Witam!
Ja zdawałem w tamtym roku w listopadzie. Egzamin zdaje się na Scani z naczepą, bodajże 124 380, skrzynia górna i dolna.
Na początku idziecie do sali, egzaminator wszystko objaśnia co jak gdzie itp. Tutaj też losujecie jaki zestaw manewrów będziecie wykonywać na placu. Są 2: pierwszy to prostopadłe przodem i ruszanie ze wzniesienia a drugi to prostopadłe tyłem i skośne. Następnie na placu losuje się 1 płyn oraz 1 światła. Potem jest jazda po łuku. Tutaj trzeba uważać (nie wiem kolego na czym zdawałeś) ale naczepa tej scani jest bardzo blisko ciągnika więc wystarczy lekki skręt i mocno wychodzi poza obrys, dlatego uważać na to na łuku szczególnie przy jeździe do tyłu oraz przy parkowaniach. Na łuk macie 5 min (jeśli dobrze pamiętam), można podciągać do przodu, zatrzymywać się byle nie najechać na linie i pachołki. Przy zatrzymaniu się max 1m od tylnych pachołków można wyjść 1 raz i zobaczyć jak się stoi. Następnie są parkowania. Jak to wszyscy zrobią to przechodzą do sprzęgania. Sprzęgania dokonuje się na Manie z przyczepą (stoi po lewej stronie placu). Ma się jakoś 10min na to zadanie. Jeden minus to taki że na gałce biegów w manie jest wkręcona śruba i nie wiadomo gdzie jakie biegi, trzeba szukać. Podjazd, odblokowanie sworznia (wystarczy dźwignią podnieść, nie ma innych zabezpieczeń), wpięcie w sworzeń, podłączenie przewodów, sprawdzenie świateł, odłączenie przewodów, dźwignięcie sworznia, odjazd.
To tyle w sumie co na placu. Jak już się to zaliczy to w 80% prawko w kieszeni.
Na mieście to raczej główne drogi. Jeśli pojedziecie w stronę Radzionkowa ulicą Długą to przed kauflandem trzeba skręcić w prawo bo dalej jest ograniczenie tonażowe. Trzeba też uważać na rondzie w Radzionkowie na Rojcy ( te małe), powoli na nie wjeżdżać bo ciężko jest się zmieścić. Też uwaga na krawężniki żeby żadnego nie przybrać.
Tak to by było na tyle.
Ja na miałem młodego egzaminatora, w porządku gościu, wyrozumiały, widać że chciał przepuścić jak najwięcej osób, w czasie jazdy po mieście pyta się o różne rzeczy. Każdemu życzę żeby na takiego trafił. Na placu miałem łatwiejszy zestaw czyli parkowanie prostopadłe i ruszanie ze wzniesienia. Na mieście to jechałem głównie Strzelców Bytomskich, Radzionków, Rojca. Egzamin zdany
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to służę pomocą
Pozdrawiam!