Strona 8 z 78 [ Posty: 1541 ] Przejdź na stronę Poprzednia 16 7 8 9 1078 Następna
Autor
Wiadomość
Tytuł:
Post Wysłano: 24 maja 2007, 15:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 gru 2005, 16:35
Posty: 829
Samochód: Ciężarowy
Lokalizacja: Wronki

Cytuj:
ale jest jeszcze jedna sprawa zaladunek zwierzat jesli ladujesz na naczepe 190 szt. trzody to mysle ze 2 godz. nie starcza
Jeżeli chodzi o zwierzęta które są wcześniej przygotowane do załadunku to uwiniesz się w 1.5 godziny :wink:
Cytuj:
Mozliwy rzeczywiście jest taki przebieg za tydzien ale tak naprawde to balansowanie na granic wytrzymalosci
U nas w firmie na tydzień średnio robimy 10 tys. km :wink:

Dwa piękne zestawy firmy Siegfried Röck :arrow:

Obrazek Obrazek

© Michael Müller

P.S W niedalekiej przyszłości pojawi się więcej fotek tej firmy :D


Tytuł:
Post Wysłano: 24 maja 2007, 17:16

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2007, 22:50
Posty: 782
Lokalizacja: Ślesin / Konin

Co do załadunku zwierząt to 240 sztuk trzody ładuje się w około 2godziny.To zależy także od zwierząt,podobno to również od ciśnienia atmosferycznego i pomieszczeń w których były hodowane.Załadunek jest jeszcze do wytrzymania,ale rozładunek to udręka i trzeba dużo cierpliwości.Najlepszym rozwiązaniem przy załadunku jest winda która rozwiązuje kłopot z wciąganiem zwierząt i ich męczeniem.


Tytuł:
Post Wysłano: 27 maja 2007, 23:02

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 lut 2005, 20:21
Posty: 932
Lokalizacja: Łódź/Wieluń

Obrazek


Tytuł:
Post Wysłano: 27 maja 2007, 23:31

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 14 kwie 2007, 1:32
Posty: 7
Lokalizacja: GANA (ale nie w afryce):D:D

Cytuj:
Jeżeli chodzi o zwierzęta które są wcześniej przygotowane do załadunku to uwiniesz się w 1.5 godziny Wink
no to juz przyroda nic sie na to nie poradzi jak zwierze bedzie chcialo wejsc.
ale pragne zapytac co masz na mysli pod pojeciem przygotowania zywca do zaladunku
Cytuj:
U nas w firmie na tydzień średnio robimy 10 tys. km Wink
oki z tym sie zgodze 10 tysiakow moze byc i tego nie neguje. Ale 15 tys. to naprawde graniczy z czyms niemozliwym choc jest (teoretycznie mozliwe ) aczkolwiek ani to zdrowe ani porzyjemne

[ Dodano: Nie, 27.05.2007, 23:47 ]
Cytuj:
Co do załadunku zwierząt to 240 sztuk trzody ładuje się w około 2godziny.To zależy także od zwierząt,podobno to również od ciśnienia atmosferycznego i pomieszczeń w których były hodowane.Załadunek jest jeszcze do wytrzymania,ale rozładunek to udręka i trzeba dużo cierpliwości.Najlepszym rozwiązaniem przy załadunku jest winda która rozwiązuje kłopot z wciąganiem zwierząt i ich męczeniem.

oj tak to zalezy od pogody jak jest niskie cisnienie i pada na dodatek to mozna ducha oddac a one ( swinie) i tak za cholere nie beda chcialy isc
:evil: a co do rozladunku to udreka jest slowem zbyt delikatnym ruchome pietra jeszcze z bogiem sprawa idzie sie wyprostowac i dalej zwierza do przodu:D ale parter to narmalnie masakra ciasno bardzo ciasno, smierdzaco, i wszechobecny krzyk swin masz racje cierpliwosc jest niezbedna ale niekiedy chlopakom z rzezni nerwy puszczaja i nieraz widuje pogiete rurki (oczywiscie na cialach zwierzat) ponoc najlepiej bic po nosie i koncowce tzw. ryja sladow na miesie nie ma weterynarz sie nie dopiepszy a krew wytlumaczyc mozna - sama sie gdzies zranila
ohhhh transport zwierzat to ciezka sprawa to nie jest zwykly ladunek ktory pospinasz pasami i light .
pozdrowionka dla wszystkich ciezko pracujacych :)

_________________
"Potrzeba matka wynalazku"


Tytuł:
Post Wysłano: 28 maja 2007, 7:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 cze 2006, 12:03
Posty: 73
GG: 2792260
Lokalizacja: Bytom

Cytuj:
ale niekiedy chlopakom z rzezni nerwy puszczaja i nieraz widuje pogiete rurki (oczywiscie na cialach zwierzat) ponoc najlepiej bic po nosie i koncowce tzw. ryja
Po co od razu bić można używać prądu i zwierzęta bardzo łatwo wchodzą.
Spotkałem się również z "gwizdaniem" przy załadunku.

_________________
..::Pezzaioli::...
..::Internationale Viehtransporte::..


Tytuł:
Post Wysłano: 28 maja 2007, 15:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 gru 2005, 16:35
Posty: 829
Samochód: Ciężarowy
Lokalizacja: Wronki

Cytuj:
oki z tym sie zgodze 10 tysiakow moze byc i tego nie neguje. Ale 15 tys. to naprawde graniczy z czyms niemozliwym choc jest (teoretycznie mozliwe ) aczkolwiek ani to zdrowe ani porzyjemne
No ale 15 tys. km też robimy, jak jedziemy na Rosję lub jakieś inne dzikie kraje :wink: I powiem Ci jedno ze zwierzętami na międzynarodówce wcale nie jest trudno zrobić 15 tys. km.


Tytuł:
Post Wysłano: 02 cze 2007, 13:44

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 lut 2005, 20:21
Posty: 932
Lokalizacja: Łódź/Wieluń

Obrazek Obrazek

WWW: http://www.hankstruckpictures.com
Autor: Rod Simmonds


Ostatnio zmieniony 06 mar 2008, 18:45 przez Mariusz, łącznie zmieniany 1 raz.

Tytuł:
Post Wysłano: 06 cze 2007, 17:24
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2006, 21:41
Posty: 1886
Samochód: Renault Premium / Range T
Lokalizacja: PL-UE

No to ja dodam myśle ciekawy żywiec :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

_________________
B O B i

Tiry na tory, pociągi na drogi, tory na traktory, traktory do obory.


Tytuł:
Post Wysłano: 06 cze 2007, 22:34

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 lut 2005, 20:21
Posty: 932
Lokalizacja: Łódź/Wieluń

Tytuł:
Post Wysłano: 12 cze 2007, 22:08

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2007, 22:50
Posty: 782
Lokalizacja: Ślesin / Konin

Aby odświeżyć temat i zrobić małą przerwe od zdjęć mam pytanko.Co robicie w Waszej firmie Martin gdy zdechnie zwięrzę :?: U nas jest to częste z tego powodu,że zwierzęta które kupujemy sa często pomęczone.


Tytuł:
Post Wysłano: 13 cze 2007, 7:06
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 cze 2006, 12:03
Posty: 73
GG: 2792260
Lokalizacja: Bytom

Przeważnie my podrzynamy głowę i zawozimy do rzeźnie i tyle ile wyjdzie mięsa tyle płacą . A Martin co robi to nie wiem.

_________________
..::Pezzaioli::...
..::Internationale Viehtransporte::..


Tytuł:
Post Wysłano: 13 cze 2007, 9:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 gru 2005, 16:35
Posty: 829
Samochód: Ciężarowy
Lokalizacja: Wronki

Cytuj:
Co robicie w Waszej firmie Martin gdy zdechnie zwięrzę Question U nas jest to częste z tego powodu,że zwierzęta które kupujemy sa często pomęczone.
Nie ma takiej możliwości kolego, świń nie wozimy a bydło i cielęta są odpowiednio napojone, dostają kroplówki wzmacniające z witaminami na drogę. Ostatni raz cielak zdechł nam dwa lata tamu ale to nie z powodu przemęczenia tylko dlatego, że była nowa naczepa i wsadził łeb w poidło od dorosłego bydła które nie było jeszcze zasłonięte. Po za tym ładunek jest ubezpieczony.


Tytuł:
Post Wysłano: 14 cze 2007, 10:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 gru 2005, 16:35
Posty: 829
Samochód: Ciężarowy
Lokalizacja: Wronki

Trzeba nadrobić trochę zaległości :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

© http://www.vaex.nl


Tytuł:
Post Wysłano: 15 cze 2007, 17:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 cze 2007, 17:02
Posty: 36
Lokalizacja: Radom

Martin a czy mógłbyś powiedzieć jak nazywa sie twoja firma o ile to nie bedzie problem? Ponieważ sporo interesuje sie branżą handlu zwierzętami i chce poprostu sprawdzić czy już słyszłem tą nazwe. :wink:

_________________
...::SCANIA R 620 i naczepa PEZZAIOLI 4 piętra::...
...::SCANIA seria R-King of POWER::... :twisted:


Tytuł:
Post Wysłano: 18 cze 2007, 21:52
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 gru 2005, 16:35
Posty: 829
Samochód: Ciężarowy
Lokalizacja: Wronki

Cytuj:
Martin a czy mógłbyś powiedzieć jak nazywa sie twoja firma o ile to nie bedzie problem? Ponieważ sporo interesuje sie branżą handlu zwierzętami i chce poprostu sprawdzić czy już słyszłem tą nazwe. Wink
Nasza firma nazywa się Gospodarstwo Rolne - Zbigniew Łącki.

Najnowszy nabytek Keusa, wraz z naczepą Michieletto :P

Obrazek

© Forum V8power.nl


Tytuł:
Post Wysłano: 19 cze 2007, 20:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sty 2007, 15:48
Posty: 43
GG: 746830
Lokalizacja: Brzesko

Najgorsze jest to że po rozładunku kierowca sam musi posprzętać kał :|


Tytuł:
Post Wysłano: 19 cze 2007, 22:05

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2007, 22:50
Posty: 782
Lokalizacja: Ślesin / Konin

Cytuj:
Najgorsze jest to że po rozładunku kierowca sam musi posprzętać kał
To jest akurat najmniej uciążliwe.Na zakładach są myjnie na których w większości pracują osoby myjące.Za fajke lub 3złote umyją auto bez problemu.Dodatkowo na podłoge kładzie się słome lub trocine po której zebraniu jest prawie czysty.
Cytuj:
Duck napisał:
Arrow '06.10 Scania R500 V8 Pezzailoi, 4 pokłady hydrauliczne, dach unoszony, z przyczepą '06.10

to przepraszam z jakiej racji sprzedają???
Companjen handluje pojazdami do zwierząt.A sprzedają dla tego,że w salonie trzeba czekać X czasu a u nich masz od ręki nowy zestaw.Oni zarabiają za to,że jest o wiele krótszy termin.


Tytuł:
Post Wysłano: 19 cze 2007, 22:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 gru 2005, 16:35
Posty: 829
Samochód: Ciężarowy
Lokalizacja: Wronki

Cytuj:
Najgorsze jest to że po rozładunku kierowca sam musi posprzętać kał Neutral
Oj jak byś wiedział ile zarabia taki kierowca w transporcie międzynarodowym to już byś tak nie mówił.


Tytuł:
Post Wysłano: 20 cze 2007, 9:19
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 mar 2006, 0:33
Posty: 295
GG: 0
Lokalizacja: z nienacka

chętnie byśmy się dowiedzieli ile zarabia :)


Tytuł:
Post Wysłano: 20 cze 2007, 9:49
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 cze 2006, 12:03
Posty: 73
GG: 2792260
Lokalizacja: Bytom

W Polsce po Europie (tak mi się wydaje) 2000-2500 euro . A w krajach europejskich (myślę) że ok 5000 euro . Ale Martin będzie lepiej wiedział bo moje informacje są nie potwierdzone .

_________________
..::Pezzaioli::...
..::Internationale Viehtransporte::..


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 8 z 78 [ Posty: 1541 ] Przejdź na stronę Poprzednia 16 7 8 9 1078 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: