Witam,
otóż jestem ciekaw jak tutaj radzą sobie "rozbieracze" aut anglików. Jeżdzą lawetami i kupują te angliki na części. Takie auto idzie z ręki do ręki, bez dowodu rejestracyjnego, umowy, faktury itd. Co w takim przypadku jak złapie ITD lub Policja?
Zawsze jakiś kwit jest. Kupując takiego klamota najprędzej w pl bez totalnie żadnego kwitu piszesz oswidczenie z wlascicielem coś jak umowę, jak nie ma numeru nadwozia to się nie kupuje.
_________________ TIR-SERWIS SOCHACZEW
Naprawa samochodów ciężarowych wszystkich marek Masz problem Renault lub Volvem z którym nie radzi sobie ASO. Zapraszam!! Mobilny serwis w całej UE|Serwis ADBLUE NAPRAWY POWYPADKOWE, PROSTOWANIE RAM!! tel:+48 731-542-832/+48 664-622-456https://www.facebook.com/LKWSERWIS
Rejestracja:10 gru 2011, 15:14 Posty: 606
Samochód: TGL 12.250 tandem
Targam angliki co tydzień z UK. Przy odbiorze samochodu z komisu zawsze dostaje się jakikolwiek papier na samochód (nawet jak nie ma V5C). Jak się bierze od prywatnych osób i nie mają żadnego dokumentu to się poprostu samochodu nie ładuje Już paru kolegów wiozło lewizny, wyciągnięci z porcie DOVER, zakuci i wywiezienie na dołek
A jak kupuje się od ""handlarzy" w PL? Nie ma kwitów. Czasem jak kupują na copart to mają kwit z licytacji ale tylko na siebie. Wiadomo, że mi umowy nie napiszą bo są wtedy zobligowani do opłaty akcyzy itd.
Czy można wziąć ich kwit z copart ale na ich dane?
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 4 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę