Witam, mam taki problem z Renault Magnum jak się jedzie po płaskim terenie to temperatura jest w normie natomiast jak się zacznie chociaż mała górka temperatura wzrasta pod czerwone pole słychać jak załącza się wiskoza i po chwili temperatura wędruje na dół. W aucie został wymieniony termostat, czujnik temperatury płynu, zostały wyciągnięte i umyte chłodnice oraz została wymieniona pompa cieczy wszystkie te zabiegi nie pomogły. Może macie jakieś pomysły co można jeszcze z tym zrobić ?
Rejestracja:25 gru 2010, 23:04 Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy
chłodnice myłeś tylko z zewnątrz?
nie masz jak zajrzec do środka ale może na korku od zbiornika wyrównawczego gromadzi sie osad i tki sam jest w chłodnicy.
moja z zewnątrz była czyściutka a w środku chyba tylko ze 3 kanały były drożna na 100% reszta była przypchana.
_________________ nie cytuję postów innych użytkowników
no zgadza się chłodnice myte z zewnątrz ale chłodnica robi się gorąca cała po tym jak termostat się otworzy. Natomiast jak jest chłodnica zabita to wydaje mi się że tylko tam gdzie jest drożna robi się gorąca a reszta zostaje zimna.
Rejestracja:25 gru 2010, 23:04 Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy
moja tez była z zewnątrz gorąca na górze, chłodna na dole i "było prawidłowo" jak pogadał z nią spec od chłodnic zaczęła działać jak należy.
koszt 400 złotych nie majątek, a przy okazji jeszcze naprawiłem intercoler bo był dziurawy jak rzeszoto tu było troszkę drożej bo kosztowało 1000 zł (cały rdzeń nowy).
_________________ nie cytuję postów innych użytkowników
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 13 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę