Pakiet Mobilnosci a komornik

Witajcie:)
W najblizszym czasie odbieram prawo jazdy c+e, zdecydowalem sie na to zeby splacic komornika ktorego dostalem w spadku po „ojcu”. I teraz moje pytanie: jak beda wygladac zarobki po wejsciu pakietu mobilnosci? Ile zostanie mi na czysto? Praca jaka mam nagrana przez kuzyna miala dawac ok 8k na reke podstawa to miala byc najnizsza krajowa reszta diety itp. Nie bede ukrywal ze ta praca miala mi pomoc w splacie a teraz nie wiem czy to sie oplaca

Unia tak kierowcom poprawiła byt i warunki płacowe, że nie wiadomo jak tu uciec od tego dobrodziejstwa.

PiS jeszcze nam dołożył 9% składki zdrowotnej, I wcale bym się nie zdziwił, jak by wyszło na jedno, lub mniej.
Może to i dobrze. Niech każdy się sam przekona, jak to jest oddawać znaczną część zarobionej kasy państwu.

Juz od kilku dni slysze odglos pekajacej dupy i tych ktorzy tak sie cieszyli ile to teraz nie zarobia i jak stary bedzie zmuszony w koncu nalezycie placic. A teraz kombinacje norweskie jakby sie wymigac od umowy na srednia krajowa


Tak po parkingach bylo glosno jaki to Pis wspanialy w koncu zrobi dobrze dla kierowców

Komornik ściągnie to co będzie mógł.
Pakiet mobilności nie ma nic wspólnego z nieściągalnością długu.

Jeden Plus, że może więcej osób przejrzy na oczy i dostrzeże, o co w tym wszystkim chodzi.

Cytuj:

Komornik ściągnie to co będzie mógł.
Pakiet mobilności nie ma nic wspólnego z nieściągalnością długu.

Otóż ma. Istnieje pewne minimum, które musi człowiekowi zostać na życie po egzekucji komorniczej. Jeśli jest na minimalnej, to mało co może zabrać.

Ale jeśli w papierach będzie zarabiał 7000, czy 9 czy ile tam kto zarabia, komornik ma dość szerokie pole do popisu. Tak jak np sądy przy ustaleniu alimentów, już nie będzie 500zł .

Ze 3h temu, MateuszekKłamczuszek, z racji totalnej klapy, praktycznie odwołał Polski Wał.

Cytuj:

Ze 3h temu, MateuszekKłamczuszek, z racji totalnej klapy, praktycznie odwołał Polski Wał.

wrzucisz jakiegoś linka?

Właśnie usłyszałem w polsatowskich wiadomościach, że jeśli zarabiasz do 12800 brutto, I jesteś emerytem, nauczycielem, lub na umowie śmieciowej, będziesz mógł się rozliczać wg zasad z tamtego roku.

Wcześniej myślałem że ten pułap 12800 brutto, dotyczy wszystkich, jednak nie .

Tak że od dziś, mamy w Polsce 2 systemy podatkowe. Stary skomplikowany, I nowy jeszcze bardziej skomplikowany, na bieżąco łatany .

Pinokio może gadać do oporu.
Na razie obowiązuje ustawa i tak księgowi liczą.

Kierownik o minimum to wiadomo że jest nie do ruszenia.

Ale, że prezentacja w PowerPoint nie wystarczy jako podstawa prawna

Diet komornik też nie rusza, teraz na konto będzie szła jednolita pensja to już łatwiej.

zrobiłem taka prezentację

***** ***

wystarczy?

Diet komornik nie moze ruszyc bo to nie jest wynagrodzenie tylko zwrot kosztów. Teraz umowa nie bedzie od najnizszej tylko od sredniej i nie bedzie diet tylko jednolite wynagrodznie. Czyli podsumowujac komornik zabierzs Ci wszystko co zarobisz powyzej najnizszej krajowej czyli zostanie Ci na łapie około 2200 pln ))))


Jeżu jak oni to pięknie rozpykali!

Jeden z drugim będzie miał pełen zus tak jak zawsze chciał

No i dziadtransy będą MUSIELI płacić jak należy a nie pod stołem zawsze mi się podobały te wpisy - ale jak stare powiedzenie mówi że Polak mądry po szkodzie to dopiero jak do części dobierze się komornik a za kilka miesięcy trochę firm popada to nagle wszyscy zapomną jak strzelali korkami od szampana że idzie lepsze.
A pracy nie braknie ale to już nie będą te szóstki czy inne dziesiątki z przodu.

Jeden z drugim dostanie 8 brutto zamiast netto i sie zdziwi

Cytuj:

Polak mądry po szkodzie to dopiero jak do części dobierze się komornik a za kilka miesięcy trochę firm popada...

Chłopie, przecież od dawna wiadomo, że im więcej ciemiężycieli, krwiopijców, sprawców całego nieszczęścia się wyłoży, tym lepiej dla kierowców .

Może niektórzy w końcu zaczną się realizować w tak zachwalanej budowlance, np jako pomocnik murarza, lub operator koparki ręcznej w procesie zapełniania betoniarki, lub na kasie w Stonce, przecież to wychodzi tyle samo na godzinę .

Mnie osobiście przeraża, że z kierownikiem stoimy po przeciwnych stronach barykady, ja szofer - on "prywaciarz", a w zasadzie zgadzam się z tym co on n tym forum wypisuje .
Chyba się muszę zapisać na wizytę do lekarza specjalisty

Z jednej strony cieszy mnie że mimo wszystko mamy zbliżone poglądy, z drugiej smuci, że uważasz że jest jakaś barykada.
Wg mnie, wszyscy jedziemy na jednym wózku, I jeśli jest jakaś barykada, to my dziady i wy kierowcy, stoimy po tej samej stronie .

Cytuj:

Chyba się muszę zapisać na wizytę do lekarza specjalisty

To znak ze trzeba iść na swoje

Ja np uczciwie pracuje, nie mam alimentów ani komorników i mi pasuje zarabiac normalnie kase, a nie jakieś śmieszne diety, a w razie wypadku czy choroby jeść glinę. Jak padną polskie dziady to nie widzę żadnego w tym problemu pojde do niemieckiego/holenderskiego itd dziada, transport nie stanie tego jestem pewny, stawki tez nie spadną bo przeliczając na godziny podobna kase zarabia się jeżdżąc na Taxi w dużym mieście. Cieszcie się dziady ze jeszcze są te stare barany co nie maja mózgów i nie podoba im się ze zarobki będą ozusowane.