Temperatura opon

Czy to normalne, że wewnętrzne opony na bliźniakach są po jeździe dużo cieplejsze, niże te zewnętrzne?

Cytuj:

Czy to normalne, że wewnętrzne opony na bliźniakach są po jeździe dużo cieplejsze, niże te zewnętrzne?

tak, a już w autokarach w szczególności i m.in. dlatego szybciej stają się łyse niż zewnętrzne

Mam ze sobą termometr laserowy w trasie więc jutro mogę zmierzyć jaka jest różnica, tyle że będzie na osi jakieś 6 ton a najlepszy byłby pomiar gdyby było koło 10...

EDIT:
Po półtoragodzinnej jeździe dziś na osi 7 ton nacisku temperatura była :
Zewnętrzne opony 21 stopni, wewnętrzne po 17 z obydwu stron....
Dziwne to troche, pomierze jeszcze po dłuższej jeździe, bo taka trochę niespodzianka. Ciekawe jeszcze jaka jest dokładność tego liczydła, ale powtarzalność pomiaru jest...

Walnęła mi dzisiaj drugi raz opona w tym samym miejscu. Pierwsza to 4-letni Conti, dzisiaj trochę starszy zapas który jakiś czas temu założyłem. Lewa strona wewnętrzny bliźniak. Wystrzelił od strony drugiej opony (od wewnątrz), więc uszkodzenie od krawężnika jest mało prawdopodobne.
W czym tutaj może być problem? Przypadek?
Auto nie jeździ przeładowane, nie ciągnie przyczepy, dzisiaj ma całkiem lekko.
Opony 245/70/19,5.

jakbyś zaczął opowiadanie od : "sprawdzałem ciśnienie tydzień temu i ....." to może bym uwierzył w przypadki ale niestety tak nie jest. W jakim okresie między sobą te wystrzały? Jak krótko po sobie to po pierwsze sprawdź szczelność koła a przede wszystkim zaworu i felgi, zobacz czy się nie grzeje ta strona no i sprawdź czy nie łapiesz kamienia w bliźniak (druga czyli zew nie ma odciśniętego śladu) a na koniec przeanalizuj swoje stałe trasy np płaskownik bramy w tym samym miejscu, ostra rura przy rampie, studzienka itp.
Ale obstawiam, że kiedyś w niej było 7 barów, potem nikt nie sprawdzał i było 6 a potem zrobiło się chłodniej i jeździsz na 5 barach bo niestety w małych oponach mało powietrza więc spadek ciśnienia drastyczny stąd i je nazywam opony specjalnej troski. Niestety o nich nie da się zapomnieć i przypominać sobie od kapcia do kapcia te 17,5 i 19,5 raz na miesiąc trzeba przeglądać i raz na 2 miesiące pompować ze wskazaniem plus 1 bar ponad książkę.

Ja, to chyba zaczyna wpadać w depresję z powodu ilości wystrzałów. W ostatnich 2 latach miałem 5 i 2 kapcie spowodowane przebiciem. 4 wystrzały miałem na rondzie, zawsze opony na prawych osiach.
Tak się zastanawiam, czy poza jazdą ze zbyt niskim ciśnieniem mogą być jeszcze jakieś inne przyczyny. Opony to Goodyear i Sawa.

Jak prawa strona to oczywiste ze po krawężnikach jeździsz

Jako że ja nie pamiętam kiedy miałem wystrzał (no dobra, ze 3 lata temu na obwodnicy Lublina, ale wcześniej to z 10 lat nie robiłem koła na drodze), a średnia musi się zgadzać, i że nie planuję w najbliższym czasie kapci, no to cóż, musisz nadrabiać za mnie...

No, nawet wyrabiam się w 60-70 minut od zatrzymania do ruszenia po wymianie, niestety od jakiegoś czasu wujo przestał po plecach klepać
Ciumcia, nie mówię, że się nie zdarzy coś przytrzeć, ale taka seria doprowadza mnie do rozpaczy. Najgorsze, że zaczyna mój zawodowy honor cierpieć .

Był u nas w tamtym roku kierowca co w 4 miechy zlapal 6 kapci wszystko przez śruby. Także kwestia pecha.

Proponuję co pauze obejrzeć opony. Czesto idzie wylapac jakies uszkodzenie i w pore zareagowac