czy jest sens wchodzić w branże transport-wywrotki

W związku z koniunkturą budowlaną myślę o założeniu firmy transportowej- wywrotki. Ponieważ jestem zupełnie zielony w temacie i nigdy ciężarówkami się nie zajmowałem, jestem spod Krakowa (od 20 lat mam tylko kat.B) wdzięczny bedę za wszystkie szczere rady, a w szczególności:
-od czego zacząć, lepiej kupić czy leasing, czy może być na początek jedna używana- jaki rozmiar i marka najlepsze, ile trzeba wydać na początek
-jak szukać klientów, czy specjalizować się w jakimś szczególnym sektorze (budownictwo ogólne, drogowe, inne)jakie stawki oferować, ile w ogóle można zarobić, jakie są perspektywy w branży?

a czy jest sens pisania takich samych postów na różnych forach tego samego portalu skoro wszędzie wszystko ci sami czytają?

To zależy na jaką branże sie ustawisz.co będziesz woził czy będziesz miał swóją patelnie itp...

takie podstawowe rady
-najlepiej gdybyś baze miał zlokalizowaną koło jakiegoś np żwirowni wtedy unikniesz jazdy na trójkąt (czyli baza-żwirownia-budowa-baza tylko żwirownia-budowa)
-musisz sprecyzować co dokładnie chcesz wozić jak np tylko materiały sypkie iw dodatku cięzkie i że tak powiem niszczące kiper(żwir gruz ) to bierzesz wywrot 1w bo jest trwalszy do takiego ładunku.
Jeżeli dodatkowo chcesz np jeszcze wozić np kostke brukową na paletach to musisz 3w ................ ogólnie 3w jest praktyczniejszy ale często droższy no i bardzo szybko sie niszczy przy niektórych ładunkach .........także wybór należy do ciebie.

Generalnie jeżeli nie masz stałego odbiorcy np firmy budowlanej która obsługujesz to lepiej być uniwersalnym mieć i 3w i 1w i cięzkie 8x4 i 4x2 wtedy jest zawsze szansa że znajdziesz fuche

czy są perspektywy to w sumie zależy od regionu u mnie np latem po mieście jeżdzi mnóstwo wywrotek z ziemią gruzem zimą raczej nie ma roboty ........

Oprócz wywrotki wartałoby mieć jeszcze koparkę, wtedy murowane zlecenia. Jeżeli nastawiasz się jedynie na wywrotkę to popytaj się na bazach asfaltowych. Mojego kumpla ojciec, jeździ na takiej bazie. Są dosyć dobre zarobki. W tamtym roku poszukiwał drugiego kierowcę na stanowisko, ale niestety nie znalazł. Jedynym minusem jest zima, podczas której nie ma pracy. Zaczynał od Ziła, dzisiaj ma Scanie. W prawdzie nie nową, ale to zawsze coś.
Raczej nie brałbym nowego auta w leasing. W razie braku zamówień zostaje tylko dług.