Strona 1 z 1 [ Posty: 5 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 16 gru 2007, 13:56

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 wrz 2007, 13:09
Posty: 21
Lokalizacja: KRAKOW

Piszę w imieniu mojego kolegi z innego Forum dla mnie ta sprawa jest naprawdę dziwna :oops: A przedstawia się następująco:

waldii napisał

Dzisiaj sie dowiedzialem,ze niestety nie jest dane mi jezdzic autkiem.Za jakis miesiac trace swoje zrodlo utrzymania.Powod-
jedna uliczka,
na niej jedna budowa,
musze tam jezdzic a jest zakaz,
miasto pozwolenia nie chce dac,bo niby jest inny dojazd(moze czolg przejedzie)
jeden koles
jeden aparat fotograficzny
12 mandatow(kazdy po 3punkty)na podstawie jego zdjec
Dziekuje,ide sie powiesic smutny

Prawko jeszcze mam.Sprawa dopiero zostala przekazana do innej instancji.Jeszcze nawet wezwania nie dostalem.Poprostu przyjechal dzisiaj do mnie zaprzyjazniony policjant,ktory powiedzial,ze bylo kilkanascie zgloszen i on zrzekl sie prowadzenia tej sprawy.Nie chcial,zebym mial jakies waty do niego wrazie czego.A za taka ilosc z pewnoscia moge liczyc tylko na kuroniówke.Wiedzialem,ze ten rok byl za dobry i musialo sie spitolic.Gosciu to cywil,prywatnym aparatem robi foty.nazywa sie Paweł Nurkowski(poszukajcie na googlu kto to).A jezdze tamtedy,bo dojezdzam do celu w 5min.robiac 2 kilometry.Dojezdzajac poprzez objazd robie to w ok.40min.i jest 9km.Czyli 7km roznicy i ponad pol godz.w jedna strone.7km w ciezarowce to ok.8zl.W dwie strony to 16zl.Dziennie ok.5 razy tamtedy jezdze(nie tylko ja)czyli 80zl.Tygodniowo 480zl.W dwa tygodnie 960zl,miesiecznie 1920zl.Wiec roznica w czasie i kasie jest.A objazd zalatwiony przez miasto wyglada jak poligon.Polamie resory i kto za to zaplaci(4resory,przod 2x3lagi,tyl2x6lag.Cena jednej to ok.950zl)Wiec wszystko opiera sie o kase.Koles zj..bal mi swieta a sobie w tym momencie przerabal


A ostrzezenie dostalem w postaci dwoch mandatow.Jedno zdjecie zrobil mi juz w sierpniu a drugie w pazdzierniku(nie on robil tylko jego corka.Ma ok.6lat,stala przy ulicy z aparatem a jej rodzice stali na podworku i zacieszali.Widze,ze nastepne poj..ane pokolenie rosnie).W takim odstepie czasu robil,ze olalem sprawe tak jak zreszta reszta kierowcow.Ale teraz to pojechal ostro i pewnie te 12 zgloszen bylo np.jednego dnia.Co lepsze we wrzesniu widzialem jak wycial drzewko nalezace do miasta tylko po to,zeby miec miejsce parkingowe blizej domu.Zglosilem to na policje ale pewnie nie beknal za to.A pierwszy kontakt z nim byl na poczatku sierpnia.Zajechal mi droge i po heblach.W rezultacie pekla mi nadburta z przodu i 2godz.w trzech ludzi ukladalo ponownie plytki chodnikowe na palety,ktore porozrzucaly mi sie na kiprze.Nie zglaszalem tego,bo taki nie jestem a teraz zaluje.A kolo jest tez zalozycielem jakiegos komitetu mieszkancow baniewickiej.Mieszaja i tyle.Zawsze ciezarowki tamtedy jezdzily,bo to droga dojazdowa do kilkudziesieciu zakladow produkcyjnych.nie bylo problemu do czasu gdy pijany koles w osobowce smiertelnie potracil kobiete.No i wtedy wielka wrzawa i zrobili garby zwalniajace.Najpierw male kwadraty na ktorych ciezarowki musialy zwalniac prawie do zera a osobowka ze stowka na liczniku smigala miedzy nimi.Postanowili to zmienic i zrobili asfaltowe na cala szerokosc.Pierwszego dnia juz muzieli je zrywac,bo przegubowe autobusy sie na nich wieszaly.Teraz sa z kostki ale za plaski.Wiec taka historia z ta ulica.Ludzie glupi a ten jeden na maxa.Nawet w zeszlym miesiacu byl taki numer.Dostalem zlecenie na dostawe na u.Barniewicka nr.25(on mieszka pod 27,jedne drzwi obok)Wszystko fajnie tylko jak przyjechalem pod wskazany adres babka o niczym nie wiedziala,nic nie zamawiala.Zgadnijcie kto i po co zrobil mi taki numer??

dziekuję za doczytanie do końca moze ktos z was coś doradzi?Pozdrawiam Redoo

_________________
Komu w drogę, temu czas to pieniądz


Tytuł:
Post Wysłano: 16 gru 2007, 14:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 wrz 2007, 0:35
Posty: 693
GG: 0
Samochód: wrotki
Lokalizacja: NSZ

możesz chyba jedynie liczyć na pobłażliwość sądu, tzn. kolega. Niestety skoro był zakaz to nie ma tłumaczenia, jest objazd i nim należy jeździć, a że kase traci to nikogo nie obchodzi, bo każdy ma w dupie. Prawka może mu nie zabiorą

Wg mnie pukanie do domu i zastraszanie gościa odpada, bo pogorszy to jeszcze sprawe. Podobnie wywożenie do lasu i takie tam praktyki. Niech czeka co sąd powie, niech dobrze sie tłumaczy. A jak ma żal do tego Pana to niech zaczai się na miescie na niego w momencie kiedy bedzie wyjeżdzał z podporządkowanej to rozegrać kolizje w taki sposób, żeby koszty z ubezpieczenia pokryły kare jaką kolega pewnie będzie musiał zapłacić (a pewnie zapłaci)

albo jeszcze niech pokaże na zdjęciach stan drogi, którą pokierowano objazd i jeżeli jest faktycznie w tak dramatycznym stanie to niech posłuży mu jako dowód w sprawie.

_________________
NIE-POMPIARZ


Tytuł:
Post Wysłano: 16 gru 2007, 14:32
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 lis 2007, 13:18
Posty: 280
Lokalizacja: Pomorze GWE

Kolego prawnik cie wyprowadzi na prostom warto w niego zainwestować, wyjdziesz na swoje.
p.s nieprzyjmuj nic bez kontaktu z radcom prawnym :D
(nie wdawaj się w pogawędki i niestrasz PANA to działa na twoją niekożyść)


Tytuł:
Post Wysłano: 17 gru 2007, 22:37

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 04 lip 2007, 19:03
Posty: 107
Lokalizacja: Zielona Góra

Ciekawa historia, jakbys to przedstawil sędziemu tak jak nam to myśle, że sędzia jako nie kierowca odebralby to neutralnie i prawko moglbys stracic chociaż jakaś łaskowość by byla.

Musisz wyciąć ten tekst: "wiedzialem, ze ten rok byl za dobry.."
Dodaj tez dokladnie przygotowane rozliczenie kosztow, Twoich kosztów utrzymania itp... Napewno dla obrony prawka warto zainwestowac w prawnika.
Powodzenia!

_________________
Nie warto wdawać się w dyskusję z "debilem" bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem..


Tytuł:
Post Wysłano: 20 gru 2007, 20:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 maja 2007, 17:39
Posty: 25
GG: 0
Lokalizacja: Podkarpackie

Panowie!

Pewnie pamiętacie sprawę ze "STRAŻĄ MIEJSKĄ" i uznawania mandatów za prędkość.
Musi być podstawa prawna, aby ktoś mógł uznać zdjęcie lub film jako materiał dowodowy. A dzieje się to dopiero wtedy, gdy materiał zostanie zbadany przez biegłych i sprawdzony pod względem prawdziwości (fotomontaż).
Takie badanie jest drogie i rzadko kiedy taki materiał dowodowy zostaje przebadany a co za tym idzie uznany. Więc na podstawie zdjęć jakiegoś "Pana" nie może zostać wydany mandat.

Pozdrawiam i życzę wesołych świąt.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 5 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 22 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: