Olej Volvo!

Witam !

Jak w temacie jakim olejem zalac efhacza?? rok 2000 przebieg ponad 800 tysi . W francuskiej ksiazce serwisowej nie pisza jaki olej lali (mozliwe ze ja nieumiem tego znalez ), przelecialem juz nim ponad 5tys i przydaloby sie wymienic olej i filtry .Dzwonilem do serwisu polecaja mobil delvac 5w40 co wy na to ??? Może podpowiedzcie co jeszcze wymienic , wszystkie podpowiedzi mile widziane .

Ja mam taki w magnum, też nie wiedziałem co było wcześniej. Delvac to dobry olej, u nas są magny po 1mln km na Delvacu. To chyba najlepszy i najlepiej dostępny olej do używanych aut. Skoro nie znasz za mocno historii auta, wymień wszystkie filtry, sprawdz olej w skrzyni i moście, będziesz miał spokojną głowę.

Ja leje do naszych Fh 15W40 TEXACO a wymiane robimy co 40000 km

najwiekszy dylemat to jaki rodzaj oleju wlac syntetyk , pol , czy mineral . Facet w volvo mowli o syntetyku !!



z kim sie nierozmawia kazdy mowi inaczej .

Witam po pierwsze w 2000 roku firma Volvo stosowała i stosuje do dzisiaj olej który spełnia normy VDS2 jet to olej mineralny 15W40 . Olej mobila spełnia te normy i taki też lały serwisy ,średni przebieg pojazdów wg. harmonogramu wynosi 30000km.o ile pojazd jeździ po trasach międzynarodowych.Więc spokojnie możesz go lać .Pozdrawiam.

[ Dodano: Pon, 19.03.2007, 22:01 ]
Witam po drugie nie wiem jaka jest u ciebie skrzynia ale olej i filtr powinno się wymienić co 110000km i to samo z olejem w moście ,oczywiście z wymianą oleju w silniku powinieneś wymienić filtry paliwa , filtr cieczy co 6 miesięcy. Filtr kabiny ,wspomagania i osuszacza wymienia się co 12 miesięcy ,filtr silnika co 24 miesiące ale to zależy od warunków w jakich jeździł pojazd . Pozdrawiam

My lejemy Mobila 15W40, wymiana co 40tys i jest wszystko ok, jak go sprowadzilismy to był na syntetyku albo polsyntetyku, juz nie pamietam ale przeszlismy na mobilka i nie zrobiło to zadnej roznicy. Moj znajomy rowniez i tez nie bylo zadnych problemow. FH12 2000r 420

Wydaje mi się, że marka oleju nie gra roli o ile nie jest to Lotos lub coś podobnego. 15W40 jest "bezpiecznym" olejem, ale znacznie skraca okresy wymiany. To zależy czym mobilek był zalewany wcześniej. W tym konkretnym przypadku na 15W40 można jeździć i 40 tys km na międzynarodówce, bez najmniejszego problemu. Na 10W40 FH z 2000 spokojnie może zrobić 60 tys, jeżeli był zalewany tym olejem od początku. Jestem jeszcze ciekaw jednej rzeczy. Który serwis polecił 5W40 do auta z przebiegiem 800 tys bez informacji, na jakim oleju silnik jeździł wcześniej :?:Wydaje mi się to ciężką bzdurą, każdy dobry mechanik to potwierdzi i podejrzewam mocno się z tego uśmieje...

Moze wyda sie to dziwne, ale Scanie do tej pory jezdzily na mineralnym 15W-40 (w jednym serwisie np leja Shella, nie wiem jak w innych), i takze mineralny do skrzyni oraz mostu.
Od niedawna do tych nowych silnikow z euro 5 stosuje sie polsyntetyk (zdaje sie ze 10W-40 - takze Shell), a do nowych skrzyn biegow syntetyk.
Znajamy jezdzi Fh16 z HDS (rocznik cos kolo `98 ) i jeje caly czas polsyntetyk 10W40 Statoila. Auto chodzi bez zarzutu. (powod stosowania tego oleju - kupuje go za smieszne pieniadze).

Polecam Mobil Delvac 15W40

Cytuj:

Polecam Mobil Delvac 15W40

A czasem 15ka nie jest z byt rzadka Z tego co ja pamiętam zawsze w firmie ojca stała duża beczka Delvaca 5W40 i każdy z kierowców chwalił sobie ten olej, szczególnie kiedy jeździli w długie trasy w głąb Rosji

Mayday który z tych dwóch oleji jest rzadszy?;-)

Polecam TOTAL 15W40 bardzo dobry olej 30tys wymiana, a na międzynarodówce 40tys. Zrobiłem na nim ponad 600tys bez zastrzeżeń

Cytuj:

Mayday który z tych dwóch oleji jest rzadszy?

Sorry miałem napisać rzadszy ale nie wiem czemu napisałem gęstszy

Wczoraj szukając (przy okazji) dobrego oleju do osobówki, znalazłem dość ciekawą stronę z klasyfikacjami olejów silnikowych KLIK

Nie jest czasem tak że 5W40 jest rzadszy niż 15W40 ? Zresztą tak też wynika ze stronki do której dałeś link

Źródło: http://www.mototechnika.republika.pl

Ja powiem tak. Z chemicznego punktu widzenia tak naprawdę oba oleje mają tą samą gęstość i tak jest na prawdę w stanie produkcji i syntetyzacji produktu.
Nie chcę się rozpisywać. Chemią jestem dość blisko a pisanie pustych (dla niektórych) teorii i definicji oraz tłumaczenie jak to wygląda w praktyce (pod względami fizycznymi i chemicznymi) nie ma większego sensu bo oba oleje tak naprawdę są świetne a HitmaN, lepkość tak naprawdę nic nie ma do gęstości. Lepkość zależy tylko i jedynie od jonizacji półproduktu