wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Znak B-18
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=47904
Strona 1 z 1

Autor:  c.t. [ 11 lip 2018, 10:20 ]
Tytuł:  Znak B-18

Pyt 1. Czy można dostać mandat bez ważenia pojazdu, na podstawie wpisu w dowodzie rejestracyjnym ?

Przykład

Załóżmy w dowodzie rejestracyjnym masa własna 12100kg - taka masa uwzględnia to że w pojeździe wszystkie płyny eksploatacyjne są uzupełnione na max. Powiedzmy że mamy prawie pusty zbiornik paliwa, płyn w chłodnicy na min, ad blue minimum, w spryskiwaczu prawie pusto, samochód luźno załadowany balonami z helem, samochód wysprzątany jak przed inspekcją czystości teściowej- wraz z kierowcą rzeczywista masa pojazdu mniej niż 12 t!

trafiamy znak B18 z ograniczeniem masy rzeczywistej 12 ton... więc jedziemy dalej bo ważymy mniej. Zatrzymują nas bez wagi i chcą dać mandat bez ważenia na podstawie masy własnej z DR.

Jak to wygląda w praktyce?

Pyt 2. Do miejsca dostawy prowadzą wyłącznie drogi z ograniczeniem tonażu (Znaki B-18 lub inne) w którym się nie mieścimy. Termin dostawy lub specyfika ładunku sprawia że nie mamy czasu na wystąpienie do zarządcy drogi na zgodę żeby tam wjechać cięższym sprzętem. Teoretycznie możemy to przeładować na mniejszy tonaż i dostarczyć. Czy to jedyne opcje czy przepisy prawa (ustawy/ rozporządzenia) dopuszczają jakieś odstępstwa (proszę o podanie podstawy prawnej)?

Autor:  użytkownik usunięty [ 11 lip 2018, 13:03 ]
Tytuł:  Re: Znak B-18

Ad. 1.
Teoretycznie możesz dostać. W praktyce też. Ale jest jeszcze instytucja odwoławcza i nie przyjmujesz mandatu. Co się tyczy samej wagi pojazdu/zespołu pojazdów - nie jestem w 100% pewien, ale wydaje mi się, że podaje się masę pojazdu bez płynów eksploatacyjnych.
Ad. 2.
Tak, dopuszczają odstępstwa pod tytułem: Tabliczka ze stosowną adnotacją. Jeśli jej nie ma to nie można wjechać. Tyle teoria. A jak to jest w praktyce - każdy widzi.

Autor:  zzx [ 11 lip 2018, 13:11 ]
Tytuł:  Re: Znak B-18

Prawo o ruchu drogowym precyzuje w artykule 2 dokładnie co to jest masa własna: masa własna - masę pojazdu z jego normalnym wyposażeniem, paliwem, olejami, smarami i cieczami w ilościach nominalnych, bez kierującego

Autor:  c.t. [ 11 lip 2018, 13:25 ]
Tytuł:  Re: Znak B-18

Cytuj:
Ad. 1.
Teoretycznie możesz dostać. W praktyce też. Ale jest jeszcze instytucja odwoławcza i nie przyjmujesz mandatu. Co się tyczy samej wagi pojazdu/zespołu pojazdów - nie jestem w 100% pewien, ale wydaje mi się, że podaje się masę pojazdu bez płynów eksploatacyjnych.
Waga własna pojazdu zakłada że wszystkie płyny eksploatacyjne napełnione są na max. czyli jak masz 150 litrowy zbiornik paliwa to masa zakłada że w baku ma 150 litrów paliwa, jak 60 litrowy zbiornik adblue to masa własna zakłada że w zbiorniku jest 60, to samo z wszystkimi innymi płynami jak olej w silniku, płyn do spryskiwaczy, płyn do wspomagania sprzęgłą, itp. Do tego mogłeś ściągnąć firanki które też coś ważą lub wyjąć fotel jeśli homologacja pojazdu na to zezwala.

Gdy jadę trzeźwy a policjant upiera się że jestem pijany przedstawia w sądzie wydruk z alkomatu. Tutaj chciałbym żeby przedstawił listek z wagi. Tylko to chyba za mało jak miśków jest 2ch a ty sam.

Co do 2 - dzisiaj w Krakowie ukarano kierowcę gruszki mandatem 500 złotych. (policja niby też protestuje i tylko poucza- tu dłuższa historia i kierowca miał pecha)
Miał zgodę zarządcy drogi tylko małe niedopatrzenie- zgoda do 24 tony DMC grucha cięższa- więc masa własna nie ma znaczenia. Miejsce dostawy okupione protestem mieszkańców bo ktoś coś buduje a mieszkańcom to nie pasuje że z nimi nie konsultowano. I mandat dostaje kierowca, a deweloper i prezydent miasta który robili razem machloje by ta inwestycja powstawała są bezkarni. Kierowca nie jest stroną w konflikcie- dostarcza to co ktoś zamówił bo tak zarabia na chleb! Poza tym musi jeszcze uważać żeby nie rozjechać jakiegoś protestującego matoła w martwym punkcie próbującego blokować drogę żeby go nie zranić.

edit: na mandacie "za niestosowanie się do znaku zakazu wjazdu powyżej 3,5 tony" (wg b-18) a zgoda na 24 DMC

Autor:  użytkownik usunięty [ 11 lip 2018, 13:43 ]
Tytuł:  Re: Znak B-18

Cytuj:
(...)Gdy jadę trzeźwy a policjant upiera się że jestem pijany przedstawia w sądzie wydruk z alkomatu. Tutaj chciałbym żeby przedstawił listek z wagi. Tylko to chyba za mało jak miśków jest 2ch a ty sam.(...)
Dlatego masz instytucję odwoławczą w postaci odmowy przyjęcia mandatu. I może być 10 "mundurowych", masz prawo odmowy przyjęcia mandatu i z niego korzystasz. Wówczas ów wspomniany kwitek jest dowodem w sprawie.
Poza tym dla swojego "świętego spokoju" zważyłbym auto gotowe do drogi: wszystkie płyny na maksimum, pełne wyposażenie itd. Zapłacić za ważenie, kwit mieć ze sobą. Wiem, że to może i utopia, ale skoro chcesz zabezpieczyć się na wszelkie możliwe sposoby to cóż...
Co się tyczy drugiej sprawy - sytuacja oczywista i bezsporna, wina kierowcy. Nie dopilnował dokumentów i pcha się pod zakaz. A zapytam (pomimo, iż sam jeżdżę zawodowo): z jakiej okazji inwestor/deweloper czy inna strona ma ponosić konsekwencje naruszenia zakazu? W przepisach masz jasno określone, że kierowca ma przed wyruszeniem w trasę sprawdzić wszystkie dokumenty. Tu widać dobrze nie sprawdził i poniósł tego konsekwencje.
A coś mi dziwnie śmierdzi, że to Ty byłeś tym kierowcą.
Sam święty nie jestem, zdarza mi się złamać przepisy. Ale robię to świadomie i jesli "zmoczę dupę" to pretensje będę miał tylko do siebie. Życie.

[Edit]
Piszesz o zakazie 3,5t (powiedzmy, że jest to DMC), Ty "wchodzisz" pod zakaz dysponując zezwoleniem do 24t DMC, pojazd ma (dajmy na to) 26t DMC. No wybacz, to przecież jawnie prosisz się o kłopoty, bo tak naprawdę zezwolenia nie masz. I tyle w temacie.
Kwestię mogłoby rozwiązać zezwolenie na konkretne numery pojazdu, które zezwala na wjazd na drogę objętą znakiem B-18.
Teraz to "musztarda po obiedzie", zostaje wyciągnąć z tego wnioski na przyszłość.

Autor:  c.t. [ 11 lip 2018, 16:57 ]
Tytuł:  Re: Znak B-18

Cytuj:


Piszesz o zakazie 3,5t (powiedzmy, że jest to DMC), Ty "wchodzisz" pod zakaz dysponując zezwoleniem do 24t DMC, pojazd ma (dajmy na to) 26t DMC. No wybacz, to przecież jawnie prosisz się o kłopoty, bo tak naprawdę zezwolenia nie masz. I tyle w temacie.
Kwestię mogłoby rozwiązać zezwolenie na konkretne numery pojazdu, które zezwala na wjazd na drogę objętą znakiem B-18.
Teraz to "musztarda po obiedzie", zostaje wyciągnąć z tego wnioski na przyszłość.
Przyjął mandat i podpisał- może pracodawca mu zwróci bo załatwił mu zgodę nieodpowiednią na wjazd- w to nie wnikałem. zarządca w krk daje zgodę z numerem rejestracyjnym- dziwne że dopisali DMC skoro konkretny samochód ma konkretne DMC- może też powód do odwołania- po otrzymaniu zgody nie uszczuplisz pojazdu by go potem zalegalizować na niższą wagę. Miałem taką zgodę kiedyś i było tylko że mam nie zanieczyszczać drogi i w jakich godzinach mogę jechać. Była to kopia zgody na kilka pojazdów z ich numerami rejestracyjnymi. Nie było nic o DMC. Nie było nigdy problemów.

Temat raczej w stylu co zrobić jeśli to ja znajdę się w podobnej sytuacji.
Jak będę miał ładunek pomidorów i się popsują to idzie to wywieźć na wysypisko- najwyżej smród pozostanie. Jak zakrzepnie Ci grucha cementu to tego nie wykujesz- samochód czeka poważny remont czyli wymiana gruszki! Zakład że śmieciarka która tam odbiera śmieci ma większe DMC- minimum 27t, straż pożarna jak się zacznie palić też- ich akurat dotyczą inne przepisy bo ratują życie.
Proponujesz zważyć pojazd- tylko która waga waży tak żeby było to wiarygodne dla sądu? Waga rzeczoznawcy?

Autor:  Luka [ 11 lip 2018, 18:26 ]
Tytuł:  Re: Znak B-18

No to było nie przyjmować mandatu.

Absurdalne jest w ogóle to, że wyvsie staracie o pozwolenia, a nie developer. Developer ma zezwolenie, to wjeżdżacie, nie ma to przeładunek na taczkę przed znakiem.

Autor:  użytkownik usunięty [ 11 lip 2018, 18:43 ]
Tytuł:  Re: Znak B-18

Cytuj:
(...)Proponujesz zważyć pojazd- tylko która waga waży tak żeby było to wiarygodne dla sądu? Waga rzeczoznawcy?
Każda waga, która posiada legalizację Głównego Urzędu Miar. Jaka jest droga prawna takiego ważenia - nie mam pojęcia.

Luka - wiele rzeczy w naszym Kraju jest absurdalnych. Niestety, kierowca jest na końcu tego "łańcuszka" i to on zawsze będzie bity po tyłku. Szkoda tylko chłopaka, że zapłacił. Sam dobrze wiesz, że większość zezwoleń wydawanych przez urzędy (jesli nie wszystkie) wiąże się z opłatami. A znając pazerność deweloperów, inwestorów - jedźcie, może obejdzie się bez papierka. I co? Nie obejdzie się.

Autor:  Cyryl [ 11 lip 2018, 22:53 ]
Tytuł:  Re: Znak B-18

Cytuj:
...z jakiej okazji inwestor/deweloper czy inna strona ma ponosić konsekwencje naruszenia zakazu?...
przystępując do budowy każdy wykonawca musi wskazać drogę dostaw na tą budowę, aby otrzymać pozwolenie.
jeżeli kierowca jechał zgodnie ze wskazaną trasą i zapłacił mandat, to odpowiedzialność spada na wykonawcę.
ale jeżeli przewoźnik nie udzielił informacji o takiej trasie kierowcy, czy nie poinformował się o tym u zlecającego, czy zapomniał poinformować kierowcy, czy też będąc kolejnym podwykonawcą nie miał o tym pojęcia - odpowiedzialność spada na niego.

Autor:  c.t. [ 11 lip 2018, 23:04 ]
Tytuł:  Re: Znak B-18

Cytuj:


Każda waga, która posiada legalizację Głównego Urzędu Miar. Jaka jest droga prawna takiego ważenia - nie mam pojęcia.

Luka - (....) A znając pazerność deweloperów, inwestorów - jedźcie, może obejdzie się bez papierka. I co? Nie obejdzie się.
Posiada legalizację- jesteś niewinny ale nie ma domniemanej niewinności w sądzie tylko na papierze którym polskie prawo wyciera sobie tyłek. potem udowadniaj że ważony był twój pojazd a nie inny tylko numer rejestracyjny wpisany Twój.

W Krakowie wały robią deweloperzy z prezydentem miasta. Nawet w miejscach planowanych w przyszłości lini tramwajowych powstały osiedla tam gdzie miały być torowiska i inne machloje.

Tu o znaku 3,5 tony- powstał kilka dni temu- ZIKIT który się na to zgodził dał feralny papier o DMC 24t

Znak powstał w piątek! http://www.gazetakrakowska.pl/wiadomos ... ,13327202/ Sensownym byłoby aby śmieciarki też tam nie wjechały do czasu otrzymania zgody ZIKIT - niech toną w śmieciach :) Ale akurat nie znam nikogo z tego terenu bo w Krakowie jest kilka firm wywożących śmieci.


Tu cała historia: Może pies też był z tego osiedla:
http://www.gazetakrakowska.pl/wiadomosc ... ,13284662/

Cytuj:
przystępując do budowy każdy wykonawca musi wskazać drogę dostaw na tą budowę, aby otrzymać pozwolenie.
jeżeli kierowca jechał zgodnie ze wskazaną trasą i zapłacił mandat, to odpowiedzialność spada na wykonawcę.
ale jeżeli przewoźnik nie udzielił informacji o takiej trasie kierowcy, czy nie poinformował się o tym u zlecającego, czy zapomniał poinformować kierowcy, czy też będąc kolejnym podwykonawcą nie miał o tym pojęcia - odpowiedzialność spada na niego.
Ale podpisał mandat i już pozamiatane?

Autor:  Cyryl [ 11 lip 2018, 23:24 ]
Tytuł:  Re: Znak B-18

może tak:
jeżeli przewoźnik wie, że wykonawca musi mieć wyznaczoną trasę dostaw, dostanie taką informację od wykonawcy oraz poinformuje kierowcę, ten nie przyjmie mandatu.
wystarczy zrobić kopię z dokumentów budowy i dać każdemu kierowcy.

jeżeli kierowca nie wie o tym (czy z winy wykonawcy, czy z winy zwierzchnika), to przyjmuje mandat.

Autor:  c.t. [ 11 lip 2018, 23:48 ]
Tytuł:  Re: Znak B-18

O sytuacji dowiedziałem się tak:
Na grupie FB "kontrole drogowe Kraków" Pojawił się post w związku z protestem policji żę nie dają mandatów i pouczają.
Ktoś wrzucił żę to ściema- moją uwagę przykuło że to fota mandatu z wnętrza ciężarówki ... więc skomentowałem i tak cały dzień szukałem co i jak w kwestii znaku B-18.

Napisałem przed chwilą do niego na priv:
Podrzuciłem mu to co Cyryl napisał: potwierdził że mieli wyznaczoną trasę i że wszyscy jechali zgodnie z tą trasą. Z tego co zrozumiałem to developer zwróci za mandat. Łapli tak dzisiaj 3 kierowców z ich firmy. Ciekawostka- śmieciarka przejechałą i jej nie sprawdzali czy ma zgodę ZIKIT (znak b-18 do 3,5t stoi od piątku- w weekend MPO na 100% nie ogarnęło zgody dla śmieciarek- a mają mniejsze samochody).
Podesłał mi jeszcze ten filmik- https://www.facebook.com/24461522631016 ... 773903513/
Jak widzicie protestujący mają pretensje do policji żę nic nie widzą nie zastanawiając się że tam nie ma strefy zamieszkania i jest chodnik więc łażenie po jedni to mandat dla kamerzysty :P (tak- wolno filmować ale nie wolno filmując/fotografując) stwarzać zagrożenia czy blokować drogi lub przejazdu)

Tak więc raczej kierowca który sprawił że zacząłem ten wątek raczej jest na dobrej drodze że ten wczorajszy mandat nie odbije się na nim zbytnio finansowo.

Wątku nie zamykajmy- niech pozostanie o innych problemach z tonażem.

Autor:  Cyryl [ 12 lip 2018, 5:48 ]
Tytuł:  Re: Znak B-18

wracając do wyznaczonej trasy, często jest tak, że przewoźnicy i ich kierowcy doskonale zdają sobie sprawę jaka jest trasa dostawy zatwierdzona w pozwoleniu na budowę, ale wożąc "trochę" więcej niż można, część pojazdów jedzie inną drogą unikając łatwych kontroli, a wtedy pakują się pod inne zakazy.

natomiast tu jest konflikt między deweloperem, a mieszkańcami. sprawę powinien rozwiązać nadzór budowlany, a jeżeli tego nie robi dochodzi do właśnie takich sytuacji.

Autor:  Radhezz [ 16 lip 2018, 17:58 ]
Tytuł:  Re: Znak B-18

Cytuj:
przystępując do budowy każdy wykonawca musi wskazać drogę dostaw na tą budowę, aby otrzymać pozwolenie.
jeżeli kierowca jechał zgodnie ze wskazaną trasą i zapłacił mandat, to odpowiedzialność spada na wykonawcę.
ale jeżeli przewoźnik nie udzielił informacji o takiej trasie kierowcy, czy nie poinformował się o tym u zlecającego, czy zapomniał poinformować kierowcy, czy też będąc kolejnym podwykonawcą nie miał o tym pojęcia - odpowiedzialność spada na niego.
Ale o takich rzeczach trzeba wiedzieć... trochę na gruszce robiłem i prawdę mówiąc nigdy nam nie wyznaczyli ani trasy, ani nie dali zezwolenia na wjazd pod zakaz. W sumie to z reguły działa to na zasadzie zdrowego rozsądku - w razie zatrzymania okazujemy kwit dostawy na budowę z adresem i tyle w temacie, nigdy nie było problemów. Ja osobiście nawet nie zostałem zatrzymany pod B-1 (zakaz ruchu) jak leciałem z betonem na budowę, mimo że osobówki które chciały sobie skrócić trasę były wyłapywane co do sztuki. Także jak dla mnie abstrakcja...

A co do auta "12t" i znaku B-18: ja bym nie przyjął mandatu. Wpis w DR jest w tym przypadku bez znaczenia, bo odnosi się do masy własnej (MW), która to ma swoją definicję (już przytoczoną). Natomiast znak B-18 odnosi się do RMC, która ma inną definicję, i choć rzadko się to zdarza, to jednak w danym momencie może być niższa od MW. Jak temat rozwiązać przy opornych miśkach? Tak jak przy badaniu alkomatem jeśli nie zgadzamy się z wynikiem - na badanie krwi. Tyle że w tym przypadku będzie to przejazd na wagę stacjonarną. Skąd ją wezmą, gdzie stoi, czy ma legalizację - mam to w zadzie, to ich sprawa żeby mi udowodnić winę. Po takim postawieniu sprawy mięknie fajka strażnikom teksasu.

Autor:  Luka [ 16 lip 2018, 18:32 ]
Tytuł:  Re: Znak B-18

Cytuj:
Także jak dla mnie abstrakcja...
Abstrakcja, bo jeździłeś po mniejszym mieście, a policjanci kontrolowali "rutynowo". Opisywana sytuacja dzieje się w Krakowie, pod okiem mieszkańców, którzy sami wezwali policję. Tam nie ma miejsca na zdrowy rozsądek, bo policjant się nie podłoży, że nie dopełnił obowiązków służbowych. Jest wykroczenie, jest mandat, albo sprawa do sądu.

Autor:  użytkownik usunięty [ 17 lip 2018, 8:23 ]
Tytuł:  Re: Znak B-18

Luka, niestety, ale masz rację. Kraków jest bardzo specyficznym miastem. Z naciskiem na bardzo. Sam miałem kiedyś spięcie na osiedlu, bo "pon i władca z Krakowa" chciał przejechać w miejscu, w którym był rozładunek i ciężko było głąbowi przejechać 30 m dalej, do następnej uliczki.
Z moich obserwacji to kierowcy z Krakowa jeżdżą w bardzo chamski i bezczelny sposób. No ale nie tu miejsce na takie wypowiedzi.
Z mojej strony koniec off-topic.

Autor:  Cyryl [ 18 lip 2018, 19:44 ]
Tytuł:  Re: Znak B-18

Cytuj:
...ani nie dali zezwolenia na wjazd pod zakaz...
a zdarzało Ci się dostawać zaświadczenia, że jeździsz na potrzeby budowy drogi, aby jeździć w dni z zakazami?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/