Cytuj:
aż słowo pisane będzie przez moją makówkę własciwie zrozumiane.
Mamy trochę ciekawe czasy. Wszechobecny natłok informacji jak i prostota w dostępnie do nich sprawa, że ludzie robią się leniwi a ich mózgi już tak nie przyswajają suchej książkowej wiedzy.
Teraz się klika, lajkuje, googluje, pstryka fotki...
O ile mi wiadomo, to przepisy nie zmieniły się jakoś znacząco od wielu lat, ale pytających o podstawy cały czas przybywa.
Ale jak już napisałem gdzieś to wcześniej - ja się z tego tylko cieszę. Mogę spać spokojnie i nie bać się, że jakiś młody i gniewny mnie wygryzie z zawodu z takim przyswajaniem wiedzy.