Jak poprawnie hamowac?

W zwiazku z dzisiejsza tragedia chcialbym sie dowiedziec od bardziej doswiadcoznych kierowcow autobusow tudziez ciezarowek w jakis sposob hamowac w sytuacji gdzie zjezdzamy ze wzniesienia?

Hm.... ja nie jestem kierowcą autobusu. Ale kiedyś pytałem się kierowcy z 35 letnim doświadczeniem. Powiedział że są dwie najważniejsze żeczy:
- jechać z zaleceniami znaków drogowych
- hamować przed zakrętem. Bo jak będziesz hamować na zakręcie do ktoś ci wjedzie poprostu w tył.

Mądry temat !
Taka szkoła Wagi Ciężkiej.

W wiekszosci ciezarowek jest Retarder nie wiem czy takowy znajduje sie tez w aytobusach, ale czy jest jakas powiedzmy instrukcja hamowania przy pomocy retardera? Czy np. nie mozemy hamowac jendoczesnie retarderem i hamulcem roboczym?

hamujemy przeważnie nogami.

przy zjeździe ze wzniesienia, które jest długie należy jechać na biegu pozwalającym na używanie hamulca zasadniczego z umiarem. jeżeli pojazd jest wyposażony w zwalniacz to jest ułatwienie.

różnica w hamowaniu pojazdem ciężarowym a autobusem polega na tym, że w ciężarówce można hamować jednostajnie, natomiast wioząc pasażerów trzeba tak hamować, aby to jak najmniej odczuli.
czyli najpierw ostrzej potem stopniowo coraz słabiej aby nie odczuli momentu zatrzymania.

Cytuj:

hamujemy przeważnie nogami.

Przeważnie, bo w niektórych ciężarówkach znajduje się ręczny hamulec naczepowy.

Cytuj:

W wiekszosci ciezarowek jest Retarder nie wiem czy takowy znajduje sie tez w aytobusach, ale czy jest jakas powiedzmy instrukcja hamowania przy pomocy retardera? Czy np. nie mozemy hamowac jendoczesnie retarderem i hamulcem roboczym?

W autobusach też znajduje sie retarder. Można hamować jednocześnie hamulcem zasadniczym i retarderem, lecz w niektórych pojazdach jest możliwość ustawienie automatycznego retardera na zasadzie że jeśli lekko naciskamy pedał hamulca to załącza się retarder, a jeśli mocniej to działa zasadniczy ham. Z tego co wiem to retarderem nie powinno się hamować jednostajnie do zatrzymania, ewentualnie w nagłych sytuacjach

Fafal , 90% sprzedawanych w Polsce nowych cięzarówek nie ma retardera. Najwięcej pojazdów z retarderem sprzedaje Scania. Natomiast u innych producentów to rząd kilku procent.

We wszyskich nowych ciężarówek widzę retarder nie możliwe że by nie było w ciężarówkach tego a w jakimś nagłym przypadku czym bedziesz hamował nogami

tak jak wspomniał kolega Zenon zwalniacze są jeszcze zjawiskiem rzadkim w pojazdach ciężarowych i autobusach sprzedawanych w Polsce.

dodatkowo te urządzenia nic nie pomogą w "nagłym przypadku" przytoczonym przez kolegę Patryczka1202, przeznaczone są do wyhamowywania pojazdu lub zespołu pojazdów podczas długich zjazdów ochraniając układ hamulcowy przed długotrwałym hamowaniem co może skończyć się brakiem skuteczności.

proszę pamiętać, że po takich drogach jeszcze nie tak dawno zjeżdżało się pojazdami o podobnej masie, ale o silniku o mocy 280KM. wymagało to dużych umiejętności, ale można to zrobić bezpiecznie. kosztuje to duzo czasu.

Patryczek 1202, niestety retarder w nowych ciężarówkach sprzedawanych w Polsce jest rzadkością. Dla przykładu w Niemczech, 58 procent sprzedanych ciężarówek w 2006roku, było wyposażonych w retarder.Jeżeli chodzi o autobusy to w Niemczech każdy nowy autobus turystyczny i międzymaistowy wyposażony jest w retarder. W polsce niektóre firmy transportowe powoli też przekonują się do retarderów, chodź bardzo powoli. W Polsce głównie zagraniczne firmy mające przedstawicielstwa w Polsce używają pojazdów z retarderami np. Ricoe, Rosner. Najważniejszą zaletą retarderów jest podniesienie bezpieczeństwa, ale również aspekt ekonomiczny jest tutaj ważny. Koszt retardera przy zakupie nowego pojazdu zwraca się szybko, jeżeli kierowca umiejętnie go używa. Retarder wraz z hamulcem silnikowym jest w stanie przejąć 70-80% wszystkich hamowań, oszczędzając klocki i tarcze. troszkę się rozpisałem , nie zanudzam.

zenon nie nie przynudzasz, az milo sie czyta.

A czy mi się retarder nie myli ze zwalniaczem czyli np. w autobusie pod kierownicą jest tak dźwigienka która się przestawia i autobus stopniowo zwalnia???? (wiem że to pytanie dla was, kierowców z doświadczeniem na pewno świetne no, ale...)

Młodygniewny, retarder to z francuskiego, w tłumaczeniu na polski zwalniacz. Przyjęło się nazywać retarderem osobne urządzenie, dodatkowo montowane na skrzynii, bądź w miejscu łożyska podporowego wału przegubowego (tzw.wolna zabudowa). Ta dźwignia, o której mówisz jest od retardera bądź hamulca silnikowego w zależności jak jest pojazd wyposażony. Dla przykładu, w Actrosie ta sama dźwignia może mieć 2 stopnie (sam hamulec silnikowy), lub 5 stopni (hamulec silnikowy + retarder), jeżeli pojazd ma zabudowany retarder.

opłacalność zakupu pojazdu z retarderem jest widoaczna w firmach, które jeżdżą na Włochy. przy przejeździe przez Alpy urządzenie to tak skutecznie wspomaga układ hamulcowy, że pomijając oczywisty czynnik bezpieczeństwa, klocki hamulcowe i tarcze zużywają się 2 x wolniej.
inaczej mówiąc jeżeli auto jedzi na Włochy i nie ma retardera, to po 300 000km ma popękane tarcze..

u nas w Setrze nie ma retardera ale jest Telma(jeżeli sie nie myle i ma 4 stopnie siły hamowania) zamontowana na skrzyni biegów koło wału napędowego i zmniejsza jego obroty po załączeniu. A co do retardera to podobno nie wolno na śliskim nim hamować Bo kiedyś Taty kolega jechał nowym Volvo(autobus) i na zakręcie podczas deszczu włączył retarder i jeszcze szybciej znalazł sie w rowie i na szczęście nic mu sie nie stało.

Ostry, Telma to tez retarder, tylko, ze elektomagnetyczny w przeciwienstwie do hydraulicznych (Voith, ZF).
W pojazdach z ABS sterownik retardera dostaje sygnal z ABS-u i odlacza automatycznie retarder w momencie poslizgu, wlasnie po to by uniknac takich sytuacji. Tak przynajmniej jest w retarderach Voith. Co to za model tej Setry, ze ma Telme? W Setrze jak i Mercedesie w standardzie idzie Voith.

[ Dodano: Pon, 23.07.2007, 16:50 ]
W Hiszpanii tez ciezko znalezc pojazd bez retardera na ich rynku wtornym.

Cytuj:

A co do retardera to podobno nie wolno na śliskim nim hamować Question

Zauważ, że retarder hamuje tylko oś przenoszącą napęd na jezdnię. Efekt jest więc podobny do lekkiego pociągniecia hamulca ręcznego w samochodzie osobowym. Wjedź sobie kiedyś na lód i spróbuj

Mimo ze jeszcze nie jezdze to mysle ze kazdy z przyszlych kierowcow wie ze jezdzic na luzie absolutnie nie wolno. Wsrod kierowcow mowi sie ze z gorki zjezdza sie na takim biegu na jakim sie pod nia wjezdzalo. Wiadomo ze w nowych samochodach sa rozne udogodnienia wspomagajace hamulce zasadnicze ale rowniez trzeba uzywac ich z glowa. W sytuacji krytycznej tak jak w tej we Francji gdzie swiadkowie mowili ze autobus jechal kolo 70 km/h i chcial pokonac zakret okolo 90 stopni nic juz nie pomoze. Nic nie zastapi naszego rozumu i o tym trzeba pamietac.

Cytuj:

W pojazdach z ABS sterownik retardera dostaje sygnal z ABS-u i odlacza automatycznie retarder w momencie poslizgu, wlasnie po to by uniknac takich sytuacji. Tak przynajmniej jest w retarderach Voith. Co to za model tej Setry, ze ma Telme? W Setrze jak i Mercedesie w standardzie idzie Voith.

Podobie rzecz ma się w Scanii, jak włączysz retarder czujniki ABS działają na osi ciągnącej i gdy koła zaczynają tracić przyczepność to delikatnie odpuszczają retarder ale nie całkowicie, to jest tak jak przy zwykłych hamulcach z ABS gdy koła zaczynają się blokować to ABS delikatnie odpuszcza hamulec.
Nie jestem pewien ale chyba retarder jest wymagany przy ADR-ach, a ABS to już napewno.

Cytuj:

Co to za model tej Setry, ze ma Telme? W Setrze jak i Mercedesie w standardzie idzie Voith.

Setra S 215 HM pod moim postem jest link do do działu Garaż gdzie możesz ją sobie obejrzeć. Może jest w niej telma gdzyż to auto nie posiada ABS-u (2 lat nam zabrakło żeby zaczeli montować seryjnie )