Witam serdecznie. Panowie, mam problem z moim manikiem. Jest to wywrotka 4 osiowa 8x6 z 2001r.
Mianowicie :
Od czasu do czasu manikowi coś odbije i pojawia się błąd EDC. Nieraz błąd pojawi się podczas jazdy i wtedy jak jest na pełno to czuć że jest słabszy. Nieraz błąd edc pojawi się na postoju na biegu jałowym. I właśnie w tym momencie dodaje sam gazu do ok 1700 obrotów i za sekundę obrotu spadają tak jakie powinny być. Błąd znika sam. Raz po 3 minutach raz po 20 minutach. Nie ma reguły. Jak zgszę silnik na błędzie to przy ponownym zapalaniu kręci dłużej. Jak zgasze bez błędu do zapala normalnie.
I uwaga najlepsze. Wczoraj byłem w serwisie Mana na odczytanie błędu.... A tam brak jakichkolwiek błędów
. Serwisant zdziwiony że auto w takim wieku tak zachowane. Sprawdzał turbo, hamulec górski itd i twierdzi że wszystko w porządku. Czy nie jest tak ze błąd powinien zostać w pamięci?
Co to może być z tym edc? Boję się że kiedyś na biegu jałowym wskoczy na full obrotów i nie będę mógł nic zrobić
A rozbiegający silnik w manualu jaki problem zdusić ? T siniki chodziły i chodziły i będą chodzić ale trzeba dbać i jak coś się dzieje reagować a nie zaj***ć do końca...