wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Odzyskiwanie należności
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=43051		 Strona 1 z 1
Autor:  rysiek_mela [ 12 wrz 2014, 12:46 ]
Tytuł:  Odzyskiwanie należności
Witam, jestem nowy na forum i szukam porady w pewnej sprawie.

Otóż moja firma wykonywała przewóz dla pewnej spedycji. Pierwsze zlecenia były dobrze wystawione, ale kolejne nie miały już daty załadunku i rozładunku. Towar został przewieziony i dokumenty CMR są wystawione poprawnie. Czy spedycja może mi nie zapłacić za wykonaną usługę? Nie mam też jednego zlecenia na przewóz, ale usługę wykonałem i dokumenty CMR posiadam, czy mogę ubiegać się o zapłatę na podstawie CMR? Chcę zmienić spedycję, ponieważ ciągle są problemy ze zleceniami, docierają do mnie po 7-14 dniach, boje się, że to oszuści. Mimo to złożyłem wszystkie dokumenty w siedzibie spedycji. Czy mogą mi nie zapłacić? Ewentualnie czy ktoś z Was jest w stanie podać mi namiary do jakiegoś prawnik od prawa transportowego? Czytałem trochę na temat prawoprzewozowe ale nie do konca odnajduje się w gąszczu tych wszystkich przepisów...
Autor:  użytkownik usunięty [ 12 wrz 2014, 17:15 ]
Tytuł:  Re: Odzyskiwanie należności
Teoretycznie nie może nie zapłacić, ale w praktyce wygląda to troszkę inaczej. Wystarczy, że ogłoszą upadłość finansową, brak płynności finansowej itp. będzie powodem do niezapłacenia za wykonanie zlecenia. Można i należy dochodzić swoich praw drogą sądową.
CMRy są przede wszystkim dokumentami, na podstawie których ma być wypłacona należność za wykonaną usługę przewozową - one potwierdzają (a ściślej na nich Odbiorca potwierdza) otrzymanie nieuszkodzonego/uszkodzonego towaru.

A tak prywatnie - śmierdzi mi to prowokacją ze strony jakiegoś biura windykacyjnego. W przypadku reklamy, stwierdzenia multikonta usuwam temat.
Autor:  zzx [ 12 wrz 2014, 19:53 ]
Tytuł:  Re: Odzyskiwanie należności
to słabo poczytałeś - musisz znaleźć akapit dotyczący ''na podstawie jakiego dokumenty jest uznawane zawarcie umowy przewozu'' - zlecenia "transportowe'' nie stanowią dowodu zawarcia umowy przewozu.
Autor:  Cyryl [ 13 wrz 2014, 5:46 ]
Tytuł:  Re: Odzyskiwanie należności
tak jak wspomniał ZZX czytanie zlecenia transportowego zaczynamy od tego co na dole drobnym drukiem, czyli warunków umowy.
to, że mamy przewieźć coś z A do B i w odpowiednim terminie za odpowiednią kwotę to dogadujemy się telefonicznie i sprawdzenia na zleceniu to sekundy, ale warunki umowy, które mogą spowodować opóźnienie zapłaty, zmniejszenie jej, czy wręcz możliwość wykręcenie się od płacenie, o tym nie rozmawialiśmy, a tego może być wiele.
a warunki mogą być takie:
1. Termin płatności, od którego momentu zostanie liczony. w niektórych przypadkach może być to od momentu dostarczenia faktury z potwierdzonym CMR po zakończeniu miesiąca 60 dni, co faktycznie staje się 100 dniami.
2. Brak pisemnej odmowy przyjęcia zlecenia w ciągu 30 minut oznacza, że zlecenie zostało przyjęte do realizacji.
3. Zakaz doładunku.
4. Zakaz przeładunków bez zgody zlecającego.
5. Kierowca ma uczestniczyć w załadunku, liczenie lub pomoc.
6. Nieterminowe podstawienie samochodu 10% frachtu.
7. Postój przy za lub rozładunku 24h wolne od opłat (dni świąteczne nie są liczone). w Oplu w Gliwicach jest to 48h.
8. Neutralność wobec klienta – 100 tyś euro.
9. Zakaz pozostawiania pojazdów w miejscach innych niż wskazane przez zleceniodawcę lub parkingi strzeżone.
11. Fracht – All In.
i to są najprostsze warunki umowy jakie są załączane standardowo z pierwszego lepszego najprostszego zlecenia transportowego.

w innych zleceniach bywa tego dużo więcej.
w Dachserze dochodzi:
1. Przewóz osób (pasażerów) i zwierząt zabroniony,
2. Przestrzegania prawa podatkowego przez przewoźnika,
3. Kierowcami muszą być osoby nie ścigane w innych krajach,
4. Bieżące opłaty drogowe,
5. Zabieranie palet zwrotnych w dobrym stanie.

w DHL:
1. Możliwość plombowania,
2. Możliwość sprawdzenia stanu technicznego przez zleceniodawcę,
3. W przypadku kontroli policyjnej poza terenem zabudowanym po zmroku – nie zatrzymywać się,
4. Ubezpieczenie minimum300 000 $,
5. Neutralność 12 miesięcy.

w JAS FBG:
1. Przesyłanie SMS-em informacji o ilości palet do zleceniodawcy,
2. Zakaz parkowania pod Bosch Mirków,
3. Zakaz wwożenia napojów alkoholowych na firmę,
4. Podanie bezpośredniego numeru telefonu do kierowcy.

od takie kilka przykładów ze zleceń transportowym jakie miałem pod ręką. jeżeli przyjąłeś zlecenie, gdy dogadasz się ze spedycją telefonicznie i przyślą Ci faksem lub mailowo zlecenie i nie odmówisz w ciągu 30minut (w niektórych przypadkach na piśmie) umowę uważa się za zawartą, nie wypełnienie każdego z tych warunków może być przyczyną nie zapłacenia za wykonaną usługę transportową. a że nikt nie jest chętny do płacenia od razu, część spedycji wymaga wypełnienia warunków umowy.
nie mówiąc że na rynku jest też sporo hochsztaplerów, którzy z definicji nie płacą.
Autor:  Long [ 14 wrz 2014, 15:46 ]
Tytuł:  Re: Odzyskiwanie należności
Odbiegając trochę od głównego wątku:
Cytuj:
3. W przypadku kontroli policyjnej poza terenem zabudowanym po zmroku – nie zatrzymywać się
Czy to aby przypadkiem nie jest często nadużywany warunek umowy? Każdy może inaczej go interpretować, a już tym bardziej kierowca, który jest notabene głównym wykonującym zlecenie. Pewnie Cyryl będziesz się orientował w temacie i trochę zaspokoisz moją ciekawość :)
Autor:  zzx [ 14 wrz 2014, 16:37 ]
Tytuł:  Re: Odzyskiwanie należności
Cytuj:
Odbiegając trochę od głównego wątku:
Cytuj:
3. W przypadku kontroli policyjnej poza terenem zabudowanym po zmroku – nie zatrzymywać się
Czy to aby przypadkiem nie jest często nadużywany warunek umowy? Każdy może inaczej go interpretować, a już tym bardziej kierowca, który jest notabene głównym wykonującym zlecenie. Pewnie Cyryl będziesz się orientował w temacie i trochę zaspokoisz moją ciekawość :)
każda firma ma inna procedurę i forum nie służy temu by o tym pisać - ze względu na bezpieczeństwo kierowcy i ładunku.
Autor:  Cyryl [ 14 wrz 2014, 19:28 ]
Tytuł:  Re: Odzyskiwanie należności
Cytuj:
Odbiegając trochę od głównego wątku:
Cytuj:
3. W przypadku kontroli policyjnej poza terenem zabudowanym po zmroku – nie zatrzymywać się
Czy to aby przypadkiem nie jest często nadużywany warunek umowy? Każdy może inaczej go interpretować, a już tym bardziej kierowca, który jest notabene głównym wykonującym zlecenie. Pewnie Cyryl będziesz się orientował w temacie i trochę zaspokoisz moją ciekawość :)
oczywiście, że wszystkie warunki umowy transportowej są po to, aby chronić interes zlecającego, jednak umowa jest w pierwszej fazie tylko propozycją, ważna staje się gdy zostaje zawarta.
jednak gdy przyjmiesz ją bez czytania całości, to wszelkie jej elementy mimo, że nie muszą być zgodne z prawem czy zdrowym rozsądkiem mogą być przyczyną opóźnienia płatności lub nawet nie zapłacenia.
co więcej są tacy klienci, którzy umieszczają takie punkty tylko po to aby wymigać się od płacenia.

kierowca nie jest stroną umowy, jest jej wykonawcą. ja jako spedytor rozmawiam z klientem i kierowca nie może wchodzić między nas. jeżeli jest jakaś strata, opóźnienie czy inne niespodziewane trudności, to pierwszy musi wiedzieć o tym spedytor, a klient w zależności od uznania spedytora. być może ja na skutek współpracy z klientem mam wobec niego dług lub on wobec mnie i tylko ja wiem na co mogę sobie z nim pozwolić i jak prowadzić negocjacje.

dość często kierowca nawet nie widzi zlecenia transportowego, dostaje tylko miejsce i czas za- i rozładunku i to wszystko.
Autor:  biurs [ 18 lis 2014, 21:44 ]
Tytuł:  Re: Odzyskiwanie należności
Cytuj:
Witam, jestem nowy na forum i szukam porady w pewnej sprawie.

Otóż moja firma wykonywała przewóz dla pewnej spedycji. Pierwsze zlecenia były dobrze wystawione, ale kolejne nie miały już daty załadunku i rozładunku. Towar został przewieziony i dokumenty CMR są wystawione poprawnie. Czy spedycja może mi nie zapłacić za wykonaną usługę? Nie mam też jednego zlecenia na przewóz, ale usługę wykonałem i dokumenty CMR posiadam, czy mogę ubiegać się o zapłatę na podstawie CMR? Chcę zmienić spedycję, ponieważ ciągle są problemy ze zleceniami, docierają do mnie po 7-14 dniach, boje się, że to oszuści. Mimo to złożyłem wszystkie dokumenty w siedzibie spedycji. Czy mogą mi nie zapłacić? Ewentualnie czy ktoś z Was jest w stanie podać mi namiary do jakiegoś prawnik od prawa transportowego? Czytałem trochę na temat prawoprzewozowe ale nie do konca odnajduje się w gąszczu tych wszystkich przepisów...
Jeśli zalegają Tobie z płatnością, skontaktuj się z adwokatem lub radcą prawnym. Jeśli jesteś z południowej Polski, mogę dać Tobie namiary na priv
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/