas "DO"
Nie wiem bo jak mi się coś takiego trafia to idę kawałek i piszę sobie nowe :)

Autor:  manifestix [ 04 kwie 2013, 11:25 ]
Tytuł:  Re: Źle wypisana urlopówka, a wpis manulany

tak jest prawidłowo

Autor:  kłaliti [ 17 kwie 2013, 0:20 ]
Tytuł:  Re: Źle wypisana urlopówka, a wpis manulany

Grzesiek jak się skończyła Twoja sprawa ?

Autor:  Misztal [ 23 kwie 2013, 22:55 ]
Tytuł:  Re: Źle wypisana urlopówka, a wpis manulany

A czy grożą kary za to, że np. kartę wyjmę sobie o 20:35, a urolopówkę wezmę od 20:45, czyli, że nie będzie co do minuty czas pracy opisany tylko zbraknie paru minut?? :roll:

Autor:  GrzegorzPPP [ 30 kwie 2013, 17:00 ]
Tytuł:  Re: Źle wypisana urlopówka, a wpis manulany

Cytuj:
Grzesiek jak się skończyła Twoja sprawa ?
Przyszła inna zmiana i "puścili"...

Autor:  ACM [ 30 kwie 2013, 23:01 ]
Tytuł:  Re: Źle wypisana urlopówka, a wpis manulany

Cytuj:
A czy grożą kary za to, że np. kartę wyjmę sobie o 20:35, a urolopówkę wezmę od 20:45, czyli, że nie będzie co do minuty czas pracy opisany tylko zbraknie paru minut?? :roll:
Jeśli ta 20:45 nie przekracza Ci 13h czy 15h to nie ma większego problemu. Zawsze można powiedzieć że kierowca wyciągnął kartę, a potem jeszcze sprawdzał stan techniczny pojazdu po pracy. A pauzę liczysz sobie oczywiście od 20:45, tak jak na zaświadczeniu.
Najważniejszy żeby nie było sytuacji że pauzę masz do np: 6:10 a kartę włożyłeś nawet na pauzie o 6:09. Za to lubią się czepiać, ale w drugą stronę nie bo nic strasznego nie robisz.

Autor:  cumulus_xD [ 01 maja 2013, 21:39 ]
Tytuł:  Re: Źle wypisana urlopówka, a wpis manulany

Nie przesadzajmy kolego o minute sie kłócic to smieszne. Jakby miał powiedzmy do 6:30 a o 6 ruszył to ok ale minute to przesada. Zreszta nie raz tak jest ze pokazuje wyświetlacz 5:59 jak wkładasz karte i za chwile masz 6 bo schodzi chwile zanim zrobisz wpis manualny powiedzmy i nalicza od 6:01 czas.

Autor:  ACM [ 01 maja 2013, 22:47 ]
Tytuł:  Re: Źle wypisana urlopówka, a wpis manulany

Może i śmieszne, ale powiedz to inspektorowi. Taka jest litera prawa i mają podstawę żeby się przyczepić. Wedle prawa masz wtedy sfałszowane zaświadczenie bo szef się podpisuje że do np. 6:00 odpoczywałeś a Ty masz na karcie że o 5:59 już ją wkładałeś a to jest już traktowane jako praca. Baa jeśli dojeżdżasz do auta po weekendzie to jakby był bardzo uparty inspektor to może się doczepić że nie ma czasu na dojazd do pracy, który teoretycznie nie może być traktowany jako odpoczynek. Więc mogą się nawet czepiać, że pauza od 6:00 i odrazu ruszasz, ale to bardzo rzadko bo ciężko udowodnić. Natomiast te minutowe różnice na zaświadczeniu i na karcie to prawie zawsze się przyczepi. Więc chyba lepiej sobie zaczekać tą 1-2 minuty i mieć spokojną głowę.

Autor:  kojakvolvo1976 [ 01 maja 2013, 23:37 ]
Tytuł:  Re: Źle wypisana urlopówka, a wpis manulany

Jak będzie wyglądała sytuacja kiedy odpoczynek tygodniowy zaczynam w piatek np o 20:00 i tak mam wypisane zaświadczenie do godz 4:00 w poniedziałek. Z powodu np złych warunków atmosferycznych decyduję sie wyjechać godzinę wcześniej żeby być na czas w miejscu docelowym. Biuro będzie czynne dopiero o 8:00 rano w poniedziałek i jest to moja decyzja jak najbardziej uzasadniona ze względu na termin dostawy i bezpieczeństwo transportu. Wymagany czas odpoczynku tygodniowego i tak zostaje zachowany powstaje tylko techniczny problem wypisania nowego zaświadczenia o tej godzinie.
Jak ktoś miał podobną sytuację w realu to proszę o komentarz.

Autor:  ACM [ 02 maja 2013, 10:17 ]
Tytuł:  Re: Źle wypisana urlopówka, a wpis manulany

Nie znam dobrego sposobu na rozwiązanie takiej sytuacji, tak aby było to zgodne z prawem. Tu wiele zależy poprostu od charakteru kontrolującego. Bo nawet tłumacząc się tak jak mówisz to ktoś upierdliwy może Ci zarzucić na jakiej podstawie szef podpisał to zaświadczenie w przód. Bo tam nie jest napisane "będzie odpoczywał" ale "odpoczywał" więc teoretycznie nie można na przód podpisywać czegoś takiego, bo mogłoby to być niezgodne z prawdą, no ale wszyscy wiemy jaka jest praktyka. Każdy raczej wcześniej przygotowuje kierowcy zaświadczenie. W mojej opinii możesz albo poprostu wyrzucić zaświadczenie i zaryzykować, a potem druknąć zgodne z prawdą. Ale chyba sensowniej byłoby np. przekreślić tą 4:00 i wpisać poprawną 3:00, mimo że nie wolno ręcznie wypełniać zaświadczenia. Podpisać się pod tym i napisać uzasadnienie, no a po powrocie na bazę poprostu wywalić i napisać poprawne, żeby mieć porządek w papierach. Można też wziąć tarczki i namalować na nich pauzę. Chodzi o to żeby było to udokumentowane i czytelne, a wtedy jeśli będzie normalny kontrolujący to nie powinien się przyczepić.

Autor:  bułkowski410 [ 02 maja 2013, 20:05 ]
Tytuł:  Re: Źle wypisana urlopówka, a wpis manulany

Cytuj:
Nie znam dobrego sposobu na rozwiązanie takiej sytuacji, tak aby było to zgodne z prawem. Tu wiele zależy poprostu od charakteru kontrolującego. Bo nawet tłumacząc się tak jak mówisz to ktoś upierdliwy może Ci zarzucić na jakiej podstawie szef podpisał to zaświadczenie w przód. Bo tam nie jest napisane "będzie odpoczywał" ale "odpoczywał" więc teoretycznie nie można na przód podpisywać czegoś takiego, bo mogłoby to być niezgodne z prawdą, no ale wszyscy wiemy jaka jest praktyka. Każdy raczej wcześniej przygotowuje kierowcy zaświadczenie. W mojej opinii możesz albo poprostu wyrzucić zaświadczenie i zaryzykować, a potem druknąć zgodne z prawdą. Ale chyba sensowniej byłoby np. przekreślić tą 4:00 i wpisać poprawną 3:00, mimo że nie wolno ręcznie wypełniać zaświadczenia. Podpisać się pod tym i napisać uzasadnienie, no a po powrocie na bazę poprostu wywalić i napisać poprawne, żeby mieć porządek w papierach. Można też wziąć tarczki i namalować na nich pauzę. Chodzi o to żeby było to udokumentowane i czytelne, a wtedy jeśli będzie normalny kontrolujący to nie powinien się przyczepić.
A po co tak kombinować??? sam mówisz że to jakby fałszerstwo.
Rozwiązanie jest takie...
Bierzesz zaświadczenie ze sobą do kibelka, robisz podcierkę i puszczasz rurami.
Następnie zapisujesz odpoczynek na wykresówce albo wpisem manualnym przy tacho cyfrowym ot i cała historyja. W przypadku pytającego w tym pięknym amerykańcu którego miałem okazję parę razy mijać(często teraz bywam Kieleckim) raczej tarczki, bo chyba tacho analogowe tam jest. Tylko mi nie pisać że zaświadczenie musi być i tak bo coś tam bo auto na bazie itd.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/