wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Kwalifikacja wstępna - zajęcia praktyczne w ruchu drogowym.
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=40548
Strona 1 z 2

Autor:  mefiek [ 19 sie 2013, 18:34 ]
Tytuł:  Kwalifikacja wstępna - zajęcia praktyczne w ruchu drogowym.

Witam.
Przebrnąłem przez klikanie slajdów, w czwartek będę miał zajęcia praktyczne, i w sumie nie bardzo wiem, na czym one polegają. O co chodzi w tych zajęciach praktycznych w ruchu drogowym. To jazdy podobne do tych na L-ce, czy co?

Autor:  Luka [ 20 sie 2013, 11:38 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacja wstępna - zajęcia praktyczne w ruchu drogow

Tak, jeździsz bądź gdzie byle wyjeździć godziny. Część masz też na symulatorze/torze.

Autor:  Kwiatula [ 20 sie 2013, 11:51 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacja wstępna - zajęcia praktyczne w ruchu drogow

Jak ja robiłem to jechaliśmy z Warszawy do Mławy na płytę poślizgową. 5 kursantów + instruktor i każdy jechał jakiś tam odcinek drogi. I tak to zostało zrealizowane. Fajne było to, że lecieliśmy zestawem z naczepą, mimo że część ludzi, jak ja, miała tylko prawo jazdy C.

Autor:  Uwaga baba [ 21 sie 2013, 7:48 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacja wstępna - zajęcia praktyczne w ruchu drogow

Ja się zastanawiam właśnie jak te zajęcia będą wyglądać mój ma dwa razy po 4h - 27 i 28 sierpnia.
Jak będziesz coś wiedzieć to daj wcześniej znać :)

Autor:  Luka [ 21 sie 2013, 9:58 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacja wstępna - zajęcia praktyczne w ruchu drogow

Ta, mi opowiadali kolesie, że umówiła ich babka z instruktorem na godzinę jazdy. Owszem, jechali godzinę, tylko było ich 10 i jechali cały dzień trasę - godzinę jako kierowca, a pozostałe 9 jako pasażerowie :lol:

Autor:  mefiek [ 21 sie 2013, 18:50 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacja wstępna - zajęcia praktyczne w ruchu drogow

Cytuj:
Ja się zastanawiam właśnie jak te zajęcia będą wyglądać mój ma dwa razy po 4h - 27 i 28 sierpnia.
Jak będziesz coś wiedzieć to daj wcześniej znać :)
Dam znać pojutrze :)
Dzięki za odpowiedzi ;)

Autor:  Cyryl [ 21 sie 2013, 21:19 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacja wstępna - zajęcia praktyczne w ruchu drogow

nie wiem jak wygląda to u innych u mnie w ramach KW jest to jazda w pełnym wymiarze.

do tej pory miałem tylko ludzi, którzy robili kat. D w innych ośrodkach i mają zwykle poważne zaległości podstaw.
więc trzeba zaczynać od nauki ruszania, potem hamowania i trzeba upłynnić jazdę.
potem jest jazda w coraz trudniejszych warunkach, czyli pakowanie w wąskie uliczki autobusem przy dużym natężeniu ruchu.

dzisiaj skończyłem jednego chłopaka, który największe problemy ma z podjęciem decyzji w odpowiednim momencie. spóźniona zmiana biegów skutkuje złym pokonaniem zakrętu, czy pogubieniem się biegami.
ale to wynika ze zbyt późnego rozwiązywania zadań i pakowaniu się w kłopoty.

z tym, że to po prostu wymaga objeżdżenia, czyli jakiegoś czasu praktyki i tu już ja w niczym jemu nie pomogę.

musiałem wyeliminować coś takiego jak brak umiejętności zmiany biegów na zakręcie. oczywiście na kursie prawa jazdy każe się kręcić kierownicą dwoma rękoma, ale ponieważ w samochodzie ciężarowym i autobusie biegi są krótkie, czasami sytuacja zmusza kierowcę do zmiany biegów na zakręcie, w konsekwencji kręcenia kierownicą jedną ręką, a tego go nikt nie uczył i panicznie bał się tego.

takich drobnych rzeczy zawsze jest dużo i czasem nie starczy czasu.

Autor:  bociek1989 [ 21 sie 2013, 21:57 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacja wstępna - zajęcia praktyczne w ruchu drogow

Cytuj:
musiałem wyeliminować coś takiego jak brak umiejętności zmiany biegów na zakręcie. oczywiście na kursie prawa jazdy każe się kręcić kierownicą dwoma rękoma, ale ponieważ w samochodzie ciężarowym i autobusie biegi są krótkie, czasami sytuacja zmusza kierowcę do zmiany biegów na zakręcie, w konsekwencji kręcenia kierownicą jedną ręką, a tego go nikt nie uczył i panicznie bał się tego.
Mnie na kursie za zmiany biegów w trakcie zakrętu to za jaja chcieli wieszać :mrgreen:

Autor:  Cyryl [ 22 sie 2013, 5:39 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacja wstępna - zajęcia praktyczne w ruchu drogow

a co zrobisz jeżeli zakręt będzie miał 100m pod górkę i będziesz musiał zredukować?

ja nie każę na siłę zmieniać biegi na zakrętach, ale jeżeli sytuacja tego wymaga, po prostu trzeba to zrobić.
zakres obrotów w tym autobusie jest od 900 do 1400 i ruszając ze świateł, przy łagodniejszym skręcie w prawo lub zwykłym w lewo mamy do wyboru:
albo jechać do końca skrętu z prędkością obrotową 2000rpm,
albo jechać z prędkością 5km/h blokując skrzyżowanie.

we Wrocławiu na egzaminie, żaden egzaminator nie postrzega zmiany biegów (w uzasadnionej sytuacji) na zakręcie i kręcenia jedną ręką za coś nagannego.

Autor:  Luka [ 22 sie 2013, 10:10 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacja wstępna - zajęcia praktyczne w ruchu drogow

Cyryl, mam jeszcze zaległe chyba 5h, więc chętnie bym z Tobą pojeździł...
Cóż, u mnie wyglądało to tak, że po pierwszych 3 godzinach (wcześniej miałem jeszcze 1h symulatora - jeździłem 1,5h), instruktor złożył mi ofertę nie do odrzucenia, że on mi może wpisać, że już wszystko wyjeździłem. Nie zgodziłem się, jeździłem jeszcze raz. Później musiałem odmówić, bo miałem sesje, po czym zadzwoniłem, mówił, że jak ustali termin to oddzwoni - do tej pory chyba jeszcze nie znalazł nic wolnego.
Inna sprawa, że przestało mi też zależeć, wiem, że się niczego nie nauczę, a "powozić się" małym tirem żadna atrakcja.

Autor:  grzegor9 [ 22 sie 2013, 13:38 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacja wstępna - zajęcia praktyczne w ruchu drogow

Mi mówiono, że zmieniając na zakręcie biegi można coś zblokować - niestety nie pamiętam co.

Autor:  Cyryl [ 22 sie 2013, 14:20 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacja wstępna - zajęcia praktyczne w ruchu drogow

bieg ów nie wolno zmieniać na przejeździe kolejowym, natomiast co do jazdy Luka, ta jazda jest dla tych, co w naszym ośrodku wykupili całą KW.

Autor:  Luka [ 22 sie 2013, 14:22 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacja wstępna - zajęcia praktyczne w ruchu drogow

Cytuj:
bieg ów nie wolno zmieniać na przejeździe kolejowym, natomiast co do jazdy Luka, ta jazda jest dla tych, co w naszym ośrodku wykupili całą KW.
Wiem, żartuję :) Ale szkoda, że nie wszyscy mają takie podejście do tematu.

Autor:  mefiek [ 23 sie 2013, 23:13 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacja wstępna - zajęcia praktyczne w ruchu drogow

Miałem odpisać Uwaga baba, wiec odpisuję :)
Generalnie to nie ma się czego bać, u mnie było to jak zwykła jazda po mieście, z tym, że instruktor był o niebo lepszy od tego, który uczy mnie na C, jednak potraktowane zostało to po macoszemu, jak u większości piszących tutaj - zamiast 6h jeździłem 1,5h, po czym dostałem papierek :) Nie było nas kilku w ciężarówce, ja jechałem sam z instruktorem, 2 pozostałych chłopaków pojechało z nim w 2+1.
Aha, i jeżeli Twój chłopak tę drugą część ma realizowaną na symulatorze niech lepiej weźmie pół godziny przed dla pewności Aviomarin. Mnie chciało się wymiotować, i z tego co słyszałem jest to bardzo częste, nawet na wykładzinie zostało odbarwienie po czyjejś przejażdżce :D

Autor:  Luka [ 23 sie 2013, 23:58 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacja wstępna - zajęcia praktyczne w ruchu drogow

To jest ciekawy motyw, bo mi nic nie było po symulatorze, a ogólnie mam chorobę lokomocyjną i spodziewałem się problemów.

Autor:  Uwaga baba [ 24 sie 2013, 8:36 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacja wstępna - zajęcia praktyczne w ruchu drogow

mefiek
Nie no u mnie by coś takiego nie przeszło raczej :) chyba, że wiązało by się to z większymi kosztami dla mnie ;P W końcu to nasza kasa...mnie nikt nie zwalnia z pracy po 1,5h a nie płaci mi za 6h!
Nie wymagam od kogoś by pracował za długo...
Kumpel z grupy mojego miał wczoraj zajęcia i jechał do innego miasta. Mam nadzieję, że instruktor jeszcze będzie miał siłe by tak jeździć :)

To już znajomy nam powiedział o tym symulatorze - ponoć ludzie wymiotują, nawet nie odjeżdzają z ośrodka ...

Autor:  Florence_ [ 29 sie 2013, 17:36 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacja wstępna - zajęcia praktyczne w ruchu drogow

Ja miałam jazdy w pełnym wymiarze (8h), a przez to, że jeden z kursantów zgubił się gdzieś w mieście i trzeba go było szukać, pojeździłam nawet więcej, niż było w planie, w dodatku w centrum w godzinach szczytu.
Pozostałe trasy były dość długie i naprawdę każda wnosiła coś nowego. Instruktor w ogóle bez porównania z tym z kursu na prawo jazdy - było profesjonalnie i do tego przemiło. :)
Bardzo polecam CARGO Jaworzno.

Ostatniego dnia był symulator, w którym na początku przeraziła mnie potwornie czuła kierownica, ale potem już jakoś szło.
Jedyne skutki uboczne to ból głowy jak już wyszłam na zewnątrz. Dobrze, że wcześniej nie czytałam tego, co napisaliście, bo zawsze miałam chorobę lokomocyjną i pewnie by się objawiła, gdybym o tym wiedziała.

Autor:  Luka [ 31 sie 2013, 18:06 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacja wstępna - zajęcia praktyczne w ruchu drogow

Cytuj:
Instruktor w ogóle bez porównania z tym z kursu na prawo jazdy - było profesjonalnie i do tego przemiło. :)
Bardzo polecam CARGO Jaworzno.
Ciekawa opinia.
Cytuj:
Ostatniego dnia był symulator, w którym na początku przeraziła mnie potwornie czuła kierownica, ale potem już jakoś szło.
W tym symulatorze trzeba jeździć bardziej prawą stroną niż w rzeczywistości, bo jak tylko lusterko idzie po linii to od razu jest game over.

Autor:  Florence_ [ 31 sie 2013, 20:45 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacja wstępna - zajęcia praktyczne w ruchu drogow

Cytuj:
Ciekawa opinia.
Rozumiem, że masz inną? Mógłbyś rozwinąć tę myśl?

Autor:  Luka [ 01 wrz 2013, 11:19 ]
Tytuł:  Re: Kwalifikacja wstępna - zajęcia praktyczne w ruchu drogow

Tak, mam inną. Jak robiłem tam kat. C nie zyskałem właściwie nic poza udostępnieniem samochodu do własnej nauki na placu. Zainteresowanie kursantem nikłe, godzin w ruchu mało.
Może się to zmieniło przez ostatnie lata, ale raczej drugi raz bym się do nich nie wybrał.
Nie wiem co masz na myśli mówiąc, że było "przemiło", ale faktycznie, do tej pory spotykając się z instruktorami witam się z nimi i zawsze zamieniam 2 słowa. Szkoda, że średnio przykładali się do pracy.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/