Strona 1 z 1 [ Posty: 12 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 16 mar 2015, 15:16

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 paź 2014, 15:11
Posty: 10
GG: 4333370

Witam serdecznie mam takie pytanie i dylemat. Oczywiście przepraszam z góry jeżeli nie ten dział :twisted:

Mam do was pytanie odnośnie kierowania pojazdem cięzarowym z naczepą, jeżeli nie mam zatrudnienia u danego przedsiębiorcy który ma swoja firmę transportową mogę włożyć bez niczego swoją kartę kierowcy i normalnie prowadzić pojazd?

Ponieważ mam szansę na przyuczenie się zawodu razem z ojcem tylko, oczywistością oczywistą jest że nie dostane aktualnie umowy o pracę.

Posiadam wszystkie badania, psychotesty, KT,KW.


Post Wysłano: 16 mar 2015, 18:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 kwie 2014, 20:51
Posty: 1884

Przecież pracodawca może wystawić Ci umowę zlecenie i tyle.

Wysłane z mojego GT-I9300


Post Wysłano: 16 mar 2015, 19:39

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 paź 2014, 15:11
Posty: 10
GG: 4333370

Nie zrozumiałeś mojego pytania, chodzi mi że nie ma molziowsci otrzymania jakiejkolwiek umowy.
MI chodzi tylko o to czy mogę jechać pod daną spedycja, uzywajac karty kierowcy nie będąc zatrudnionym


Post Wysłano: 16 mar 2015, 20:14
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 wrz 2010, 11:55
Posty: 3324
Lokalizacja: eu

Cytuj:
Nie zrozumiałeś mojego pytania, chodzi mi że nie ma molziowsci otrzymania jakiejkolwiek umowy.
MI chodzi tylko o to czy mogę jechać pod daną spedycja, uzywajac karty kierowcy nie będąc zatrudnionym
Do pierwszej kontroli lub Twojego wypadku (uszczerbku na zdrowiu)? Tak i owszem. Możesz. Potem to już inna bajka.


Ostatnio zmieniony 16 mar 2015, 20:15 przez dies_nefastus, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 16 mar 2015, 20:15

Owszem, możesz. Dopóty, dopóki nie będziesz brał udziału w jakimkolwiek zdarzeniu drogowym. A wtedy to nieprzyjemności dopiero się zaczną. Tak dla Ciebie jak i dla przewoźnika. W szczególności ze strony firmy ubezpieczeniowej.


Post Wysłano: 16 mar 2015, 20:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 cze 2011, 9:39
Posty: 246
Lokalizacja: Warszawa

Pytasz czy możesz pracować w danej firmie nie będąc w niej zatrudnionym? No chyba nie...


Post Wysłano: 16 mar 2015, 20:22
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 wrz 2010, 11:55
Posty: 3324
Lokalizacja: eu

Taka jeszcze jedna sytuacja (bardzo prawdopodobna). Ruszasz jednak z ojcem w trasę, bo masz parcie na TIRy. Ojciec ładuje całą naczepę komputerów. Ty wsiadasz za kółko i potem w jakiś sposób lądujesz zestawem w rowie. Ładunek nadaje się tylko na śmietnik. Szef ojca w tym momencie pewnie jajko zniesie. Ubezpieczyciel nic nie zapłaci, wszystko spadnie na pracodawcę ojca. A potem na Twojego ojca... Zestaw + ładunek bez możliwości uzyskania odszkodowania, bo kierował "ktoś obcy z ulicy".


Post Wysłano: 16 mar 2015, 22:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6328
Lokalizacja: Wrocław

może wytłumaczmy po kolei:
1. pracodawca zawarł umowę o pracę z ojcem, a ten zobowiązał się wykonywać zawód osobiście i mieć pieczę nad pojazdem i ładunkiem.
2. zlecający zawarł umowę z pracodawcą, że ten wykona transport pojazdem własnym, przez pracownika.
3. umowa ubezpieczeniowa dotyczy tylko takich warunków.

wyobraź sobie inną sytuację:
idziesz do restauracji na obiad, kucharz bierze niezatrudnionego w tej firmie syna na doszkalanie, ten myli sól z Ajaksem (proszkiem do szorowania), a Ty lądujesz w szpitalu z rozwolnieniem i przepalonym przełykiem aż po odbyt.
kto pokryje koszty Twojego leczenia, rehabilitacji i szkody moralne?
czy zadowolą Cię tłumaczenia, że młody, że się pomylił?

tak jak pisali koledzy, gdy będzie dobrze wszyscy będą klepali po plecach, szef nawet będzie zadowolony, że dwóch jeździ szybciej, a płaci za jednego.
ale jak coś się stanie, zabraknie Ci miejsca na tyłku na kopniaki.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 17 mar 2015, 7:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 paź 2012, 12:00
Posty: 92
GG: 10564983
Samochód: MAN F2000
Lokalizacja: Ostróda

Czy obowiązkiem kierowcy jest okazanie licencji na transport krajowy w przypadku kontroli ? Mój szew nie dał mi tego, czy zostane za to ukarany ?


Post Wysłano: 17 mar 2015, 8:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 wrz 2010, 11:55
Posty: 3324
Lokalizacja: eu

Cytuj:
Mój szew nie dał mi tego, czy zostane za to ukarany ?
Ten szew ze spodni?

Jeżeli inspektor zażąda okazanie do kontroli licencji - musisz mu ją pokazać.


Post Wysłano: 18 mar 2015, 14:53

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6014
Samochód: Volvo FH

Za nie manie wypisu:
Kierowca 500,
Zarządzający 2000,
Szew 8000 :D .

O, tu: http://www.pspdgdynia.pl/?q=node/501 napisali.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 21 mar 2015, 20:44

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
Czy obowiązkiem kierowcy jest okazanie licencji na transport krajowy w przypadku kontroli ? Mój szew nie dał mi tego, czy zostane za to ukarany ?
twój sef nie musi ci dawać licencji ma dać ci WYPIS z licencji może to masz niechcący wtedy kary nie będzie.
licencja leży w firmie, a wypisy jeżdżą w samochodach.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 12 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 15 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: