Strona 1 z 1 [ Posty: 16 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 20 cze 2008, 9:01

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 maja 2008, 11:46
Posty: 489
GG: 8812652
Samochód: Czerwony
Lokalizacja: Śląsk/Zagłębie

Henk de Groot, dyrektor holenderskiego oddziału Castrola powiedział, że "nowe oleje szkodzą silnikom".
Cytuj:
Oto argumentacja de Groota:
Cytuj:
Olej w silniku w bardzo szybkim czasie robi się czarny od cząstek sadzy. Te cząsteczki sadzy (węgla) mają wyśmienite właściwości smarownicze i powodują, że rozgrzany olej lepiej spełnia swoje funkcje także są właśnie korzystne dla pracy i osiągów silnika. Wymiana oleju to olbrzymie marnotrawstwo i wielkie obciążenie dla naszego środowiska naturalnego a także pogorszenie osiągów silnika.


Według doświadczeń pana de Groot samochód po wymianie oleju ma gorsze osiągi i większe spalanie.

De Groot nazwał czołowych producentów "mafią wymieniaczy olejów". Stwierdził, że właściciele samochodów są niepotrzebnie wpędzani w koszty, bo serwisy zmuszają ich do wymiany oleju w określonym czasie.
Cytuj:
Przejechałem już swoim samochodem 350 000 km bez wymiany oleju. Oszczędziłem na tym swój portfel i środowisko naturalne. Moja żona jeździ samochodem bez wymiany oleju już 20 lat.
W tym czasie de Groot z żoną jedynie uzupełniali ubytki.

I jeszcze komentarz z holenderskiego forum:
Cytuj:
Jeździłem Oplem Kadetem Combo DSL 6 lat bez wymiany oleju, następnie Hyundai Lantra Station DSL 5 lat bez wymiany, Renault Express 4 lata po czym te samochody jeździły nadal u znajomego, nigdy nie wjeżdżając do serwisu po nowy olej, także ja zgadzam się z opinią pana de Groota.
Źródło: http://www.wyhacz.pl/Wyhacz/1,88542,532 ... ikowi.html

Co o tym sądzicie?
Może faktycznie nie ma co przesadzać z wymianą, tylko wystarczy uzupełnianie?
Olej silnikowy to jednak nie to samo co olej do frytek.

_________________
B, C, D. Instruktor kat. B.
http://www.kwalifikacja-wstepna.pl - wszystko o kwalifikacji wstępnej
http://www.szkolenia-okresowe.pl - wszystko o szkoleniach okresowych
http://www.walpdrive.pl - mój blog o zdobywaniu zawodowych kategorii


Post Wysłano: 20 cze 2008, 11:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lut 2006, 19:03
Posty: 1152
GG: 13363123
Samochód: DAF
Lokalizacja: Żywiec

Chyba pijany był jak to gadał. Przecież olej m.in. czyści silnik. Nie wymieniając go w końcu zatkamy filtr, pogorszymy przepływ, chłodzenie a w końcu zatrzemy silnik. Ciekawe że facet jest osamotniony w swych poglądach, wszyscy producenci silników i olejów twierdzą inaczej.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=JaABO0GSHvg

http://www.youtube.com/watch?v=eAfp3mZD ... ature=plcp


Post Wysłano: 20 cze 2008, 12:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 sie 2007, 21:47
Posty: 133
GG: 4492357
Samochód: MAN F 2000 19.414
Lokalizacja: Częstochowa

taaa spróbujcie. Ale pózniej smołe w silniku będziecie skrobac srubokrętem. Nikt mi nie powie ze wymiana oleju w slniku jest szkodliwa. No jest ale dla kieszeni. On głosi teorię taką jak ceramizery ze niby mozna bez oleju jeździc.

_________________
Maschinenfabrik Augsburg Nürnberg AG w skrócie MAN 19.414 FE EVO :)


Post Wysłano: 20 cze 2008, 12:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 maja 2008, 11:46
Posty: 489
GG: 8812652
Samochód: Czerwony
Lokalizacja: Śląsk/Zagłębie

Mnie się to też wydaje podejrzane, ale że nie mam wykształcenia ani jakiegokolwiek doświadczenia mechanicznego, wolę zapytać was.

_________________
B, C, D. Instruktor kat. B.
http://www.kwalifikacja-wstepna.pl - wszystko o kwalifikacji wstępnej
http://www.szkolenia-okresowe.pl - wszystko o szkoleniach okresowych
http://www.walpdrive.pl - mój blog o zdobywaniu zawodowych kategorii


Post Wysłano: 20 cze 2008, 12:42
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 sie 2007, 21:47
Posty: 133
GG: 4492357
Samochód: MAN F 2000 19.414
Lokalizacja: Częstochowa

Teoria z innego forum.

Skoro jest ten dyrektor emerytowany to ciekawe jak mało dostał ze takie głupoty pisze i prowadzi firme w upadłosc. (gdyz jak ludzie dowiedzą sie ze to prawda nie będą wymieniac oleju i firma Castrol (której oleju sam uzywam) padnie. Wolał bym taktyki pana dyrektora nie stosowac w silniku TDI 130km w VW z popmowtryskami.

_________________
Maschinenfabrik Augsburg Nürnberg AG w skrócie MAN 19.414 FE EVO :)


Post Wysłano: 20 cze 2008, 22:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 wrz 2007, 0:35
Posty: 693
GG: 0
Samochód: wrotki
Lokalizacja: NSZ

kiedyś nie wymienialiśmy oleju w sprinterze przez 2 lata i ok 80tys. km. Chodził dobrze :D Ale z uczulenia juz i litości wymieniliśmy na mobila. Przeciez olej w końcu traci swoje właściwosci lepne


w silniku CDI bałbym się przegapić nawet jedną wymianę oleju :/ wrrr, chucham i dmucham

PS. nawet sprawdzajac palcami można wyczuc, ze olej może być za rzadki

_________________
NIE-POMPIARZ


Post Wysłano: 20 cze 2008, 23:11
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Hmmm po zakupie w naszym mercedesie 190 (mamy) postanowiłem że trzeba zmienić olej bo właściciel wydawał sie być totalnym ignorantem w dziedzinie wymiany płynów i przyznał że wlał olej z LIDLA! i ja sie obawiam, że to nie był żart. Chyba że w Lidlu nie ma art. moto? Nie wiem bo nie bywam.

W każdym razie jak sprawdzałem poziom oleju to z bagnetu kapało jakby to była woda...

U siebie w mondku jezdze na Mobil Diesel mineral i zamierzam zmieniac regularnie co 10 tys:) Chociaż jemu już chyba nic nie pomoze ani nie zaszkodzi:)


Post Wysłano: 21 cze 2008, 11:22

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 mar 2007, 20:10
Posty: 320
Lokalizacja: ??Bialystok

Chciałbym zobaczyc filtr oleju po 20 latach eksploatacjii,albo srodek silnika ?


Post Wysłano: 21 cze 2008, 15:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 sie 2007, 21:47
Posty: 133
GG: 4492357
Samochód: MAN F 2000 19.414
Lokalizacja: Częstochowa

jestem passatomaniakiem i wam pokaze temat Marewela a co :) http://forum.vw-passat.pl/showthread.ph ... ht=smo%B3a Tu macie pokazane co słaby olej mineralny i zadkie wymiany robią z silnikiem benzynowym VW. MASAKRA :)

Starsi userzy pewnie pamiętają czasy programu sonda .:)
Tu macie sonde, temat : olej

part 1 http://pl.youtube.com/watch?v=PHZVmyjm9v0
part 2 http://pl.youtube.com/watch?v=IGB4r7foIlM
part 3 http://pl.youtube.com/watch?v=PHJx2hqkp2s

Pozdrawiam Truckerów i własciceli passatów :)

p.s teza goscia z cartola sprawdza sie wtedy gdy auto bierze 0,5 l na 1000 km oleju. Miałem takiego. Zawał sie fiat brawa. miał 320 000 km !! nie pomyliłem sie. ! Brał tyle oleju ze tylko co jakis czas sie filtr wymieniało. Cały czas miał swiezy praktycznie. Wytrzymała bestia była 150 tys na gaze zrobiła.

_________________
Maschinenfabrik Augsburg Nürnberg AG w skrócie MAN 19.414 FE EVO :)


Post Wysłano: 21 cze 2008, 15:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 wrz 2007, 0:35
Posty: 693
GG: 0
Samochód: wrotki
Lokalizacja: NSZ

czyli suma sumarum lałeś do niej świeży, nowy olej co pare tysięcy :] i wychodzi na to, że jest to jedyna możliwa teza

_________________
NIE-POMPIARZ


Post Wysłano: 21 cze 2008, 16:02
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 sie 2007, 21:47
Posty: 133
GG: 4492357
Samochód: MAN F 2000 19.414
Lokalizacja: Częstochowa

Co 2 tys miała dostawe 1 l nowego oleju. Czyli tak jak woda w aquarium sie podmienia to i olej w tym aucie był podmieniany :)

_________________
Maschinenfabrik Augsburg Nürnberg AG w skrócie MAN 19.414 FE EVO :)


Post Wysłano: 22 cze 2008, 12:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Cytuj:
p.s teza goscia z cartola sprawdza sie wtedy gdy auto bierze 0,5 l na 1000 km oleju. Miałem takiego. Zawał sie fiat brawa. miał 320 000 km !! nie pomyliłem sie. ! Brał tyle oleju ze tylko co jakis czas sie filtr wymieniało. Cały czas miał swiezy praktycznie. Wytrzymała bestia była 150 tys na gaze zrobiła.

EEe tam my niedawno sprzedaliśmy cinquecento 700tka fabrycnzie 34 konie!!

Miał 270 000 przebiegu!! z czego około 100 000 na gazie!!

Tam tez sie dolewało pół litra na 1000 albo więcej ;) ale i tak wymiany były na czas wiec może dlatego tak długo jeździł i jeździ dalej tylko że z nowym właścicielem.

Ten silnik przezyl kiedyś nawet jazde bez oleju prawie (był źle włożony bagnet i w czasie jazdyw szystko wybulgało...) a że mama nie zauwazyła kontrolki ciśnienia oleju.... to przyjechała pod dom i mówi że cos nie tak :) przychodze zapalam a silnik klekocze jak traktor!!!

Masakra.... ale obeszło sie bez remontu :) nowy olej i stopniowo po jakimś 1000 km wszelkie oznaki przeszły


Post Wysłano: 22 cze 2008, 15:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 lis 2007, 13:18
Posty: 280
Lokalizacja: Pomorze GWE

Oszczędzanie na prawidłowej eksploatacji pojazdu na dłuższą metę przynosi ogromne wydatki (więcej wydamy oszczędzając). Chociaż czytając niektóre powyższe posty zaczynam w to wątpić :/ . Odnoszę wrażenie że nie każdego stać na samochód skoro trzyma się tezy że producent chce go naciągać na niepotrzebne koszta eksploatacji. :>


Post Wysłano: 22 cze 2008, 16:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 wrz 2007, 0:35
Posty: 693
GG: 0
Samochód: wrotki
Lokalizacja: NSZ

ja z reguły wyznaję tezę takiej szkoły, która mówi, że lepiej regularnie wymieniać oleje/filtry/el. zawieszenia, czyli mocno zużyte gumki, przekładki, sworznie, niż później wybecelować za naprawę kilka lub kilkanaście tys. Wole mieć spokojniejszą głowę w trasie i sądzę, że wy także :]

_________________
NIE-POMPIARZ


Post Wysłano: 22 cze 2008, 23:19
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 sty 2008, 21:17
Posty: 151
GG: 0

Oczywiście że bzdurą jest nie wymienianie oleju. To jest tak jak by się człowiek mył codziennie w tej samej wodzie kilka miesięcy czy lat.


Post Wysłano: 23 cze 2008, 0:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 cze 2008, 21:45
Posty: 43
GG: 2903354
Samochód: Man, Cinquecento
Lokalizacja: Poznań

Cytuj:
Hmmm po zakupie w naszym mercedesie 190 (mamy) postanowiłem że trzeba zmienić olej bo właściciel wydawał sie być totalnym ignorantem w dziedzinie wymiany płynów i przyznał że wlał olej z LIDLA! i ja sie obawiam, że to nie był żart. Chyba że w Lidlu nie ma art. moto? Nie wiem bo nie bywam.

W każdym razie jak sprawdzałem poziom oleju to z bagnetu kapało jakby to była woda...

U siebie w mondku jezdze na Mobil Diesel mineral i zamierzam zmieniac regularnie co 10 tys:) Chociaż jemu już chyba nic nie pomoze ani nie zaszkodzi:)

Zrobię mały OT - w Lidlu jest "olej silnikowy". Już fabrycznie bulgoce jak woda więc wiele się u Ciebie nie zmienił.

A temat z niewymienianiem oleju wraca co jakiś czas na wszystkich forach motoryzacyjnych. Nie mam zdania.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 16 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: