Jeździłem ok.6 lat wstecz, centralnie pod klientem i miałem 1,80 za km busem blaszakiem.
Większość roboty była w koło komina wiec jakiś kokosów się nie zarobiło.
Plandeką 15 paletową powyżej 2,00 zł jakoś liczyliśmy, robota po kraju.
W późniejszym czasie ogarnąłem sobie stałą robotę do Niemiec ok 1500km w kółku 2 wyjazdy tygodniowo za 1,30 blaszakiem. Tyle że to było kilka lat do tylu, jak jest teraz, nie wiem. Ale pewnie nie za ciekawie tyle tych busików lata.

A ja słyszałem że z busa w leasingu, po opłatach i kierowcy zostaje 10 000zł na czysto.

Prawda to jest?

No to szał. Brać dobierać, dokupować, i niczego nie żałować! .

W moim mieście jest duży zakład produkujący parówki. Solo chłodnia od 15 do 21 palet, jeździ za 1,8 do 2,3 za km pusto pełno. Robota fatalna, wyjazdy wieczorami, do rana orka, 3-6 miejsc. Czas wiadomo, to pojęcie bardzo abstrakcyjne.
Znaleźć kierowcę na tą robotę to dramat. Każdy przyjdzie i po kilku miesiacach wymięka.

Więc te 2,5 za km, to było by bardzo przyzwoicie.

a Ty hans masz jakąś konkretną robotę na oku, czy tak z ciekawości pytasz o te stawki?
Co do roboty na chłodni i na plandece, ja jeżdzac busem plandeką miałem tak jak na chłodniach, wieczorny załadunek i później deptanie całą noc na drugi koniec polski na budowę. Ale pracowało się na swoim, i za w miarę dobre pieniądze to kilka lat się człowiek z tym przemęczył. Na solówce te 2,2-2,5 to taka optymalna stawka, tym bardziej jak ktoś chcę zatrudnić kierowce, zapłacić mu i nie być w plecy na tych wyjazdach.

15 paletówką powyżej 2zł było, a ladowało się różnie od 200kg do 2 ton.