Ściaganie ćieżarówki z Danii a wypis z licencji.

Witam Koledzy otóż mam kilka pytan.
Szef zakupił w Danii ciągnik siodłowy oraz naczepe tyle że naczepa jest w Niemczech.
teraz moje pytanie. Szef prowadzi przewóz na potrzeby własne. 2 lata temu skończyła sie ważność tego zaświadczenie i szef nie chce załatwić nowego bo mówi że nie potrzebne jest. Według mnie jest ono potrzebne i jestem w kropce. Więc potrzebne czy nie?

Kolejne pytanie.
Otóż po ten ciągnik i naczepe pojedziemy z Polski osobówką. Gdy zajedziemy do Danii w miejsce odbioru konia jeden z kierowców wsiada w konia i wkłada swoją karte a drugi jedzie osobówką do miejsca odbioru naczepy. W miejscu odbioru naczepy ładujemy osobówkę na naczepe i drugi kierowca wsiada również do konia i wkłada karte też do tacho. I teraz gdy 1-mu kierowcy kończy sie czas pracy to koniecznie musimy stać na pauzie pomimo że tamten 2-gi ma jeszcze swój czas?

I jeszcze jedno jak z opłatami za drogi? Dania i Niemcy i Polska musimy płacić?

[Anonymous]

Karta drugiego kierowcy musi być włożona maksymalnie do godziny później niż pierwszy kierowca.

Opłaty to wszędzie za autostrady, w Polsce viatoll, Niemcy toll collect a Dania jak dobrze kojarze winieta.

Jadąc osobówką kierowca wykonuje pracę, pasażer dyżur, czyli jedno i drugie powinno być naniesione wpisem manualnym, czas liczymy jak dla każdego osobno. Tak powinno być w teorii, w praktyce BAG czy ITD was zatrzyma i zada jedno pytanie: Jak panowie znaleźli się w Danii? Powiecie, że samochodem, zczytają tacho i leżycie za nierejestrowanie wszystkich czynności.

Co do braku licencji czy zaświadczenia to jeśli nie będzie to przejazd z ładunkiem to powinno być ok, natomiast w razie kontroli pozostaje jeszcze wytłumaczenie tego odpowiedniej inspekcji, najlepiej jeśli będziecie mieli ze sobą fakturę na ciągnik i naczepę, to dużo wyjaśni.
Zresztą licencje czy zaświadczenia wydawane są jedynie dla pojazdów zarejestrowanych w Polsce, więc nie możecie takiego posiadać.

Oczywiście najlepiej jakbyście po drodze nie spotkali ani BAG ani Polizei ani ITD, ale lepiej się zabezpieczyć niż później płakać.