No i koledzy taka sytuacja, paliwo w przewodach idących do elektrycznej pompki paliwa było, nic nie przytkane, ze smoka sprawdziłem przewody, nie zaciągają paliwa przy rozruchu. Oleju w przewodach brak. W wężach paliwa brak pomiędzy el. pompą a pompą paliwa w bloku. Dobrałem się do pompy elektrycznej, przy zapłonie nie trybiła, wyciągnąłem ją, miała dość sporo piachu, zanieczyszczeń, wyczyściłem ją. Podłączając ją pod rozrusznik 12V działała, kręciła się, lecz gdy podłączyłem ją pod samochód 24V i próbowałem auto uruchomić nie zaskakiwała pompa.
Przewody na czerwono to jest plus (+). Ten na żółto to jest masa, a ten na niebiesko to chyba minus (-), nie jestem pewien bo sprawdzając prąd czy jest tam to żarówka się nie świeciła a gdy podłączyłem minus pod np. pod blok czy co innego a plus pod przewód od pompki o oznaczeniu czerwonym jak na zdjęciu to prąd był. Nie wiem co z tym drugim przewodem jest że nie daje minusu, ale przy podłączeniu pompki el. pod prostownik to jest ok pompka działa.
Później smyrłem coś i zrobiłem spięcie i chyba bezpiecznik padł, i się od razu zapytam gdzie jest ten bezpiecznik tam pod kokpitem ze wszystkimi innymi na pierwszej półce czy niżej tam gdzie LCM? I co to dokładnie za czujnik co oznaczyłem go na zielono?
A tą pompkę postaram się jutro zamówić, może jeszcze tego samego dnia będzie, zobaczymy.
Pozdrawiam,
Pominąłem zbiornik ze smokiem i podłączyłem własny przewód do wiaderka od pompki ale ledwo co ciągnął, raz mocniej, raz słabiej czasem wg. Pompkę zamówiłem ale dopiero na jutro będzie. Nie wiem co z nią nie tak bo ogólnie to działa ale coś za słabo tłoczy. I jeszcze ukręciłem odpowietrznik ale coś z tym wykombinuję, zakupiłem w rolniczaku podobne zaworki tylko bez tego tłoczka ze sprężynką.