To może ja się wypowiem na ten temat. 29 marca 2006 zostałem przeniesiony do rezerwy.
Przez 10 miesięcy służyłem w
Ośrodku Szkolenia Kierowców w Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej w USTCE. Obecnie służba trwa 9 miesięcy a więc krócej od roku szkolnego
.
Wszystko zależy od tego czy twoje WKU będzie miało etaty na kierowców. Jeśli tak i przejdziesz pozytywnie badania to są dwie opcje:
1. Prawko robisz w miejscu zamieszkania w cywilu przed wojskiem.
2 Trafiasz do wojskowego OSK (np. tak jak ja) i w nim robisz prawko.
Polecam tę drugą opcję gdyż ta pierwsza jest niepewna. Zrobisz prawko w dwa miesiące (jak dobrze pójdzie) i za kartą powołania możesz czekać nawet 7 miesięcy.
Obecnie w wojsku można zrobić tylko C zresztą i tak nieliczni mają ten zaszczyt bo chętnych jest więcej niż miejsc.
Dawniej wystarczyło mieć skończone 19 lat i mogłeś robić kat. D, ale wtedy służba była dłuższa. Obecnie D ani C+E w wojsku się nie robi.
Liczba żołnierzy branych na kierowców do ZSW jest coraz mniejsza. Spowodowane to jest kosztem szkoleń. MON woli płacić żołnierzom zawodowym zamiast szkolić co kilka miesięcy kierowcę na 1 samochód.
W przyszłości (niedalekiej) żołnierze podczas ZSW mają wykonywać tylko najprostsze czynności - byli będą sami wartownicy a kierowcami będą żołnierze zawodowi.
Jeśli w WKU mówili, że będziesz kierowcą to możesz być tego pewien ale dopiero jak skończysz kurs. W wojsku wszystko jest możliwe (taka instytucja) i w każdej chwili mogą ciebie cofnąć z kursu. Jak komuś podpadniesz np. U mnie kumpel z fali 6 godzin wyjeździł i go cofnęli. Zrobili to dlatego, bo wcześniej nie zauważyli tego że w papierach miał napisane:
przydział: kierowca kat.B.
Nawet jeśli zdasz na C to nie oznacza że będziesz kierowcą. Nawet do ciężarówki możesz nie wsiąść. Możesz nie dostać jej na stan lub tylko przepalać. Równie dobrze po zrobieniu C i wyjeździe na macierz mogą z ciebie zrobić tam wartownika i warty co 24 będziesz jeb**.
Ja byłem kierowcą i żadnej warty nie miałem. Raz w miesiącu w domu. 340 km do domciu.
Na żółtym tle zielona wstęga wiosna pobór to potęga !!!