młody dzięki za szybką odpowiedź.
Problem w tym, że te kilka dni to już minęło - kontrola była tydzień przed świętami - a sms'a ni widu ni słychu...
Ale jak mówisz, że wszelkie papiery przyjdą pocztą do domu to gitara, nie ma chyba po co szukać na siłę tego protokołu.
W drogę puścili mnie od razu jak inspektor spisał co trzeba, oddał dokumenty i wytłumaczył, że przyjdzie sms, którego nie ma... chyba im system padł i sms w ogóle nie wyszedł, jak zdiagnozowali polaka bez większych problemów w 8 letnim aucie
Co do mandatu, to kilku kierowców mi mówiło, że protokół sms'em a ewentualny mandat od razu do ręki, żeby jak najszybciej opłacić rozgrzeszenie od norwegów
Pozdrawiam.