Cytuj:
Cytuj:
To dobre wynagrodzenie za pracę tylko 45 godzin w tygodniu.Zważając,że realnie pracuje się po 13-15 godzin dziennie pon-pt zapłacą ci za nadgodziny i zarobisz nie mniej niż 2800 netto.
W Polsce za nadgodziny nikt ci nie zapłaci.Tym bardziej za stanie i czekanie na rozładunek 2 dni.
Ale teraz chyba dużo osób jeździ na dniówkach więc co to znaczy ,że nie zapłacą?
Ja powoli się nie dziwie ,iż mało który młody chce iść na kierowcę jeśli jest tak jak piszesz?
W tej branży praktycznie nigdy nie płaci się za godzinę pracy i młodzi nie garną się do zawodu bo realnie robisz po 250-300 godzin miesięcznie i w przeliczeniu wychodzi,że pracujesz za minimalną na prawie dwóch etatach.
"Dniufka" czyli teoretycznie pracujesz 9 godzin,ale jak:
-zepsuje ci się pojazd
-czekasz na policję bo miałeś stłuczkę
-zamknęli obwodnicę i stoisz w korku.
To pracujesz 13-15 godzin a masz płacone jak za 9.Jak ci płaci z kilometra(co jest zakazane,ale wszyscy tak robią),to jak postoisz 3 dni za węglem(pilnując kolejki co jest wyjątkowo stresującą pracą) to....pracowałeś 3 dni za darmo.
Firmy,które płacą za godzinę to głównie firmy komunalne,duże firmy z transportem na potrzeby własne,śmieciarki(ale nie podwykonawcy! Tam jest "dniufka"+dwie soboty po 14 godzin).
Przykładowo media expert,RTV euro AGD płaci za godzinę pracy na solówkach,Media expert to samo-robią jeszcze wahadła dużymi Wrocław-Łódź.Tam pełen legal.