Kat. zdrowotna w WKU , a bycie kierowcą.

Witam
Na początku chciałbym się przywitać.
Mimo, że to mój pierwszy post, na forum jestem stałym bywalcem i nic nie pisałem bo zazwyczaj znalazłem odpowiedź na nurtujące mnie pytanie.
Jak większość z Was na tym forum w przyszłości chciałbym być kierowcą.
Ciężarówki są moją pasją już od dosyć dawna.
Jestem z rocznika 1988 czyli w tym roku bede miał badania lekarskie w WKU.
Również w tym roku kończe szkołe. Mój problem polega na tym, że nie zabardzo chce mi się iść i siedzieć 9 miesięcy w tym wojsku.
Więc moge załatwić kat. zdrowotną D, czyli niezdolny do odbycia służby.
Mimo to jestem całkowicie zdrowy, ale dałbym rade załatwić po przez znajomych lekarzy, ale pojawia się kolejny problem.
Jak to się ma do bycia kierowcą?
Czy np. będą mnie się pytać jaką mam kat. zdrowotną? czy nie będę miał przez to problemów ze znalezieniem pracy?
Czy np. będą na to się patrzeć na psychotestach lub badaniach na prawko c? Bo prawko "b" juz mam.
Wiem, że takie załatwianie jest nie w porządku, no ale to wkońcu 9 miesięcy straty.
Bo podczas tych 9 miesięcy moge już zdobywać doświadczenie w zawodzie jeżdżąc jakąś solówką do DMC 7.5 a tak to kiepsko.
Moim zdaniem kat. zdrowotna z WKU nie powinna mieć wpływu na późniejsze załatwianie pracy choć spotkałem sie z przypadkami, że jednak miała i ludzie mieli problemy z pracą tylko nie pamiętam czy tu chodziło o kierowce.
Niby mają coś wprowadzić że wojsko będzie tylko zawodowe, ale na razie to są tylko rozmowy.
Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam
Michał

Ja mam D i brykam
D-zdolny do służby w czasie wojny, obecnie szeregowy rezerwy
E-niezdolny do służby wojskowej
z kat.D raczej bez problemu, E różnie bywa, koleś ma E(coś z sercem, z zastawką) i całą Europę zjeździł. ważny jest paragraf, który Ci wpiszą na komisji. Kiedyś chciałem iść do MZA, to powiedział mi, że mam "bardzo dobry paragraf" do kierowania (par. 35p2), a jestem alergikiem, astma oskrzelowa
Dobrze się dopytaj co będą chcieli Ci wpisać i do zobaczenia na drodze

O super, dzięki za odp.
Wiesz, wsumie to ja też bym miał coś z astmą i alergią ( kiedyś w młodości chorowałem na to)
To by było super jak bym miał D
No bo kurde niby czemu by mieli patrzeć na kat. z WKU.
Ale jednak pare osób na wojsko-polskie.pl mówili że mają problemy przez to D.
Moze im chodziło że chcą iść na jakieś studnia oficerskie itp. albo do policji..
A tam to oczywiście odpada taka kategoria

Ogólnie to zależy od pracodawcy, poza tym w niektórych bankach są problemy z uzyskaniem kredytu jak masz D albo E. Wyjściem jest jezeli juz masz znajomych w WKU żeby załatwili ci jednostke gdzie będziesz jako kierowca poza tym mogą ci załatwić prawko na koszt wojska a to jest jak by nie patrzeć troche kasy

echh wiesz o tym prawku też myślałem, jednak teraz prawie każdy kto idzie do wojska to chce na kierowce ( bo przy okazji zrobi prawko )
i obawiam się że miejsca by brakło.
W wku obiecują, że mozesz zrobić prawko a potem co innego wychodzi
A niestety znajomych w wojsku nie mam żeby jakąś jednostke załatwić:?
No i ogólnie wole te 9 miesięcy zdobywać doświadczenie narazie na solówkach do 7.5 t
I potem jak 21 latek odrazu przenieść się na zestaw.
Gorzej jak mi się nieuda z tą kat. D- to trudno, wysiedze swoje.
Ale jak Huberto pisze że nawet koleś z E jeździ to juz nie mam pytań
Będę próbował zdobyć to D.
I to nie dlatego, że jakiś mam wstręt do wojska bo wsumie to nawet mógłbym iść, lecz dlatego że chce szybciej zacząć jeździć

ja mam kat E, co oznacza "pierszeństwo do schronu przed kobietami z dziećmi" co nie przeszkadzało mi w zdobyciu kat B, C, D, E i pracy jako kierowca i ciężarówki i autobusu.

oo Cyryl masz E?
Załatwiałeś sobie papierki jakieś czy coś nie tak ze zdrowiem u Ciebie było?
NIe no to teraz nie pozostaje mi nic innego jak kompletować "papierki"

Cytuj:

ja mam kat E, co oznacza "pierszeństwo do schronu przed kobietami z dziećmi" .

To naprawdę czy tylko taki żart z tym schronem. Jak to przeczytałem to niemogłem ze śmiechu wytrzymać.

kategorię zdrowia otrzymałem jak najbardziej legalnie, jednak zapraszam na Mistrzostwa w Siatkówce Plażowej Transportowców, gdzie oczywiście będę grał i zamierzam zajść wysoko.

Cytuj:

ja mam kat E, co oznacza "pierszeństwo do schronu przed kobietami z dziećmi"

Dobre.

Tak jak czytałem w postach powyżej, kategoria nie ma większego znaczenia, ja po wypadku samochodowym poszedłem na powtórną komisję do wojska i chciałem iść odbyć służbe, ale mi wpisali "D", więc zrobiłem prawko i chasam po Europie. W tych czsach firmy szukają na gwałt kierowców, jak nie masz "padaczki pourazowej" lub innych dziwnych chorób które zagrażają bezpieczeństewu to znajdziesz bardzo szybko prace.

P.S. Polecam Intre, lub ND

Mam pytanie do Cyryla: Czy zwracasz uwagę przy zatrudnianiu młodego kierowcy na uregulowaną służbę wojskową, jeśli tak to czy jej ewentualny brak jest dużym minusem?

goat1922, To tak jakby mieć pracownika który w każdej chwili może pójść na urlop 9 miesięczny ...

w zasadzie nie trafiają mi się tacy ludzie przed wojskiem, ale jest to dość istotne pytanie, bo w szkolenie młodego kierowcy trzeba włożyć minimum 6 miesięcy pracy i co dalej? czy z wojska wróci do firmy?

Dzięki za odpowiedz. Wiem że moje pytanie było dość głupie i odpowiedź na nie była logiczna ale chiałem się upewnić w moich przemyśleniach.

ja mam pytanie do mastermikers od 18 lat mozna jeżdzic solówka do 7.5 tony bo tam cos takiego napisałeś ? albo najlepiej jak ktos zna jakas strone gdzie te przepisy sa wyjaśnione niech mi ja poda z góry dzieki

Ostatnio słyszałem, że miał wejść jakis przepis według którego osoby z D i E, nie mogą zrobić żadnej kategorii prawa jazdy . Wie ktoś może ile jest w tym prawdy?

Ja mam kat. D w wojsku i jakoś mam prawo jazdy C, a za dwa tygodnie odbieram CE. Nikt nawet nie pyta o wojsko przy zpisywaniu się na kurs zawodowego prawa jazdy.

No tak, ale mi chodzi o to, że taki przepis ma niby dopiero wejść, i chciałem się dowiedzieć czy to jest prawda czy bujda

Raczej bujda. Ponieważ wojsko kieruje się innymi kryteriami podczasa badnia zdolności do służby wojskowej niż lekarz podczas badania kandydatów na kierowców.

Ja dzis miałem badania psychologiczne na kierowce w wojsku. Mam takie pytanie: kierowniki poradni psychologicznej powiedział ze jak go ktos wkurzy lub wypadnie zle to on moze zabrac prawo jazdy, czy jest mozliwe ze jezeli ktos zrobił sobie za własne pieniadze B, C, C+E to ten koles moze go tego pozbawic dlatego ze słabo mu poszło? wiekszość osob była zaskoczona tym co powiedział czy to moze byc prawda??