Cytuj:
czyli coś na zasadzie : "dziadek jeździł w DHLu, tata jeździł w DHLu to jo sie znom" , zrozum Jacku , że kolega nie jeździ wanną skoro napisał, że ma tzw duża megę na naczepie czyli 455/40 , czyli ciągnik to też mega z przodami obecnie 315/60. Wg mnie i 385/55 tam nie wejdzie a ty się rozkręciłeś w oponie 385/65, bo tak na rynku w mieście mówili. Przeczytaj ze zrozumieniem jakie kolega który pyta o radę ma auto. Chcesz mu do niskiego profilu dołożyć balon na przód ?
.
W innych tematach ten rant w Michelinie to AntySplash i jest po to aby teoretycznie nie brudziły się lusterka i pół zestawu a woda z kolein odprowadzana jest w dół, pełni tez częściowo rolę ochronną. A ET 135 to nie "DAFbodajże" a Scania, reszta przodów pracuje na także "naczepowej" ET120.
Ale mów co tam jeszcze w tym Twoim mieście mówią na temat szerokiego przodu, bo ja nie spotkałem się z przewagą zalet , raczej jest równowaga czyli ile kierowców tyle opinii. A co tam na rynku u Was mówią o oporach toczenia balona, o zużyciu paliwa, o tym , że mniej się w grząskim zapada ale jak się zapadnie to potrafi drążki pokrzywić, bo wąską wykręcisz z błota. Owszem balon ma swoje zalety ale ma i wady. Chyba, że u Ciebie to jest miasto bez wad
Czyli coś na zasadzie, że pracuję w firmie, w której mamy 65 aut (standard) i wszystkie są na 385. To głównie dlatego, że szef potrafi liczyć.
Wiem do czego służy ten rant, nie musisz mi tłumaczyć. Pojeździłem trochę DAFami na ET120 i ET135. Ja rozumiem, że wejdą obie felgi, bo wejdą. Będzie to jeździć, koła będą się kręcić. Różnica w użytkowaniu jednak jest. Na 120 gorzej się prowadzi i bardziej brudzi boki auta a przede wszystkim lusterka. Jeśli można coś zrobić lepiej za podobne pieniądze to wolę jednak zrobić lepiej.
Ty nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Ja mu ogólnie polecam szeroki przód. Nigdzie nie napisałem, żeby zakładał 385/65. Każdy dureń wie, że to nie wejdzie do megi. Jeśli chodzi o 385/55 w medze to widziałem takie auta i skoro im się zmieściło to dlaczego koledze ma się nie zmieścić? Wymień mi zalety wąskich kół względem szerokich. Mnie nie interesuje co tam zakładasz tym psiewoźnikom. Każdy ma swój rozum. Ja natomiast jeśli widziałem opony Michelin 385/65, które od nowości przejeździły 400 tys i wyglądają jeszcze względnie to naprawdę nie rozumiem czego więcej szukać. Dodatkowo później nalewamy i gania kolejne kilometry na naczepie. I to się liczy - wynik ekonomiczny. Tak samo kolega Igor jeśli wejdzie mu to 385/55 a powinno wejść niech przekalkuluje sobie co się bardziej opłaca. Na szerokiej przede wszystkim zrobi większy przebieg, kierowca będzie miał wygodniej a do tego zjeżdżoną 55tkę opchnie znajomemu, który sobie ją naleje i polata na naczepie. Dla mnie wynik jest prosty.