Wydaje mi się że można, przykładowo jest to coś na zasadzie założenia gazu w osobówce - robi to firma która wystawia świadectwo jakości, homologacje itd. a następnie jest wbijany ten gaz w dowód. Przecież fabrycznie te auto nie jeździ na gazie a jednak można zrobić przeróbke!
Dlatego myślę że jeżeli jakaś firma (mam nadzieję że się w końcu dowiem się jaka) założy dodatkową trzecią oś z potrzebnymi papierami to automatycznie zwiększy się ładowność (po dodatkowych badaniach technicznych) o jeszcze raz tyle co mam aktualnie. Dla mnie to logiczne! mam nadzieję że mam rację...