przepalanie auta?

Słyszałem ostatnio że silnik co jakiś czas trzeba przepalić - nie do końca wiem z czym to jest związane i czemu ma to służyć. Może ktoś z bardziej doświadczonych kolegów coś podpowie.

dziwny post.... tu chodzi moze o sytuacje jak auto stoi dluuugo to wtedy tak pasuje je choc raz w miesiacu przepalic zeby olej sie rozeszedł do silniku bo tak to nie ma oleju np . na tulejach i koroduja delikatnie ...

no to chyba mi wytłumaczyłeś, dzięki

napisałem posta bo może ktoś o tym całkiem nie słyszałem, a forum całe przeszukałem i nic na ten temat nie było

pozdrawiam, szerokości

Jak auto stoi dłużej np cały sezon, to wskazane jest odpalenie go, żeby chwilę pochodził na wolnych obrotach, potem chwilkę przykatować Pozdroo

koledzy to przepalanie auta jest potrzebne jak piszecie.Gdy auto ma kilka lat i np.10tys.km.(zdarza się rzadko)to i tak choć mały przebieg to wszystkie gumy,oringi są zjarzałe i polecą bardzo szybko gdy zaczniemy normalnie eksploatować samochód.pozdrawiam

zgadza sie z tym co kolega pisze pare lat temu kupilismy LIAZA stał 2 lata
oponki posypaly sie odrazy ! co do tych oringow to ....musial by naprawde stac sporo np. 5 lat. ja mialem przypadek ze silnik od WSKi (taki motor)
lezal w garazu 10 lat koplem go od czasu do czasu tylko no i rok temu zamontowałem ... i musze w sumie powieidziec ..
nic sie mu nie stało... oponom tez wiec zalezy czy auto jest w garazu czy na polku.