Dzięki kolego za udział w dyskusji to po raz, a dwa - z tego co zrozumiałem, Duże zagraniczne firmy PO TO własnie pootwierały swoje oddziały aby własnie wsadzać kierowców na zagraniczne ciągniki, tak?
Dzwoniłem do chłopka z pomorskiego stowarzyszenia przewozników - na moje pytanie odpowiedział tak:
-> 1. najłatwiej zatrudnić kierowcę na firme matke aby był związany z nimi umową o pracę...wówczas może jeździć na holenderskim ciagniku ,
-> 2. lub ściagnąć autko do PL.. nadać mu polskie blachy na mocy umowy powierzenia samochodu, natomiast w dowodzie będzie istniała notka o tym, że choć ma polskie blachy (ten ciagnik) to właścicielem jest firma matka ABC
ad. 1
To świetnie, ale własnie ja chcę aby kierowca miał jak człowiek umowe nadal u mnie bez alpejskich kombinacji o raz, a dwa chcemy z firmą matką czasem robić swobodną wymianę kierowców - podmiankę... itd. I pytanie, czy tak można w świetle pseudo prawa.
ad 2.
To, że fajnie byłoby zarejestrować autko na PL blachy to naprawdę świetnie - gdyby mi nie zależało na czasie już dawno zaczął bym zabawę w rejestrację. Niestety Taka akcja byłaby mi tylko Czasem potrzebna, bo jeżeli wszystkie moje 10 autek smiga po kraju, w holandi stoją 3 nietykane i się tylko kurzą - daję znać mojej firmie matce, sprowadzą mi do polski na okres 2 tygodni, wrzucam mojego kierowcę - skończy się... oddaję i tyle...
ehhh...