Jakiś czas temu trafiło mi się podobnie, założyłem na bazie potem załadowałem, podjechałem do zrzutki i coś mnie podkusiło żeby wyjąć ją i sprawdzić ile to mi zajął dojazd a że przy poniedziałku człowiek mocno zakręcony to włożyłem już odwrotnie, skumałem dopiero na drugim rozładunku jak wyjąłem znów, dużo co prawda nie musiałem grezmolić bo raptem jakaś godzina jazdy i pół godziny przerwy ale wszystko ładnie wyrysuj na odwrocie i tyle, ja opisałem że zagięła się w kieszeni tachografu, koledze właśnie kiedyś delikatnie zagięło i nie rysowało nic ale u mnie już po 28 dniach więc luz w biodrach