Olej na bagnecie jest normalny tj. czarny i bez żadnej piany. Jedyne co, to to, że jest go ponad poziom 1,5cm. Ostatnio dolałem 9L płynu do chłodnicy.
Oleju w silniku jest coraz więcej
. Obecnie jest ponad 2 cm ponad poziom. I czy w związku z tym truck może ciężko palić? Przy obecnych temperaturach ( -20C ) rozrusznik nie da rady zakręcić silnikiem. Zahełta ze dwa razy i po wszystkim. Akumulatory mają 2 lata. Truck stoi nie jeżdżony a borygo ubywa. Mam zamiar nim jechać do warsztatu żeby zrobili mi ten silnik bo sam to raczej tu nie poradzę sobie. Czy można jeździć z taką usterką czy lepiej zaholować go do serwisu?